Anoli mój krasnokwiat nigdy nie był moim ulubieńcem, więc nieszczególnie o niego dbam a on na przekór tego i tak mi super rośnie, a nawet kwitnie co roku na jesień. Chyba go za tą silną wolę polubię.
Ziemię ma uniwersalną i dużo światła bo stoi na półce nieopodal okna kuchennego. Wilgoci mu też nie brakuje. Starsza roślinka podczas malowania niechcący została pomalowana przez mojego M farbą emulsyjną

Zeskrobałam to własnoręcznie z liścia. Myślałam że będzie przebarwienie, bądź uschnie, ale się myliłam Został cały i zdrów

. Wg mnie to żelazna roślina. Jeśli Twoja się zmarnuje tfu tfu, chętnie prześlę Ci dzieci mojego terminatora haha