Uprawa porów cz.1
-
- 200p
- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
Seler
Witam 
Wczoraj wysiałam seler.
Dla mnie to jedna z pierwszych w życiu rozsad, więc mam nadzieje,że się powiedzie i chociaż kilka wyrośnie, bo go bardzo lubię.
Jakie macie doświadczenie z produkcją selera?
Bo nie wiele jest informacji, czyżby to było tylko dla cierpiwych
Też myślałam o porze, ale jego to chyba zostawie sobie na przyszły rok ( jak uda się z selerem? i resztą...), a w tym kupie gotową rozsade .
Pozdrawiam

Wczoraj wysiałam seler.
Dla mnie to jedna z pierwszych w życiu rozsad, więc mam nadzieje,że się powiedzie i chociaż kilka wyrośnie, bo go bardzo lubię.
Jakie macie doświadczenie z produkcją selera?
Bo nie wiele jest informacji, czyżby to było tylko dla cierpiwych

Też myślałam o porze, ale jego to chyba zostawie sobie na przyszły rok ( jak uda się z selerem? i resztą...), a w tym kupie gotową rozsade .
Pozdrawiam

"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 30 sty 2009, o 19:41
Nie chcę się wymądrzać, ale produkowanie własnych sadzonek selera lub pora to bez sensu.
Rozumiem gdy ktoś produkuje sam sadzonki np. pomidora - gdy go sadzi powiedzmy przynajmiej 30-50 krzaków. Sadzonka pomidora kosztuje 1-1,5 zł no to jest to jakiś wydatek, ale seler, pora??? Przecież to kosztuje takie grosze, że naprawdę nie ma sensu robić to samemu.
Rozumiem gdy ktoś produkuje sam sadzonki np. pomidora - gdy go sadzi powiedzmy przynajmiej 30-50 krzaków. Sadzonka pomidora kosztuje 1-1,5 zł no to jest to jakiś wydatek, ale seler, pora??? Przecież to kosztuje takie grosze, że naprawdę nie ma sensu robić to samemu.

- Mateusz
- 100p
- Posty: 191
- Od: 13 lut 2008, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Też uważam, że lepiej jest wysiać rośliny. Mamy wtedy pewność, że jest to ta odmiana, którą chcieliśmy mieć.
Podam przykład: Kiedyś zawsze sam wysiewałem pomidory. W zeszłym roku coś mnie tknęło i kupiłem sadzonki. Okazało się, że flance sprzedawane jako dane odmiany, zupełnie nie były do tych odmian podobne, plony też były gorsze ;/ I w tym roku znowu powracam do własnoręcznego przygotowania sadzonek.
Podam przykład: Kiedyś zawsze sam wysiewałem pomidory. W zeszłym roku coś mnie tknęło i kupiłem sadzonki. Okazało się, że flance sprzedawane jako dane odmiany, zupełnie nie były do tych odmian podobne, plony też były gorsze ;/ I w tym roku znowu powracam do własnoręcznego przygotowania sadzonek.

-
- 200p
- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
http://img15.imageshack.us/my.php?image=dsc00067lh6.jpg
http://img171.imageshack.us/my.php?imag ... 065ka2.jpg
czy coś z tego będzie czy nie ,bo zastanawiam się czy nie są za bardzo wyciągnięte robie to pierwszy rok więc nie wiem i jak było by coś nie tak to proszę o wskazówki
http://img171.imageshack.us/my.php?imag ... 065ka2.jpg
czy coś z tego będzie czy nie ,bo zastanawiam się czy nie są za bardzo wyciągnięte robie to pierwszy rok więc nie wiem i jak było by coś nie tak to proszę o wskazówki

-
- 200p
- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7578
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Nie masz się co martwić -Twoje pory właśnie wschodzą. Nasiona cebulowych kiełkują właśnie w taki sposób. Możesz nieco podnieść doniczki (podłóż coś pod nie) i zbliżyć je do szyby by miały więcej światła, wskazane jest też przekręcać paletę by roślinki raz z lewej a raz z prawej miały większy dostęp światła.
-
- 200p
- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7578
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Na razie masz spokój jeśli chodzi o pikowanie pora. W doniczkach wschodzą Ci pojedyńcze roślinki ( nie mam pojęcia po ile nasionek siałeś). Normalnie pory kiełkują 2-3 tygodnie. Jeżeli możesz coś kombinować z temperaturą to po skiełkowaniu temperatura powinna wynosić ok. 18 stopni C a po wyprostowaniu się liścieni (końcówki mogą zasychać-tym się nie przejmuj) do ok. 15 stopni. Jak je przybliżysz do szyby to może będą miały chłodniej. W nocy wskazane by temperatura była niższa o 2-3 stopnie. Na razie jeszcze nie ale za 2-3 tygodnie możesz je dokarmić np. saletrą.
-
- 200p
- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów