Ogródkowe rozmaitości cz.3

[aleb-azi]

Pogoda ani do bielenia, ani do pielenia

do biadolenia

Niebieski ładny. Bardzo go polubiłam, ten trzepak...
A biały.... kolor bardzo krótkoterminowy. No chyba, że mam byle jaką farbę... albo malarza...

[Alionuszka]

Izka trzepak bardzo przydatny,chociaż jako konstrukcja ogrodowa niezbyt dekoracyjna i urodziwa,ale jeżeli przypadł Ci do gustu ...nawet w tym kolorze blue ,to jest mi bardzo miło...
A bielić będę...farba dobra ,zniesie wszelkie warunki atmosferyczne...tylko niech w końcu świeci słońce ...non stop ,aby mi wszystko wyschło i wtedy będę się chwalić...

A clematis Vino zakwitł dzisiaj większą ilością kwiatów ,pokażę trzy...


jeszcze pelargonia wielkokwiatowa ,trochę mi podgniła na deszczu,ale kwiatki rozwinęła


a w ogrodzie zakwitły pierwsze wczesne przetaczniki...


Pojechałam dzisiaj z synciem na tamę goczałkowicką, piękna ,słoneczna pogoda... ,chciałam dojechać przez pola ,ale umknęły mi ostatnie wydarzenia... ,i jechaliśmy w błocie i kałużach,a na koniec wpadłam po kostki do wody zalegającej jeszcze na ulicy...Na tamie mnóstwo wody...i tyleż śmieci

[JAKUCH]

NELU okropny widok tego brudu i spienionej wody . Dobrze ,że Wam nic nie grozi a od tego tygodnia znów ma sie oziębić . Powojnik piękny ma kolorek taki biskupi

[Zabeczka101059]

śliczna ta biała pelargonia muśnięta różem
Clematis Vino urodziwy, mój jeszcze nie kwitnie
ale w pąku niestety marniutni po tej zimie

[an-ka]

Byłam i jak mogłam porzeoczyć ta pelargonię?
Vino?- no chyba się napiję b o ta pogoda już mi bardzo doskwiera.

[Alionuszka]

Jadziu powojnik Vino w rzeczywistości ma bardziej soczysty kolorek ...i ma duże kwiaty z żółtymi pręcikami.
Obchód w ogrodzie ogranicza się ostatnio przede wszystkim do zbierania ślimaków,wkładam je do wiaderka z wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń ,od razu się topią ...
Dzidziu u Ciebie chyba klimat chłodniejszy... ,Ty masz jeszcze tulipany,u mnie przekwitły z tydzień temu ... także powojnik pewnie za niedługo Ci zakwitnie...
Pelargonię wielkokwiatową widziałam w rozkwicie w szklarni szkółki ogrodniczej ...była piękna...,nie chciałam ,ale musiałam ją kupić...
Aniu mogłaś ją przeoczyć ,bo przeniosłam ją do pokoju ,coś ten wilgotny ,mokry klimat jej nie służy...W pojedynkę ...wino... a ja...

A co jeszcze kwitnie...bodziszek korzeniasty

[aleb-azi]

Wolę te piękne widoki z ogrodu. Widzę słońce
Czemu podarowałam dziś temu bodziszkowi, widziałam go w sklepiku Nie będę tam prędko
Chyba bodziszki w tym roku mną owładną...

[roza333]

Witaj przyszłam do Ciebie w odwiedziny śliczna ta Twoja działeczka pozdrawiam

[Zabeczka101059]

Nelu Ty jesteś znawczyni w sprawie oprysków ekologicznych
czy coś można zrobić z piołunu, trochę tego rośnie przy drodze
gdzie spaceruje z moim psiaczkiem
i jeszcze wypatrzyłam skrzyp, będzie uczta

[Alionuszka]

Izka ja co roku widzę jakieś rarytasy w sprzedaży ,jeśli chodzi o bodziszki,teraz zachorowałam ...np.na Hokus Pokus... Gdy zaświeci ogród wygląda już całkiem inaczej ,chce się kopać ,przesadzać...co dzisiaj uczyniłam...

Orlik pełny



Czosnki ...otworzyły się

Rosa dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa... Zapraszam ponownie

Dzidziu masz szczęście ,bo ja jeszcze piołunu nie widziałam ,fakt...jeszcze na polach mnie nie było...
Wiem ,że piołun odstrasza ślimaki,można go rozłożyć pomiędzy roślinami na grządkach,a skrzyp to skarb ,tym bardziej ,że grozi nam ,a raczej naszym kwiatkom ,różom ...mączniak i czarna plamistość.
Kliknij tutaj

[kogra]

Tak, tak.....choróbska się mnożą na potęgę.
Wycieczka nad zaporę udana była jak widać.
Też będziemy się tam musieli wybrać kiedyś, zanim jeszcze plaga komarów opanuje ten teren.
No, no ........jakie plany na przyszłość,......... malowanie się szykuje.

[Alionuszka]

Grażka choroby dopiero sie uwidocznia ,gdy zrobi się cieplej,chociaż niektóre pędy i liście np. peoni zagniwają... Liście róż podejrzanie podczerwienione ,chyba to znak ,że mączniak się czai.
Komary raczej nie dokuczają,bardziej muszki ,całymi chmarami przy samej tamie...
Malowanie już się szykuje od ponad miesiąca... ,co słońce wysuszy ,ponownie deszcz zmoczy i tak na zmianę ...nie można dokończyć co się zaczęło...

[kogra]

No właśnie, żadna robota nie idzie......
Już machnęłam ręką, niech się dzieje co chce, coś na pewno przetrwa.

[Alionuszka]

Grażynko nie martw się na pewno przetrwają...,widziałam Twój bez ...bardzo musisz mieć rozmokłą ziemię ,u mnie również mokro ,ale widzę ,że większość róż ma dużo pąków ,tylko liście niektórych podejrzewam będą chorowały...,najzdrowsza Flammentanz
Wyjrzało trochę więcej słońca ,zrobiło się cieplej ,to i kwiaty budzą się do życia...

Ostróżka kupiona na wystawie kwiatów w Krakowie ,Iza żałuj ,że jej nie kupiłaś,porządny egzemplarz otwarła pierwsze pąki


Dzisiaj wkopałam dwa clematisy Brokade i Hendersonii ...zajęło mi to pół dnia,musiałam zrobić im miejsce ,takie kopanie pomiędzy kwiatami naraża na szwank wszystkie mięśnie ,powyginana jak paragraf ...ale zadowolona jestem ,choć padnięta... Jutro kolejna partia pójdzie do ziemi...

Póki co lilie ogrodowe babcine,pachnące


Zanudzę jeszcze trochę orlikami...

[aleb-azi]

Orliki nie są nudne
Orliki są przecudne

Pewnie, że żałuję... czy ona, ta ostróżka ma na błękicie rumieniec

Ech bodziszki, bodziszki...