Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

[camellia]

Ewo, wiem. Jestem już bardzo uzależniona od tego forum. Ludzie wspaniali i mnóstwo informacji.

To teraz wrzucę dalie. Na początek czerwono-różowe ze środkami lekko wpadającymi w fiolet. Niestety mój aparat nie zawsze sobie z takimi kolorami radzi. Dalia na razie nie zidentyfikowana, rośnie u mnie około 5 lat i dorasta do 1,80m

[chatte]

Asiu, jaką powierzchnię ma teren, który masz do zagospodarowania?
Ze zdjęć nie wynika, że jest taki mały Moze Tobie wydaje się mały, wobec wielkich planów nasadzeń Wydaje mi się, że zgromadziłaś już dość dużo ciekawych roslin!
I masz piękne róże! Szczególnie zaciekawiła mnie Valencia. Co za kolor! Czy ona jest wysoka? Jak długo ją masz? I czy przekwitając mocno blednie, czy zachowuje kolor?
Ja też chciałabym teraz zakładać ogród, nawet bez wiedzy, ale z pomocą forum
Ale dla mnie już za późno
I nie przejmuj się, jeśli nie ma chwilowo wpisów. Nadejdzie taki czas, ze nie nadążysz odpisywać ;)

[HalinaK]

Asiu witam serdecznie na forum

Robisz bardzo piękne fotki - moje gratulacje

Ogród bardzo mi się podoba, masz dużo ciekawych roślinek

[camellia]

Izo cieszę się bardzo, że zechciałaś zajrzeć do mojego ogródka

Co do powierzchni to tak, jak już napisałam nie chcę skłamać a jutro jadę do domu i sprawdzę to dokładniej.

Mi wciąż się wydaje, że mam niewiele i właściwie to nic nie zgromadziłam

Cieszę się, że spodobały Ci się moje róże. Wszystkie róże są u mnie dopiero pierwszy rok. Wcześniej chciałam jakieś posadzić ale wszyscy dokoła, rodzinka, znajomi mi odradzali (bo trudne, dużo pracy itp.) Dopiero jak znalazłam to forum i ludzi pełnych pasji, odważyłam się. Teraz jestem zakochana w różach po uszy! W sumie tego lata kwitło u mnie pięć odmian. Jesienią (czyli teraz niedawno) dosadziłam 29 kolejnych, jeszcze czekam na kilka...

Ale do rzeczy... Valencia ma u mnie około 70 cm ale tego też nie jestem pewna (jutro sprawdzę i napiszę). Kwitnie do tej pory! Przy przekwitaniu płatki nie bledną (na ostatnim zdjęciu jest już taka lekko przekwitająca. Kwiaty utrzymują się około tygodnia i mocno pachną. Jest to "ciężki" zapach, ale brakuje mi go teraz, kiedy jestem w Warszawie.

[camellia]

Witam Ciebie Halino

W kwestii robienia zdjęć to jeszcze wiele muszę się nauczyć, nie zawsze wychodzą takie jak bym chciała. Dziękuję za miłe słowa.

[chatte]

29 róż? No, no! Jak na początki, to nieźle! Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziesz im robić dużo zdjęć
Jeżeli Valencia rośnie pierwszy rok, to jeszcze nie ma szansy osiągnąć optymalnych rozmiarów. Będę ja u Ciebie "monitorować" ;) Podoba mi się, że nie blednie, a jeszcze bardziej, że pachnie!
Muszę sprawdzić w necie, co to za róża, bo jeszcze się z nią nie spotkałam.

Pewnie wydaje Ci się, że masz niewiele roslin, bo są jeszcze małe ;) Nawet się nie obejrzysz, jak zacznie Ci brakować miejsca na nowe rosliny. Wtedy odkryjesz, że ogród jest już pełen po brzegi

[camellia]

Izo, Valencia to Niemka, róża Kordesa z 1989 roku. Martwi mnie to, że podobno lubi przemarzać. No cóż, pozostaje mi dać jej solidny szaliczek i czapeczkę i liczyć, że zima będzie łagodna.

