Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Dziewczyno nic nie wyginęło ,w mojej szopce myszy takiego sylwestra odwaliły ,że hej, nawet zimny wiatr ich nie przestraszył a to są te myszki co lubią marchewki inne roślinki --paskudztwa ohydne brrrr :!: My tu gadu gadu a Grażynki niet ;:94
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izuniu - może nie koniecznie Sydney ale ta temperatura bardzo mi odpowiada. :P A czytałaś link pogodowy który wcześniej podałam ?

Bogusiu - taka czarownica to mi się podoba ! ;:215 Nawet gdyby była 10 - krotną babcią. :wink: :D
Ja też myślę tak jak Iza że co miało paść to już padło, więc witaj wiosno :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Czytałam, Grażynko, ale nawet jak się te prognozy sprawdzą, to nie gwarantują, ze nie będzie przymrozków np. w kwietniu :(

Bogusiu, na myszki najlepsze są koty, nie mrozy ;)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Masz rację Izo - na myszy są najlepsze koty. Moje jesienią przynoszą na próg wszystko co tylko da im się złapać. Niestety ptaki też ale na szczęście rzadko.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

To ja mam mieć koty :?: to one by na mnie polowały a nie na myszy :!: miałam kotka ale się nie uchował ,teraz chodzi do mnie kot sąsiada :P
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Moje też niestety lubią ptaszki, dlatego nie wieszm nic na drzewach :( Żal mi, bo kiedyś zaglądały do mnie sikorki, siadały na parapecie... Teraz kotów jest za dużo i parapet jest całkowicie przez nie opanowany. Ale trudno: coś za coś ;)

Bogusiu, jak jest dużo myszy to i kotów powinno być kilka :D
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Ten jeden kotek starczy ,on cały czas siedzi u mnie ,bardziej jest mój jak sąsiada :lol: :lol:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

;:185 nie starczy. Nie wyrobi się biedaczyna :(
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

;:32 starczy :evil:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

NO i z ogrodniczego zrobił się koci wątek.
Ale wróćmy do ogrodów.
Swego czasu wiele osób zaangażowało się w "klub wielbicieli liliowców". Zima za pasem a chciałabym trochę ocieplić ten klimat.
Zapraszam więc wszystkich do podziwiania piękna kwiatów liliowców, bo są tego warte. No i

KONKURS

dla wszystkich miłośników liliowców. W związku z tym, że nie znam nazw wszystkich odmian, bo kupione były przeważnie na targowiskach może jest ktoś kto rozpozna jakąś odmianę. Ponieważ moje odmiany są z tych starszych a nawet starych pytanie do wszystkich.
Czy poznajesz jakąś odmianę i potrafisz wpisać jej nazwę ?
Jeśli tak to proszę o wpisanie jej nazwy.Kto zgadnie najwięcej i będzie miał ochotę na jakiś liliowiec dostanie go w prezencie. Oczywiście początkiem lata jak wszystkie wyrosną i zakwitną.

A teraz już pierwsza część kolekcji liliowców.



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Grazynko piękne te Twoje liliowce. Nie znam się na nich zbytnio gdyż mam tylko u siebie 2 pospolite odmiany. jednak po Twojej prezentacji zaraziłem się nimi. Wiosną na pewno zwiększę moją mini kolekcję. Jeśli chcesz zerknij na strone http://www.liliowce.com/katalog.php jest tam katalog wielu odmian może coś uda się zidentyfikować.


pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witam miłego gościa. Cieszę się że podobają Ci się liliowce. Ja je uwielbiam bo nie wymagają prawieżadnej pielęgnacji i nie chorują. Szkodniki też omijają je szerokim łukiem. Za to kwitną prawie przez 1,5 miesiąca. Warto je mieć w ogródku.
Dzięki za link na www. ;:100
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie znam się zupełnie na nazwach liliowców, ale tego pierwszego znam! Hurra! To jest liliowiec rdzawy (Hemerocallis fulva) :D
Piekne masz okazy ;:215 Ja też zaczynam skupiać się na ich uprawie z tych właśnie powodów, które wymieniłaś, ale głównie dlatego, ze nie maja wielkich wymagań glebowych, a u mnie marna ziemia.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

No właśnie. Rosną prawie na każdej glebie tak w słońcu jak i w cieniu. Chociaż preferują lekki półcień. Ja prawie w ogóle ich nie zasilam a rosną jak na drożdżach. W zeszłym roku dokupiłam trochę odmian i zobaczymy jak będą rosły. Największy problem to ten, że robi mi się w ogrodzie coraz ciaśniej i nie bardzo jest już gdzie sadzić. Ale są rośliny, którym nie można się oprzeć - no i co tu zrobić?
A na budowanie ogrodu w górę to jestem już za za bardzo leciwa :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Chacha! Leciwa! Dopóki masz chęć pracować w ogrodzie, to jesteś młoda i wszystko możesz! ;:12
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”