Wyczekiwany ogród

[ewarm]

Tak i ja myślę jak w te zimowe wieczory spoglądam na zdjęcia działki, wiem, że macie rację rację dziewczyny, ten beton pójdzie na jedną główną ścieżkę wzdłuż ogrodu aż do sadu, na obrzeże potrzebuję czegoś wystającego ponad poziom, aby oddzielić ścieżkę żwirową od reszty, tę wokół rombu kamiennego.
Ostatnio pojawiły się systemy zaporowe z tworzywa jakiegoś, odpornego na wodę i mróz, eko -bord, może podobnie w nazwie, o różnej wysokości i można z niego robić nawet murki oporowe. Nie wiem czy to widać, ale od tarasu ogród schodzi w dół.
Mogłabym z tego zrobić tarasy.
Ech pozwiedzam jeszcze ogródki innych i zobaczę co wymyślić.
Za wszelkie rady serdeczne dzięki

[hazard]

Ja niestety nie dałam żadnych obrzeży i mam problemy z ujarzmieniem trawy. Zarasta bardzo tam gdzie nie powinna. Gdybym mogła zrobić to jeszcze raz na pewno wsadziłabym ograniczniki. A z betonami tak jest na początku że chcemy wytyczać ścieżki, a potem się ich pozbywamy:):):):) przynajmniej takie mam doświadczenia

[elsi]

Ograniczniki nie zawsze zatrzymają trawę, czasem trawa je przerasta i wyrwanie jej spod nich to dopiero zabawa.
Trawę można trzymać w ryzach, wystarczy ze dwa razy w sezonie ostrym szpadlem przyciąć brzegi i wypielić je.
Ja się boję ograniczników na stałe, bo to wielka przeszkoda przy zmianie wielkości rabat ,
a takie zmiany zdarzają mi się dość często. Utwardzony brzeg rabaty wprowadza jednak porządek,
jest prowadnicą dla koła kosiarki, ale ... jest trochę jak gorset .
Wybór zależy też od tego, jaki styl ma cały ogród. Czasu na myślenie jeszcze trochę jest :P .

[ewarm]

To prawda Elu jest jeszcze sporo czasu i dużo jeszcze planuję zmienić. Nasadzeń rabat też dokładnie nie zaplanowałam, bo potem i tak idę na żywioł, a potem będę przesadzać, przesadzać i przesadzać.
Roślinki już kompletuję.Na pewno będą róże i różaneczniki i moje ukochane byliny.
Widziałam u Ciebie Elu monardę, którą bardzo lubię i mnóstwo róż.
U siebie wsadziłam już kilka. Jakoś nigdy nie miałam do nich zapędów, teraz to się zmieni.
hazart masz rację, że z czasem pozbywamy się betonu, ale główny chodnik muszę zostawić, bo mam psa, który jak biegnie to wszystko za nim fruwa.
Twój ogród też zwiedzałam w któreś popołudnie, interesował mnie sposób zagospodarowania spadów, których i ja mam trochę może mniej skośnych.
Ty swoje spady już pięknie obsadziłaś.
Cieszę się bardzo z porad. Czyli beton z ogródka mojego poleci.

[AniaDS]

Małgosiu, ja mam taką głupią cechę, że muszę wiedzieć skąd dokąd mam plewić

Po pierwsze, z daleka wyczułam ogród, w którym będą róże... a po drugie tak mi się to zdanie spodobało...
Bo mam tak samo
Już Cię lubię a betony mi się podobają o ile nie są w nadmiarze.

[ewarm]

Aniu, jeszcze pomyślę co z tymi betonami. Jestem mało zdyscyplinowana i dlatego muszę mieć wyznaczniki, inaczej się gubię.
A jak widać nie tylko mnie to dotyczy. :P
Ważne, że o tym wiemy....
Pozdrawiam serdecznie bratnią duszę. :P

[Margo2]

A ja powiem tak.
Ścieżka może być doskonałym elementem architektonicznym. Może wyznaczac kolejne rabaty znajdujące się wzdłuż niej.
Ela ma rację, że chyba na początku poświęcić trochę czasu i nie robić obrzeży, tylko wycinać trawę. Jest nawet specjalny szpadel do tego w kształcie półksięzyca.
Dlatego nie warto robić obrzeży, ponieważ jeżeli nie jesteś zawodowym projektantem będziesz co chwilę poszerzała swoje rabaty. Przynajmniej większośc tutaj tak robi. Mamy do kupienia tyle roślin, co roku ich przybywa, że rabaty co roku są poszerzane. Jeżeli wsiąkniesz w forum tak jak niektórzy zobaczysz o czym piszę.
Wystarczy pochodzic po cudzych ogródkach i od razu nabierasz ochoty na zakupy. To wciąga.
Dom rozpoznałam, bo sama mam taki

[ewarm]

Małgosiu wszystko okaże się wiosną, a w ogródku już nasadziłam, oj nasadziłam..
Wszystko okaże się wiosną tra la la.... Co nasadziłam i jak.

[AniaDS]

Margoś juz pisze tak, jak prawdziwy ogrodnik..
Takich nie mogą obrzeża ograniczać...
A trawa zawsze jest w niebezpieczeństwie

[ewarm]

Trawa, której na jesieni jeszcze nie było, a teraz włazi spod śniegu jest u mnie poważnie zagrożona.
Nie mam tylko wstępu do części sadowej, tej pilnuje cerber, czyli mój małż.
A tak na marginesie martwi mnie to błoto w ogródku po topniejącym śniegu, jest go zdecydowanie za dużo.
Cebulki mogą pognić.

[Margo2]

No tak woda stojąca na działce to duży problem.
Może nie bedzie tak źle

[Aszka]

Podoba mi się ,a faceci się nie znają "dziada i baby brak" hm...zawsze jest łopata jak coś nie pasuje
Pergola-wiosną będę miała wyczekiwany taras i też chcę pergolę ale marzy mi się dach.Tak żebym nie musiała chować mebli ogrodowych każdego wieczora .Czy Twoja będzie zadaszona czy tak zostanie ?

[Jojola]

witaj
ładna pergola, sama taką chciałabym niec na tarasie. będę podgladac jak zmieniać się będzie wraz z porami roku.

[Sure]

Ja mam dreny na działce, żeby ułatwić odpływ wody w niżej położonych miejscach. Pomaga, ale głównie przy deszczach, bo zimą śnieg i woda i tak tam zalega... pewnie powinnam posadzić tam jakieś rośliny wodne, a nie jałowce i kosodrzewiny....

[ewarm]

Trudno powiedzieć Agato, wszystko dopiero się okaże. Musimy najpierw dobrze poznać wady i zalety naszych ogródków, inaczej się nie dowiemy. Myślę, że ta wiosna i lato to zweryfikuje.
Jojola cieszę się, że mój pomysł z pergolą się podoba.
Aszka nie nie będę tego zadaszać. tam będzie swobodnie wiła się glicynia, o ile będzie chciała.
Jedna już pięcioletnia, którą udało mi się przeflancować, a druga trzyletnia, rosła sobie w doniczce.
Dół będą oplatać clematisy, również są posadzone.
Ciągle wędruję po ogródkach i szukam rozwiązań dla ścieżek i sposobu podniesienia niektórych rabat.