judyta pisze:Super ! Nasionka widać, teraz wyglądać tylko kiełkowania. A potem pikowanie i w okolicy lata do gruntu!!
Judyto Ja godzinę po zasiewie sprawdzałam czy juz coś się dzieje

Jak tylko będzie zmiana zrobię zdjęcie
Berberysy - Aniu Przed wysianiem mocno nawilżyłam podłoże i teraz jeszcze niczym nie podlewam bo by nasionka odpłynęły w siną dal... Pod przykryciem ziemia jest jeszcze wilgotna. A później podlewać siewki będę tylko spryskiwaczem, zawsze tak robię przy produkcji rozsad, żeby nie uszkodzić roślinek. Nie przysypywałam ziemią bo nasionka są tak maleńkie, że ziemia mogłaby by je przytłoczyć.
Poziomki dziś wysieję, mam Rugię podobno to bardzo smaczna odmiana jest
A co do sklepów ogrodniczych...Ja już byłam... To dziwne jak człowiek głupieje na widok tych kolorowyh paczuszek. Z wypiekami na twarzy ładowłam do koszyka nasiona warzyw, kwiatów trochę traw też i na suche bukiety też. Otrzeźwienie przyszło przy kasie, ale hardo zapłaciłam, mając przed oczami wizję kolorowych łanów w ogródku.

Także w tym roku siać będę sporo, zobaczę co się uda a co trochę mniej.