Maaartinko, piękne rośliny - aeonium i hebe powaliły mnie z nóg. Paprotka również wspaniały okaz. Dawno temu próbowałam hodować, wszystkie jednak żółkły i umierały, więc teraz już nawet nie próbuję, skoro mnie nie lubią :P
Mandragora pisze:Maaartinko, piękne rośliny - aeonium i hebe powaliły mnie z nóg. Paprotka również wspaniały okaz. Dawno temu próbowałam hodować, wszystkie jednak żółkły i umierały, więc teraz już nawet nie próbuję, skoro mnie nie lubią :P
Ktoś mi kiedyś powiedział, że paprotki zwalczają złą energie i powinno się je kupować aż do skutku :P w końcu któraś przeżyje a to będzie znaczyło że w pokoju jest dobra energia
maaartinka pisze:
Ktoś mi kiedyś powiedział, że paprotki zwalczają złą energie i powinno się je kupować aż do skutku :P w końcu któraś przeżyje a to będzie znaczyło że w pokoju jest dobra energia
Też kiedyś czytałam, że zapewniają spokój i harmonię w domu. Może faktycznie pora spróbować, w końcu wiele spraw - poza mieszkaniem - pozmieniało się. Być może teraz by rosły?
Myślicie że to ta sama odmiana? Bo na początku wyglądała tak samo i nie wiem czy to wynik tego, że jedna była bliżej światła a druga nie czy po prostu to dwie różne draceny?
Guzmania kupiona przypodkowo :P odruchem serca niestety myślałam że kwitnie co roku..
na razie jest malutki bo dopiero go kupiłam ale licze na to że u mnie mu się spodoba
A może macie jakieś rady co do jego hodowli? Żeby rósł piękny i zdrowy?
Wiem, że nie lubią przesatwiania, przeciągów, lubią jasne miejsca, ale nie na słońcu bezpośrednio - chociaż wydaje mi się, że bardziej chodzi o gorąco. I przycinanie jest konieczne, ładnie się wtedy rozkrzewiają, nie słabną i szybciej rosną. Lubią spryskiwanie - tyle z moich własnych prób :P
Wow! Super ten fikusik!
to moze byś sahara,albo curly-dokładnie nie wiem
mozesz zdradzić ile kosztował?
ostatnio fikusiki mnie bardzo zainteresowały...