Pustynnik ( Eremurus)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Ja oglądałąm jeszcze nic :(
Awatar użytkownika
dtlissa
200p
200p
Posty: 383
Od: 29 mar 2007, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw

Post »

U mnie tez niestety jeszcze cisza... tylko niezapominajki sobie kwitna w tym miejscu... powoli trace nadzieje ;:145 ;:144

daje im czas do maja... jak nie to szpadel w dlon i obadam co tam jeszcze z "osmiorniczki" jest w glebie.
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

W tamtym roku w czerwcu dostałam jednego i to wykopanego dość brutalnie, myślałam, że nic z niego nie będzie, ale teraz wyrosły dwa, mają bardzo ciepłe i suche stanowisko, na zimę nie okrywałam, bo zapomniałam. Z rad, jakie dostałam, pamiętać gdzie jest posadzony, żeby w czasie nasadzeń jesiennych go nie przekopać.
Edyta
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Tak wygląda dziś mój pustynnik.
Obrazek
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Post »

Ja nie wytrzymałam i odkopałam.... niestety na jesień nowe zakupy (zgnite kłącze), chociaż coraz chętniej skłaniam się ku kupowaniu roślin doniczkowanych... ale nie wiem czy można dostać...co o tym sądzicie?
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
dtlissa
200p
200p
Posty: 383
Od: 29 mar 2007, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw

Post »

a ja u mnie nic w glebie nie znalazlam - musialo zgnic!
wrrr...

nie ma pustynnikow na mojej glinie ;-) przynajmniej w tym sezonie :lol:
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

hurraaaa a mnie wyrastaja na razie 2 , jeden nie daje znaku zycia :?:
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Drogie moje, ;:97 :wit odpowiedzcie kiedy można spodziewać się jakiegoś choćby zalążka kwiatostanu ?U mojego pustynnika jeszcze nic nie widać, chociaż rozeta liściowa dosyć pokażna Nie należę do osób bardzo cierpliwych :oops: ;:65 ;:65
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

A ja mam inny problem z pustynnikiem. Zaczął rosnąć bardzo ładnie, a potem gdy listki miały gdzieś około 10 cm zatrzymał się . Do tej pory siedzi w miejscu, a końcówki listków zżółkły. Czy wiecie, co może być przyczyną takiego zjawiska?
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Danusiu ja właśnie dzisiaj zauważyłam ,że moje mają pąki! ;:50 ;:42 ;:50
Obrazek
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

no to masz szczęscie, moj dopiero wybija , chyba nici z kwiatow :(
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Małgosiu! ;:12
Jestem pełna optymizmu,bo właśnie dzisiaj dokładnie przyjrzałam się mojemu pustynnikowi i coś takiego maleńkiego między listkami zobaczyłam. Chyba mi zakwitnie ;:114
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Tak mnie nastraszyłyście zamierającymi pustynnikami, że nowy nabytek posadziłam prewencyjnie w donicy.
Długo, długo nic się nie działo, aż w końcu - 2 miotły ogromne się pokazały.
I co teraz?
Na grzędę go wsadzić?

Obrazek
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

Haniu, a może zostaw go do czerwca niech zakwitnie w donicy, a potem go przesadzisz?
Edyta
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Edytko, nie mam pojęcia, dlatego pytam.
Zastosuję się do Waszych wskazówek, bo moje dotychczasowe doświadczenie było tylko jedno.
Pod W-wiem wsadziłam w piaskowe wyrobisko i rosło jak głupie, bez żadnych problemów.
Dopiero, gdy przeczytałam posty na forum, zgroza mnie ogarnęła i zwątpiłam w górską uprawę.
Tu - zimno, mokro i ciężko, a suchego miejsca - nie mam.
Więc postąpiłam tak, jak robię z NN roślinami - do donicy produkcyjnej w oczekiwaniu,
co z tego będzie.
I są mietły :lol:
Skoro radzisz czerwiec, tak zrobię Kochanie! :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”