Przez zimę zamierzam odłożyć trochę kasy i wiosną zakupić większą ilość róż bo lista moich chciejstw jest niewyobrażalnie dłuuuuuga Do tego moim zadaniem honorowym jest posadzić i utrzymać w swoim ogrodzie wiosną Franklinię amerykańską (coś czuję, że nie będzie łatwo). I oczywiście chciałabym zadobyć się jeszcze paru różnych bylinek.

[chatte]

Jeżeli to Niemka, to raczej powinna być odporna
Franklinia? Co to jest?

[camellia]

No nie wiem co z tą Valencią będzie, mam nadzieję, że dobrze przetrwa

Franklinia amerykańska to małe drzewo lub duży krzew (prawdziwy RARYTAS ). Możesz poczytać o niej tu http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=396 i na naszym forum http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... franklinia Właśnie w tym czasie kwitnie.

[MariaTeresa]

Piękne zdjęcia robisz , szczególnie jedno czerwona róza w pajęczynie i rosie -mistrzowskie
Ziemia nie wygląda na kiepską, liczne iglaczki szybko urosną.
Imponujący wzrost u dalii..
Perz nie lubi częstego koszenia Można też opryskać np. Fusilade

[przemekg]

Witaj Asiu piękne roślinki juz zdołałaś zgromadzić i widzę że nabierasz tępa prawie 30 róż za jednym podejściem- dobry wynik. Róże są piękne, a jak wybiera się konkretne odmiany znając ich odporność na mróz i choroby to nie jest z nimi tak dużo pracy, też chętnie bym jeszcze z kilkadziesiąt dosadził ale już miejsca brak

[camellia]

Witam kolejnych gości

MarioTereso Dziękuję, to może jeszcze jedno:



Ziemia, akurat ta na której rosną miniaturki jest bardzo kiepska. To praktycznie piach i latem roślinki wymagają codziennego podlewania, przy sadzeniu czegokolwiek dodaję obornika. Jest to niewielka skarpa. W sporej części ogrodu mam glebę piaszczysto-gliniastą a nawet gliniastą. W drugiej części ogrodu mam sam piach ale tam rosną prawie same iglaki.

Przemku, ja też całkiem blisko Ciechanowa Rzeczywiście nabieram coraz większego tępa, a wszystko to dzięki forum. Jeśli chodzi o róże to wybieram konkretne odmiany ale głównie ze względu na piękno kwiatu Taką już mam słabość. Oczywiście odporność też sprawdzam, szukam informacji na temat róży, zanim ją kupię... zazwyczaj

[chatte]

Hmmm ... wybieram róże w ten sam sposób Co mi z tego, ze róża jest odporna na mróz i rzekomo na choroby (u mnie każda prędzej czy później coś złapie ), jeśli nie będzie mnie zachwycać piękno kwiatów? Bo nie wystarczy, że będą mi się podobać - na to mam za mały ogród, one muszą mnie zachwycać!

Asiu, jak masz na jednej części działki glinę, na drugiej piach, to masz cudownie! Możesz mieszć podłoża do woli!

[Georginia]

Asiu czy ja dobrze słyszę chciałaś zamknąć wątek.Dopiero zaczynasz tworzyć ogród .Masz już piękną kolekcję roślin i na tym pewnie nie koniec.Gosiu jodła kalifornijska to duże do 12 m drzewo więc dobrze żeby rosła w odpowiednim miejscu.Ma palowy korzeń i trudno się przesadza.Trawnikiem się nie martw.Ja mam taki właśnie dziki koszony wykaszarką już 10 lat .Może wiosną założymy kawałek nowego.

[camellia]

Izo czasami tak robię, że mieszam ziemię pod jakąś roślinę.

Georginio, mam na imię Asia a nie Gosia. Wspomniałaś o jodle kalifornijskiej. Akurat o niej. To jedyna smutna historia w moim ogrodzie, ale niestety jodła to już historia... W ciągu paru dni zeschła całkowicie. Pocieszam się tym, że oto mam miejsce na kolejne drzewko, być może ciekawsze... Marzy mi się świerk kłujący 'Białobok' i świerk pospolity 'Virgata'.