Ale piękne jeżówki!

Te z zielonym serduszkiem!
Udało Ci się zrealizować wszystkie dzisiejsze zamierzenia,
Krysiu, co bardzo Ci się chwali!
Nie
chwalęcy się, ja też dzisiaj kawał pożytecznej roboty odwaliłam

w kuchni i jednym pokoju, ale okien nie myłam jeszcze.

Czekam na suchy dzień, bo nie lubię, gdy mażą mi się podczas wycierania.
Ładnej, pogodnej, dobrej i zdrowej niedzieli, Krysiu.
