Ogród Magdy zwanej Karolcią.

Karolcia · Post » 15 gru 2008, o 20:58

Wiolu,co ja czytam

cztery rodzaje pierogów?
A z czym te pierogi?

alana · Post » 15 gru 2008, o 21:05

Widzę, że o przygotowaniach świątecznych rozmawiacie, Magda a Ty dalej pracujesz tak długo? Współczuję, bo przed świętami pełno pracy w domu... A ja piernik dziś upiekłam, za tydzień drugi:D
Mimo iż koloru różowego nie toleruję w życiu codziennym i tym zwyczajnym, to w przypadku roślin i koloru kwiatów jest zupełnie inaczej, uwielbiam kwiaty w tym kolorze, są takie słodkie, prawdziwe landrynki:D

Karolcia · Post » 15 gru 2008, o 21:09

Alu,teraz to już będzie troszkę spokojniej w pracy

Przed świętami wszystko się ucisza

Dziś mam wolne i odwaliłam kawał świątecznego sprzątana.Jaka ulga.
Z różowym mam dokładnie tak jak Ty... ale kwiaty w różowym kolorze są OK

Oj,zapomniałam

Mam jeszcze ciepłe wiadomości.
Jol_ka się obroniła.Skubana

AGNESS · Post » 15 gru 2008, o 21:10

Wiolu, Magdo bardzo dziękuję za linka do skrzydełek

I będzie obżarstwo

Karolcia · Post » 15 gru 2008, o 21:13

AGNESS pisze:Wiolu, Magdo bardzo dziękuję za linka do skrzydełek I będzie obżarstwo

Daj znać jak smakowały.
Ja jak będę miała więcej czasu,to też je zrobię

AGNESS · Post » 15 gru 2008, o 21:19

Jak tylko zrobię, to dam znać jak wyszły

alana · Post » 15 gru 2008, o 21:34

Karolcia pisze:Alu,teraz to już będzie troszkę spokojniej w pracy
Przed świętami wszystko się ucisza
Dziś mam wolne i odwaliłam kawał świątecznego sprzątana.Jaka ulga.
Z różowym mam dokładnie tak jak Ty... ale kwiaty w różowym kolorze są OK

Oj,zapomniałam
Mam jeszcze ciepłe wiadomości.
Jol_ka się obroniła.Skubana

Nareszcie ma spokój ze swoją pracą

Zaraz podeślę Joli gratulacje, dzięki Madziu za wiadomość:)

Sprzątnęłaś już wszystko? Ja jutro zaczynam, bo na razie jedna półka;)
Dzisiaj dopiero rośliny na działce okrywałam, strasznie u nas zimno, silny wiatr wychładza wszystko:( A jak u Ciebie z pogodą?

Karolcia · Post » 15 gru 2008, o 21:38

Alu,u mnie ja w Kielcach...

Okryłam dopiero pampasówkę,reszta jeszcze czeka.
Pewnie powinny już być osłonięte moje nowe róże,no ale cóż...

k-c · Post » 15 gru 2008, o 23:01

ja swoich róż też jeszcze nie okryłem - tylko jedna tegoroczna - jest okopczykowana

a w powietrzu czuć już święta

już blisko sa

Karolcia · Post » 15 gru 2008, o 23:18

No widzisz Karolu a moje nawet bez kopczyków.Muszę wziąć się za te róże.
A coś mi się wydaje, że Ty za różami nie tędy...

Święta czuć,zimno się zrobiło i ten wiatr...

We Wrocku też tak pi... .

alana · Post » 15 gru 2008, o 23:21

Karolcia pisze:Alu,u mnie ja w Kielcach...
Okryłam dopiero pampasówkę,reszta jeszcze czeka.
Pewnie powinny już być osłonięte moje nowe róże,no ale cóż...

Magda, u mnie jak w Kielcach jest prawie cały rok, dzisiaj nawet mam się w ten sposób wyraziła i sąsiadka,

bo wytrzymać nie można taką pogodą. Biedne rośliny, wywieje je zdrowo, a raczej niezdrowo

Ja róże dopiero dzisiaj okryłam i to nie wszystkie. Wiecie, że u mnie w mieście nie ma agrowłókniny zimowej, tylko ta cienka

jutro idę do kolejnych sklepów na poszukiwania...

k-c · Post » 15 gru 2008, o 23:21

we wrocławiu nie jest tak źle - nie wieje

a za różami nie przepadam ale jak już mam :P

alana · Post » 15 gru 2008, o 23:23

k-c pisze:we wrocławiu nie jest tak źle - nie wieje

a za różami nie przepadam ale jak już mam :P

Karol, za różami nie przepadasz?

To Ciebie ta różana mania forumowa nie dopadła ;)mnie w zasadzie też nie, bo nic nie kupiłam, ale wiosną...

Zazdroszczę, ze u Ciebie nie wieje.

k-c · Post » 15 gru 2008, o 23:25

choroba różana mnie nie dopadła ale za to liliowcowa... to już nawet nie choroba - to uzależnienie - wszędzie widzę liliowce :P

Karolcia · Post » 15 gru 2008, o 23:33

Alu,ja nie zwróciłam uwagi jak kupowałam włókninę

Teraz to już sama nie wiem ,czy moja jest odpowiednia.
Ale zawsze nią okrywam krzaczory na zimę,więc chyba jest dobra

Karolu,śledzę Twoje posty i już dawno zauważyłam Twojego bzika liliowcowego.
Tylko czemu tak krótko utrzymują się kwiaty liliowca.
Szkoda.