Ankowo

[Zielona_Ania]

Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa Kasjopeo i Andziu. Dążę właśnie do uzyskania efektu takiego retro- wiejskiego ogródka, jaki pamiętam z dzieciństwa. Tym bardziej, że na wielu obszarach wiejskich wiele ogródków zamieniono na trawnik z nieśmiertelnymi tujami, co bardzo zubożyło różnorodność krajobrazu. Oczywiście daleko mi jeszcze do osiągnięcia pełni zadowolenia.
Dzisiaj w Ankowie: szaro, buro i ponuro.

[Zielona_Ania]

Dzisiejsze widoki:
Ostnica (chyba Pony Tails, a przynajmniej zakupiona jako taka)


Kącik z oczkiem


Wyraźnych objawów wiosny brak, nawet krokusy wyglądają jakby ktoś po nich walcem przejechał
Znalazłam tylko obietnicę kwiatów u wrzośca:

[Zielona_Ania]

Żeby nie było tak szaro -wspomnienia lata:
Mak wschodni:


Słoneczniki (mniam mniam ):


Nachyłek okółkowy z gailardią (czy tez dzianwą, jak kto woli):

I moje letnie mixy bylinowe:

[Zielona_Ania]

Ano widziałam na zdjęciach Twoją śnieżną pierzynkę - u mnie rano było wszystko bielutkie, ale stopniało prawie całkiem. Czasem jednak sypie lekko krupa śnieżną -nic przyjemnego

[dodad]

Aniu witaj. Wreszcie odkryłaś swój ogród Super zielony domek - bardzo lubię takie klimaty. Piękne widoczki. Bardzo podoba mi sie irysek bordowy z żóltymi plamkami

[Zielona_Ania]

Hej Dorotko! Fajnie że wpadłaś zobaczyć mój zakątek ja też lubię te wczesne irysy -są jak klejnociki wśród szarych rabatek. Zapraszam, wpadaj częściej

Pokażę jeszcze kilka ujęć bywalców, jakich zdarza mi się napotkać podczas prac w ogródku...
Na początek największe zaskoczenie ubiegłego roku: kilka razy udało mi się przyłapać u mnie bażanta- robił sobie obchód po całej działce, zajrzał w każdy kąt. Widziałam go kilka razy w lutym i marcu:


A w czerwcu przyprowadził kolegę. Rychło jednak doszło między nimi do bójki i obaj uciekli


Co roku w porze owocowania morwy jej gałęzie uginają się od ptaków. Największe wrażenie robią wielkie gołębie grzywacze:

Każdego lata wyszukuję też tych piękności - tygrzyków paskowanych:


No i moi ulubieńcy: trzmiele

[magdala]

Wspaniałe zdjęcia !!! Tak ,Przegorzany zwabiają do siebie mnóstwo owadów .
Na jednej kulce czasem siedzi aż kilka różnych gatunków -motyle, biedronki , i inne ,na których się nie znam

[Zielona_Ania]

Madziu, dlatego właśnie przegorzany warto mieć w ogrodzie, o czym obie doskonale wiemy I nie ma co się wstydzić że się nie zna nazwy, ja też znam niewiele owadów, bo to niesamowicie bogata w gatunki gromada zwierząt.

[Aśka68]

Witaj Aniu, właścicielko romantycznego ogrodu. I tylko zastanawiam się czy zielona królikarnia jest pięknym dopełnieniem ogrodu, czy ogród dopełnieniem pięknej królikarni

Ja też jestem posiadaczką żółtego piasku w ogrodzie i znam ten ból. Na szczęście wiele roślin po jakimś czasie się się przystosowuje .

Pozdrawiam

[Zielona_Ania]

Dziękuję Ci Asiu Jutro sobie obejrzę twoje królestwo, zwłaszcza że mamy podobne warunki glebowe. A nuż odkryję nowe możliwości

Na zakończenie dzisiejszego dnia kilka ujęć moich ulubionych roślin "pojemnikowych"...

