Witam, witam!
Jaki dzisiaj był piękny dzień! słoneczny i jak na listopad ciepły.
Ewuniu nie mam nic przeciwko przymrozkom o tej porze. Na wszelki wypadek wszystkie wrażliwce są już w domu i nawet z altany wzięłam karpy i wykopane cebule. Może niech jeszcze mrozu całkowitego i śniegu nie będzie, bo to się wiąże z ciągłym rozmrażaniem wody do picia dla kur, a teraz wody w zbiorniku dla kaczek.
Mieć drób to jednak jest codzienny obowiązek więc odpuść sobie
Justynko 
masz gwarantowane i czekam na opisy przyszłej posiadłości
Elżbietko raduję się z Twojej obecności w wiejskim

Jak nie miałam foliaka to sobie zrobiłam taką jakby skrzynię i w niej siałam w kwietniu, co prawda przykrywałam oknem ale można folia taką tunelową. Można jeszcze w ten sposób
http://www.agardenforthehouse.com/2010/ ... owing-101/ siać. Wypróbowałam takie siewy i sprawdziły się

Dziękuję za miłe słowa i zapraszam serdecznie
Iwonko I u mnie śniegiem poprószyło i raz był nieznaczny przymrozek tak jak i dzisiaj, natomiast wczoraj przymroziło mocniej. Dzisiaj w dzień był przyjemny jesienny dzień. Biegusy to nie typowe kaczki!
Biegusy nie są dużymi, masywnymi kaczkami. Samiec waży około 2 kg, a samica 1,7 kg. Samiczki mają długość ciała od głowy do ogona około 50 cm, a samce około 75 cm. Tuszka pochodząca od biegusów indyjskich jest mała, bez znacznego przetłuszczenia, ale dość obficie umięśniona jak na rasę typowo nieśną.
Poza tym jak moje kaczki mają tyć jak w ogrodzie dożywia się ostatnio 6 kotów i wyjadają kaczkom jedzenie
Bardzo dziękuję za odwiedziny, miłe słowa i życzenia
Małgosiu Pepsi jak słoneczny dzień to i przymrozek nie przeszkadza
Dieta ślimakowo - zielona z odrobiną ziarna...no i duzo biegania

Miło że jesteś
Alu prędzej czy później w końcu dojdzie ! tak jak i zima zapanuje i trzeba powoli się oswajać z tą myślą
Bardzo lubię te kaczki, chodzą wolno więc mogę je obserwować a są bardzo pocieszne!
Dziękuję i ja również Cię pozdrawiam
Małgosiu Margo_margo każdy ogród nieustannie zaskakuje bo nawet nie ma dwóch identyczny wiosen czy jesieni każdy tydzień, miesiąc w ogrodzie jest inny! Dlatego tak nieustannie chodzimy po naszych i zaprzyjaźnionych ogrodach. Zaiste u mnie wczoraj i dzisiaj piękna słoneczna pogoda aż chce się żyć

W tym roku zaczęłam eksperymentować z ukorzenianiem MV i kto wie może będą pozytywne rezultaty
Małgosiu będziemy odpoczywać aż do znudzenia od ogrodów, ale i będziemy planować, siać i niecierpliwie wypatrywać wiosny...oczywiście z FO. Zapraszam bardzo serdecznie
Ewelinko witam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowa i oczywiście za pozdrowienia

Wszyscy pragniemy lekkiej krótko trwającej zimy i wczesnej cieplutkiej wiosny a czy się marzenia spełnią...już niedługo sprawdzimy

Przed nami wspominanie minionego sezonu i wzajemne wspieranie się w oczekiwaniach!
Pozdrawiam również i pięknej pogody życzę
Misiu kaczuchy chodzą od kurnika do kurnika i zawsze zapychają przede mną, a że mają krótkie nóżki to nie mogą nadążyć

Zima jest ładna, ale głównie z podziwiania widoków
Słonko ładnie zachodziło, a ja nazbierałam liści malin i poziomek, bo ładne zielone jeszcze są oraz wyzbierałam wszystkie owoce i suszę na zimowe herbatki!
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego wieczoru!