Witam i przesyłam dużo chociaż deszczyk też jest potrzebny,akurat przestało padać!Gazanie masz wspaniałe,moje w ubiegłym roku wytrzymały do pierwszych przymrozków A i ładnie jest u ciebie !
Kocham moje Kochane Robaczki-tak słodko mówię o mojej kochanej rodzince! Zapraszam do mnie
Amlos i Dorko - obiecuję poprawę, mnóstwo zajęć, praca mgra, obowiązki w pracy i ..zdrowie nie pozwalało mi na częste wizyty tu ale ofkors obiecuję się poprawić!
Akilegna i Andzio - dzięki za otuchę i miłe słowa pozdrawiam ciepło!
A tu kompozycja w skrzynkach -w tym roku, postanowiłam nie dawać skrzyń od strony zewnętrznej balkonu, tylko od środka, żeby podziwiać i cieszyć się kwiatami
No i pięknie.. tak się zaczytałam w postach Waszych,że spaliłam ziemniaki.... siwo w kuchni, siwo w domciu... ni ma źmioczków, ni mo...
Kuźde, no żyję, ale wątróbkę chyba muszę jeść z bagietką he he he.. kuchnia cała, nawet na klatce śmierdzi, hihihih... ale jajka! Szał normalnie, jak się dorwę do forum teraz to już nawet zapach spalenizny mnie nie rusza
Onaczku
i tak myślę, że nie jest jeszcze źle W tej chwil Twój "M" ma tylko obiadek bez ziemniaczków ale jednak ma ten obiadek ;-) Więc nie jesteś jeszcze w stadium krytycznym choroby forumowej, bo na tym etapie to "M" gotuje nam obiad.
Witaj Onaczku Też uważam, ze skrzynki powinny być wewnątrz, bo przede wszystkim powinny cieszyć oczy właściciela, a nie przechodniów ;) Begonie masz sliczną!
A ziemniaki... pewnie jeszcze nie raz sie spalą, kiedy pochłonie Cie forum, więc niech sie mąż przyzwyczaja
P.S. Tak też pomyślałam, co mi z tego, że będą na ulicę, gdzie w tym wszystkim ja? Muszę nacieszyć oko
P.S.2. Ehh..ziemniaki, he he he... garnek mi się nie chce domyć! 8)
Masz piękny ogród. A co do wielkości, to nie ma ona znaczenia (chyba, że u mężczyzn - żartuję!!! - mam nadzięję, że mi się za ten żart nie dostanie po uszach!!!). Cudnie masz na balkonie. Moja siostra mieszka obok i ma duży ogród, a w nim kilkanaście tuji i mnóstwo przerośniętego bukszpanu, którego jeszcze nie przycinała (znajomy sadził go chyba 8 lat temu). Jak tak patrzę (z podziwem) na twoją pracę, to chętnie chciałabym cię mieć za sąsiadkę. Miałabym piękny widok z okna. Pozdrawiam cieplutko!!!
Karino, dziś trafiłam do Twego mini- ogródka. Jest uroczy i chyba spory jak na balkon ? Taka różnorodność kwiatków , tyle donic, doniczek, korytek... widać ,że : "W zielonym lubisz tetrać" ( tetrać= grzebać ,dłubać / gwara wielkopolska/). Na takim balkonie można miło spędzać wiosenne i letnie wieczory , słuchając świerszczy, o których piszesz... Ja uwielbiam popołudniowo- wieczorne koncerty tych małych muzyków ! Jeszcze trochę musimy na nie poczekać ...