Bratki z 2009:


Eukomis - znakomita roślina, łatwo się rozrasta, ma piękne liście i bardzo długo kwitnie. Na dodatek bardzo łatwo ją przechować przez zimę:


Koleusy- uprawiane przeze mnie z nasion, bardzo wdzięczne zapełniacze przestrzeni, no i zawsze ładnie wyglądają:


Na tarasie latem zakwita lilia tygrysia -rośnie już 3 lata w metalowym kubełku i całkiem dobrze się trzyma:

[Tajka]

ANIU- przez chwilę mnie nie było,a tu takie zmiany , tyle nowych, pięknych zdjęć. Mamy podobne kwiaty w ogrodzie,taką samą odmianę maków, i nachyłek, i gailardię, przegorzany.Ja także uwielbiam wszystkie kwiaty, a nie tylko wyszukane rarytasy.Aniu, czy ta ostnica - Pony Tallis zimowała u Ciebie , u mnie zmarzła.Gdzieś wyczytałam, że w naszym klimacie jest jednoroczna.

[e-genia]

Aniu w pięknej donice masz te żółte bratki .
Eukomisy mam dopiero 2 rok w zeszłym roku
miałam zielony , 2 białe i blado różowy , różowy nie zakwitły .
Dziś kupiłam w ogrodniczym ciemno różowy .
Jestem ciekawa czym mi zakwitnie bo jest mała cebulka .

Genia

[Asiula z wyspy]

właśnie stare przedmioty mają duszę, a te czajniczki to w dodatku mój wkład w ochronę środowiska, bo ktoś je wyrzucił do lasu, a ja posprzątałam

wiedziałam że nie jestem sama też mam tą przypadłość - znaleźć, przygarnąć, pokochać i naprawić

Super ogród, przepiękne zdjęcia. Myśle że nie ruszasz się z domu bez aparatu też to znam.

Będe często zaglądać, chwal się bo masz czym.

Pytanko: jak przechowujesz te wiosenne irysy? czy je sie wykopuje na lato? Ostatnio widziałam je w sklepie ale nie wiem czy przyjmą sie u mnie. Tu leje prawie cały czas i nie ma lata, a słyszałam ze one muszą porządnie wygrzać się w słońcu w lecie.
A te niebieskie kule z trzmielami są przepiękne. Mają jakieś nasionka?

[Zielona_Ania]

Igor- widziałam Twoje zakupy, na pewno polubisz eukomis .
Tajko -ostnica rośnie u mnie od kilku lat- na początku była jedna maleńka, jak się trochę rozrosła podzieliłam ją i teraz są trzy . Co wiosnę drżę czy wypuści zielone, na razie była bez zarzutu.
Geniu- bardzo się cieszę że wpadłaś Faktycznie, donice są udane, mrozoodporne, służą mi od dobrych kilku lat (wypatrzone na wyprzedaży ). Może się skuszę i poszukam też innych kolorów eukomisów.
Asiula -tak mi się właśnie wydawało, że mamy coś wspólnego Co do irysów żyłkowanych, nigdy nie wykopuję ich - mam bardzo przepuszczalną glebę i żadne zalanie im nie grozi. A kulka z trzmielami to przegorzan -duża bylina. Nasion miał mnóstwo, ale nie zbierałam do wysiewu, bo tak łatwo przyrasta, że muszę co jakiś czas robić przeprowadzkę młodym kępkom. Teraz nasiona, jeśli jakieś zostały, to już namoknięte, gdzieś przy ziemi (bo ja jesień ścinałam kępę przy ziemi).


Dzisiaj wieczorkiem zamierzam pokazać moje użytkowe rośliny: warzywa i może coś jeszcze

[Zielona_Ania]

Prawda, lilia to nie jest Zapaszek ma powiedziałabym nieświeży, w sam raz żeby zwabić muchy, które ją zapylają. Więc możesz sobie wyobrazić, no bo co lubi mucha...