Róże u Aszki - drugi sezon

Zablokowany
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Gosiu,Aniu w ubiegłym roku odważyłam się i przycięłam dwa razy i to było dobre dla nich.Ładnie się zagęściły.Teraz ich już nie boję się ciąć.Z różami będzie tak samo...
U nas od rana pada i jest na plusie maleńkim bo tylko 1 stopień
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

no :wink: :D
u nas tak samo z pogodą, podobna temperatura i też pada :roll:
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Ania - a o jakich uproszczonych metodach piszesz? Możesz podać źródła, ukończyłam ogrodnictwo i o niczym nowym nie słyszałam. Czasem czytam kwiatki na necie i zastanawiam się kiedy dzięki jakieś głupiej radzie ktoś zrobi sobie krzywdę w ogrodzie, niestety za to nie będzie odpowiadać autor rady dlatego trzeba uważać i często czytać czasopisma i książki na dany temat.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Gosia, uproszczona metoda polega z grubsza ujmując na przycięciu róż w połowie ich wysokości.
To wyniki badań Królewskiego Narodowego Towarzystwa Różanego w Wielkiej B. i innych podobnych organizacji.
Metoda ta daje ponoć często lepsze wyniki niż tradycyjna.

Po za tym cięcie to temat budzący najwięcej sporów, dużo ogrodników ma swoje własne metody, których się trzyma.
Co do czytania..
To właśnie stąd to wiem, bo przeglądam ostatnio na bieżaco dużo książek, nie czasopism, bo w nich często spotykam podstawowe błędy, nie tylko co do hodowli róż.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Ania - przypominam - Anglicy mają inny klimat i nie mają zim - oprócz tej - najniższa temperatura zimą u nich to 0 stopni. Nie zawsze to co przyjmuje się u nich jest dobre dla nas. Nie chce Oli pisać już w jej wątku to napiszę tak - kiedyś też cięłam wysoko róże - zamiast metrowej miałam półtorametrowe - nie zawsze takie cięcia są dobre - ja nie zauważyłam błędy w czasopismach.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Piszcze,piszcie to i ja skorzystam ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Gosia, ja się z Tobą spierać nie bedę, bo w przeciwieństwie do Ciebie szkoły ogrodniczej nie skończyłam..
A czas i tak zweryfikuje nasze dzisiejsze poglądy.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Może kierujcie się dziewczęta tym, co na akademickich wykładach i w książkach dla wyższych uczelni, podają specjaliści od kwiaciarstwa?
Bo gazetkowe porady, czasem bywają niezbyt precyzyjne. :?

Mocne cięcie ->wymusza skierowanie wszystkich sił róży, na odbudowę aparatu asymilacyjnego !!!! Czyli najpierw rośną łodygi, potem zielone liście, a na końcu-kwiaty.

Niektóre gatunki, tnie się corocznie, by wymusić powstanie małej ilości ale dużych kwiatów.
Młode krzewy - tnie się ostro przez pierwszy rok-dwa, by wymusić rozbudowę korony.
Każde ostre cięcie, opóźnia kwitnienie.
Dlatego np. róże,którym udało się utrzymać przez zimę liście, wczesnym latem, szybciej wchodzą w okres kwitnienia, niż te które są zmuszone odbudować koronę, liście i dopiero, z resztek sił, zawiązać kwiaty.
Najlepsze przykłady zeszłoroczne, są u Jadzi1, która stawiała różom zimowe namioty.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Znalazłam taki wierszyk

Róża
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


W tym parku pobladłym, bez śmiechów i gości,
przy róży rozkwitłej stoję.
Otośmy jedynymi świadkami piękności -
ja jej, a ona mojej.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Ola. Przypomniałaś mi okres życia, taki piękny.............. jak róże. :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

piękny ten wiersz, mam go na blogu nawet :D
Krótki, ale mówiący baaardzo wiele :D

Haniu, Tyś moim guru jest ;:180
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Elu,on ten wiersz jest taki.....jesienny .Wiesz o co chodzi
Aniu,bo my szukamy wszystkiego co się da o różach.Ot,taka miła mania
Bedirko,zapraszam ...o ile zima odpuści

Do swoich róż nie mam dostępu tak jest zaśnieżone a boję się chodzić po tych jesiennych nasadzeniach schowanych pod śniegiem.No i boję się tego co zobaczę.
Dzisiaj rano minus 14 a teraz piękne słońce,czyste niebo i w zacisznym miejscu można wystawić twarz do słońca tak grzeje.Znaczy się słońce idzie do góry a to oznacza,że teraz może być tylko lepiej.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Znowu pada i podobno ma padać długo.... :( :(
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

U nas ranek wstał pochmurny, ale wyszło słoneczko,
prognozy przewidują jednak opady. Tyle śniegu, co w tym roku,
chyba jeszcze nie mieliście???? :?
Ależ będzie wilgoci w ziemi, jak dobrze okryte rośliny - tak myśl :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moje róże-drugi sezon

Post »

Elu,mieszkam ponad 20 lat na wsi i to prawda.Tyle śniegu i tak długo jeszcze nie było.Tej "wilgoci" bardziej boję się jak to wszystko gwałtownie stopnieje.
Nawet przeglądanie katalogów i planowanie nie daje tej radości.
Marta już chodzi :tan i to jest fajne
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”