Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Dorotko - prysznica to Misia boi się panicznie. ;:202
Woda to idealny sposób na oduczenie kota od brojenia. Wystarczy popryskać wodą tak, żeby nie widział, kto to robi i po kilku takich prysznicach kot zapamięta, gdzie czai się niebezpieczeństwo. W taki sposób oduczyłam swoją kotę wchodzenia na kuchenne okno. ;:108


Obrazek

Iwonko [zielonajagoda] - Iwonka/0042 radzi, by podkładać chlebek i jajeczko pod korzenie piwonii.
Jajko to ja wgniatam, żeby szybciej wypłynęło.
Jeszcze tylko ciut ponad godzinka do rozpoczęcia wielkich emocji. :tan


Obrazek

Zuziu - petunie to nic w porównaniu z lobeliami . