

Zdjęcia z Twojej wiosenno - letniej czy nawet jesiennej działeczki dają dużo przyjemnych wrażeń, za które serdeczne dzięki.

U mnie zima też ma się dobrze i choć mrozi tylko nocami, to i tak stawia wiośnie mur nie do przebicia.

Jedynym pocieszeniem w tej sytuacji jest dla mnie grzebanie w kuwetkach i opieka nad parapetowymi wysiewami.
A śpieszą się niesamowicie.


Trzymaj się, Kochana, zdrowo i cieplutko.

