ja mam to samo...
wina słoneczka kochanego...
jak możesz to przestaw akwa...
ps. ja cały czas jestem z Wami... tylko tak cichaczem.
czasu brak na pisanie - zaczęła się piaskownica
opalam się a Zuzik piasek przesypuję - klepsydra jedna

a żałobniczki żyją !
chowają się po kątach, bo są same na 160l...
następne będą, ale kiedy to zobaczymy
a jeszcze kocurka trzeba " zepsuć"