Czyli dobre miejsce zarezerwowałam dla niej.Tylko żeby udało mi się ją wiosną kupićoliwka pisze: Veinchenblau półcieniste stanowisko na pewno lepiej zrobi na urodę
Róże gagawi
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże gagawi
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże gagawi
Grażynko
trafiłam do nowego wątku!
Śliczne róże i same pewniaki!
Kocham Veilchenblau i bardzo przypadła mi do gustu twoja aranżacja z ławeczką
Ona lubi troszkę cienia po południu, chyba że masz mokrą gliniastą ziemię, to będzie ok.
Warwick to też moje marzenie, obficie kwitnie!!!
Mowicie, że Abraham przemarzł? Zaraz lecę sprawdzić moje krzaki, ratunku!!!!
trafiłam do nowego wątku!
Śliczne róże i same pewniaki!
Kocham Veilchenblau i bardzo przypadła mi do gustu twoja aranżacja z ławeczką
Ona lubi troszkę cienia po południu, chyba że masz mokrą gliniastą ziemię, to będzie ok.
Warwick to też moje marzenie, obficie kwitnie!!!
Mowicie, że Abraham przemarzł? Zaraz lecę sprawdzić moje krzaki, ratunku!!!!
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże gagawi
Oliwko- szkoda naszych austinek...jestem troszkę rozczarowana...w opisie Abraham wytrzymuje mrozy do-29, a nawet 34 w osłoniętych miejscach... a tymczasem ....
ale jak z nich zrezygnować, kiedy są tak piękne?
Nela - przecież masz się czym pochwalić, wcale nie musisz czekać, aż podrosną
Halinko- półciniste miejsce dla V- to gwarancja jej urody...a zobacz jak wygląda w półcieniu w zestawieniu z lawender lassie... w hmf
Ewo - dziękuję
Ziemię mam ogólnie gliniastą, aleakurat w miejscu Veilchenblau jest warstwa piachu z czasów budowy...myslę, że korzenie na pewno z czasem dosięgna gliny.
Będę musiała obserwować glicynię i albo ją mocno ciąć, albo przesadzić V.
Halinko- Abraham wygląda najgorzej ze wszystkich róż, a myślałam, że przy ścianie będzie miał troszkę lepsze warunki...jednak posadzony jest na wystawie wschodniej... te wiatry...
ale jak z nich zrezygnować, kiedy są tak piękne?
Nela - przecież masz się czym pochwalić, wcale nie musisz czekać, aż podrosną
Halinko- półciniste miejsce dla V- to gwarancja jej urody...a zobacz jak wygląda w półcieniu w zestawieniu z lawender lassie... w hmf
Ewo - dziękuję
Ziemię mam ogólnie gliniastą, aleakurat w miejscu Veilchenblau jest warstwa piachu z czasów budowy...myslę, że korzenie na pewno z czasem dosięgna gliny.
Będę musiała obserwować glicynię i albo ją mocno ciąć, albo przesadzić V.
Halinko- Abraham wygląda najgorzej ze wszystkich róż, a myślałam, że przy ścianie będzie miał troszkę lepsze warunki...jednak posadzony jest na wystawie wschodniej... te wiatry...
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże gagawi
Właśnie w tamtym roku na ścianie wschodniej zmarzła mi róża
.
Wiem,że tam muszę posadzić coś bardzo odpornego
Wiem,że tam muszę posadzić coś bardzo odpornego
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże gagawi

już gdzieś widziałam to zdjęcie..
Grażynko, ono jest cudne
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże gagawi
Grażynko
po 8 latach zabawy z różami widzę, że po około 3-4 latach korzenie docierają do wody podskórnej i krzew dopiero wtedy daje z siebie wszystko!
Twoja V. widać dzielnie się trzyma! Na zdjęciu wygląda bardzo dobrze.
po 8 latach zabawy z różami widzę, że po około 3-4 latach korzenie docierają do wody podskórnej i krzew dopiero wtedy daje z siebie wszystko!
Twoja V. widać dzielnie się trzyma! Na zdjęciu wygląda bardzo dobrze.
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże gagawi
Grażynko, przepiękny ten Warwick. wszystkie róże masz przepiękne ale ta jest naprawdę wybitna.
Ląduje zatem na mojej liście chciejstw.
Pozdrawiam i życzę krótkiego czekania na wiosnę.
Ląduje zatem na mojej liście chciejstw.
Pozdrawiam i życzę krótkiego czekania na wiosnę.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże gagawi
Grażynko - u mnie ta róża miała 60 cm bo była w złym miejscu. Na razie nie przejmujcie się różami, czasem mają sine łodygi ale potem okazują się zielone, jak są kopczykowane to nawet jeśli górne łodygi trochę przemarzną to róże odbiją, są silne.
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże gagawi
Halinko - dobiłaś mnie...czemu jej nie okryłam
Aniu - dziękuję
...chwaliłam się już tym zdjęciem tu i tam
An-ka - w najgorszym przypadku odbije z korzenia i wyda grubaśne, zdrowe pędy
Ewo - to znaczy, że za roczek, góra dwa będzie królowała na pergoli
Hmmm, ona tak całkiem nie siedzi w piachu, troszke jej podszykowałam miejsce, na tyle - na ile mi wtedy wiedza pozwalała i siła w rękach...kopanie w tym miejscu było największą udręką...czego tam nie było
Asiu- witaj
Byłaby wybitna, gdyby nie czarna plamistość... ale warto ją kupić dla pięknych i trwałych kwiatów
Gosiu - postaram się nie przejmować... ale dlaczego akurat mój kochany Abraham???mogło paść... no właśnie na którą? Wszystkich szkoda...
Kryzta - dziękuję
Aniu - dziękuję
An-ka - w najgorszym przypadku odbije z korzenia i wyda grubaśne, zdrowe pędy
Ewo - to znaczy, że za roczek, góra dwa będzie królowała na pergoli
Hmmm, ona tak całkiem nie siedzi w piachu, troszke jej podszykowałam miejsce, na tyle - na ile mi wtedy wiedza pozwalała i siła w rękach...kopanie w tym miejscu było największą udręką...czego tam nie było
Asiu- witaj
Gosiu - postaram się nie przejmować... ale dlaczego akurat mój kochany Abraham???mogło paść... no właśnie na którą? Wszystkich szkoda...
Kryzta - dziękuję
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże gagawi
Grażynka odważna jesteś,że zrobiłaś obchód.Ja się boję tego co zobaczę.Poza tym jest tyle śniegu ,że boję się o te co pod śniegiem podepczę.WQszystko się zlało w jedna plamę bieli.
Warwick Castle miałam latem 2 -jedna rosła ładnie a druga chorowała.Rosły obok siebie....mimo to dokupiłam jeszcze.
Clair- w ubiegłym roku nie załapałam się w żadnym sklepie ale chyba jej nie odpuszczę.
Warwick Castle miałam latem 2 -jedna rosła ładnie a druga chorowała.Rosły obok siebie....mimo to dokupiłam jeszcze.
Clair- w ubiegłym roku nie załapałam się w żadnym sklepie ale chyba jej nie odpuszczę.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Róże gagawi
Wyrwane z kontekstu i nie do mnie adresowane ,ale spojrzałam...jestem zachwycona Lavender L.,tej akurat nie widziałam w HMF wcześniej...Dobrze ,że ją mama zobacz jak wygląda w półcieniu w zestawieniu z lawender lassie... w hmf
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże gagawi
Neluś i pociągnie jeszcze ponoć cały luty.
Grażko różyczki jak malowane....a co jedna to ładniejsza.
Będzie dobrze....zobaczysz jak na wiosnę odbije.
Grażko różyczki jak malowane....a co jedna to ładniejsza.
Będzie dobrze....zobaczysz jak na wiosnę odbije.


