Jest kilka pojedyńczych na ściankach doniczki jasno brązowych zasuszonych (kolor taka kawa z mlekiem) które w dotyku są miękkie i puste w środku.
Te przy najbliższej okazji i przesadzaniu usunę.
Kwiaty które mają oba egzemplarze mam wrażenie że podnoszą się delikatnie po pojeniu. Ale może to moje subiektywne odczucie.
Jeden się rozwinął całkowicie.

























 masz ją w hydro?
 masz ją w hydro?
















 nie znam się na Vandach ale w tym trzonie jest coś okropnego. Mam nadzieję że to nie jest fuzarioza
 nie znam się na Vandach ale w tym trzonie jest coś okropnego. Mam nadzieję że to nie jest fuzarioza  

 
 
		
