właśnie wróciłam ze spaceru z pieskiem i patrzcie co znalazłam na śmietniku przy blokach

!!! serducho mi się krajało, nie mogłam jej tak zostawić. bidulka wygląda na zmarnowaną i na moje oko chyba dopadła ją jakaś choroba

. czy to grzyb ? a może wirus? i jeszcze jedno pytanie, ma strzasznie zbitą ziemię, nawet łyżeczką nie mogłam jej wygrzebać

czy na schyłku lata moge ją przesadzić? i czy przedtem moge zmiękczyć ziemię wodą, żeby w ogóle wyjąć roślinkę z doniczki
drabinkę sama umieściłam w doniczce, bo jeden z pędów smętnie opadał do samej ziemi
