Uszkodzony pień, gałąź ,konar -porady

[cx]

Witam.
Tego typu ran raczej "nie uszczelniamy".Sugerowałbym zeskrobanie,wyczyszczenie całej rany aż do rdzenia,tak aby woda,śnieg nie mogły gromadzić się w żadnych zakamarkach.Oczyszczoną ranę zasmarować np.:emulsją z fungicydem(npTopsin2%).Oczywiście całą operację wykonać wiosną,w suchy słoneczny dzień,po kwitnieniu.

[lehmpiotr]

Przypadkowo nadłamałem pęd kwiatowy pomidora. Nie złamał się całkowicie, ale widać że trochę się uszkodził.
Jak zabezpieczyć skaleczenie. Czy lepiej odłamać go całkowicie?

[lotta]

Raczej nic się nie da zrobić. Jak miałby utrzymać ciężar owoców jaśli jest nadłamany?

[kozula]

Jeśli nie usechł okręć miejsce pęknięcia przylepcem i podwiąż delikatnie do krzaka sznurkiem , nie zmieniając pozycji w jakiej się znajduje . Czasem ratuję tak grono jeśli akurat mi na nim zależy .

Pozdrawiam , kozula .

[lehmpiotr]

Jeśli nie usechł okręć miejsce pęknięcia przylepcem [...]

Właśnie chciałem tak zrobić, ale zastanawiam się czy nie lepiej bandażem lub innym przepuszczającym materiałem.

[kozula]

Przylepiec się sprawdza , przepuszczalny materiał gorzej wychodzi , bo do zrastania potrzebna jest wilgoć . Nie może to być taśma klejąca , bo się grono ugotuje .

Powodzenia w chirurgii , kozula .

[lehmpiotr]

Przylepiec się sprawdza [...] Nie może to być taśma klejąca[...]

Pod mianem przylepiec zrozumiałem, że chodzi o taśmę. Można więcej szczegółów o tym przylepcu. Bo nie kojarzę o jaki materiał chodzi. Z góry dzięki.
To moje pierwsze pomidory i mam juz pierwsze czerwone. Zależy mi na tym gronie bo jest dosyć sporo obsypane kwiatami i właśnie zaczyna wiązać. Uszkodzenie nie jest duże ale zawsze osłabia grono.

[bishop]

Przylepiec to taka tkanina z klejem. Inaczej "plaster bez opatrunku". Choć teraz robią już plastikowe plastry z folii, więc w aptece musisz uściślić, o co Ci chodzi. Aptekarka będzie wiedzieć co to za plaster.

[loeb]

Bardzo mi zależy, drzewko to jarzębogrusza, pięknie się przyjęła, przeżyła zimę, wypuściła młode pędy, a patrzę ostatnio kora na wysokości zająca robiacego stójkę obżarta:/ Owinęłam to folia ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, boję się że jak posmaruję maścią ogrodniczą to uschnie ( wiem że to nielogiczne ale drzewka na których używałam tej maści mają mniejsze lub większe problemy i po prostu tak jakoś..). Sporo jest tej kory obłupane, ale drzewko nie zwiędło, podlewam je codzień na noc w upały. Czy ono ma szansę zregenerować to do zimy? Jak mu pomóc żeby nie uschło, i na przyszłość, żeby przetrwało zimę? Postaram się załączyć zdjęcie, póki co mam wymarzone oberwanie chmury.

[Łysy]

Zależy, jaki % pnia obwodu uszkodził zając. A drugi problem to infekcja grzybów poprzez rany.

Na to pierwsze nic już nie poradzisz.

[loeb]

Uszkodził 3/4. z czego 2/4 całkiem obżarł do drewna, a na 1.4 "przetarł".

[x-xm-a]

taka bardzo bardzo stara skuteczna "wsiowa" metoda to nałożenie dość grubej warstwy gliny o konsystencji plasteliny, glinę można wymieszać funabenem, potem pień zawinąć jakimś materiałem. Wypróbowałam kiedyś na młodym drzewie bez funabenu i pomogło, ale czy pomogła glina czy drzewko sobie samo poradziło tego nie wiem

[loeb]

O dziękuję, to moge zrobić, gliny się da trochę ukopać. faktycznie, może z glina by nie obsychało tak..

[anka_]

Ja niestety też walczę z zającami (jednego nawet kiedyś przyłapałam jak spał ... w budzie z moim psem) W tym roku ratowałam moją młodą jabłonkę (bardzo mocno obgryzioną), sztuczną korą- i udało się, nawet owocuje. Ale niestety 3 nieco starsze obgryzł całkowicie. Teraz wszystkie drzewka są zabezpieczone osłonami i mam nadzieję, że będzie spokój

[MirekL]

Toż taki pies co zające do budy na nocleg przyprowadza to majątek...