Mariolu wiem, że drzewo (wysokie) posadzone od włściwej strony załatwiłoby sprawę zacienienia oczka. Chcąc uzyskać właściwy efekt musiałbym posadzić go między domem a oczkiem. W tej chwili mam z okna i tarasu widok na oczko. Szczególnie w lecie (w upalne dni) jest to bardzo, bardzo miłe i orzeźwiające i wolę walczyć z glonami niż zasłonić sobie dużym drzewem widok na ogród.
Januszu problem z wodą w oczkach, to nie problem z jej pH, a z jej twardością.
Gdy sprawdzałam odczyn wody w swoim oczku, był właciwy, natomiast twardość przekraczała normę dwukrotnie. Teraz napełniłam oczko wodą ze zbiornika, deszczówką i dopiero to zmniejszyło jej twardość. Natomiast do likwidacji glonów nitkowatych nadaje się także Randap, oczywiście w odpowiedniej proprcji, tylko później robi się "zielona woda", no i tak zawsze jest jakiś problem.
Mariolu tą wersję likwidacji glonów usłyszał mój mąż od kogoś znajomego. Ja trochę się obawiałam, ale mąż zrobił próbę. W zeszłym sezonie ta metoda sprawdziła się bardzo dobrze. Rośliny wodne nie odczuły działania Randapu rosły nadal dobrze.
lila31 pisze:drzewo (wysokie) posadzone od włściwej strony załatwiłoby sprawę zacienienia oczka.
I tak trzymaj: drzewo da Twojemu oczku przede wszystkim liście a swiatło potrzebne jest np liliom... Zobacz na forum Oczkawodne: ludzie mają w pełnym słońcu i woda kryształ... :P Mówie Wam: rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne, rośliny wodne,
pogotowie ogrodnicze pisze:
Po czyszczeniu co 3-4 lata znajduję masę ochotek,kiełży
Warto przy wymianie wody przywieźć 20 litrów wody/1m3 z naturalnego zbiornika z mikroorganizmami m.in rozwielitkę
i to jest bardzo dobra rada..jak już pisałem ,teraz wymieniając folię wlałem tę samą wodę która była w oczku bo szkoda mi było zniszczyć całą mikrofaunę..
w lecie liście lilii wodnych też pokrywają prawie całą powierzchnię oczka..teraz widać dno ,rybki.donice w których rosną lilie.Wrzuciłem też dwie taczki mułu który był na dnie i w którym rozrosły sie korzenie lilii..
A wiecie może co można wysypać na dno sporego oczka wodnego(ok. 6 na 10m) żeby woda nie była mętna od gliniastej ziemi? I jak zabezpieczyć brzegi przed osuwaniem się ziemi(głębokość ok. 1,5m)? Woda w oczku będzie przepływowa.
Rozumiem Aurynko, że oczko Twoje jest naturalne tak.
Proponuję dno wysypać dość grubą warstwą żwiru.
Boki natomiast zabezpieczyłabym drewnianymi kołkami.
Widziałam to kiedyś w NECIE.
Aurynko ja mam książkę pt 'Ogród Wodny'
i tam jest pokazane jak umacnia się strome brzegi oczka kołkami drewnianymi.
Pokazałabym ten rysunek,ale niestety napisane jest Przedruk całości lub części zabroniony a ja z Działkowcem nie chcę zadzierać
Na szybko nie mogę nic znależć w NECI. :P
Mariola54 pisze:
Rozumiem Aurynko, że oczko Twoje jest naturalne tak.
Proponuję dno wysypać dość grubą warstwą żwiru.
Boki natomiast zabezpieczyłabym drewnianymi kołkami.
Widziałam to kiedyś w NECIE.
Drewno to tragedia po kilku latach, chyba że grube bale, całkowicie przykryte wodą. Ale ich uszczelnianie! zobacz forum http://forum.oczkowodne.net/index.php temat Galeria zdjęć oczek wodnych, np. oczko Castleman'a - konstrukcja z siatkobetonu. Trwałość to plus, minus - pracochłonność. Ale efekt murowany (dosłownie i w przenośni )