
Zakładam nowy wątek, bo jak dotąd nikt tego tematu nie poruszył. Jak widać, kukurydza z pstrokatymi kolbami nie jest jak dotąd zbyt popularna wśród Forumków, ale może się to zmieni

Miałem taką kilka (może 4-5) lat temu dosłownie kilka roślin, po czym pęk suchych kolb zdobił przez jakiś czas mieszkanie. Jakiś czas temu przypomniałem sobie o nich, że warto znów ją wysiać. Wyskubałem więc trochę ziarna i namoczyłem. O dziwo większość ziaren wykiełkowała po tych paru latach, mimo że były przechowywane w dość lichych warunkach - leżały sobie w tych kolbach w niezbyt suchym pokoju.
Teraz wyglądają tak:

Jest ich w sumie ponad 20, jak widać wygospodarowałem im miejsce kosztem trawnika

Siałem (a właściwie sadziłem) już podkiełkowane ziarna jakoś w pierwszej dekadzie maja, więc chyba jeszcze nie za późno.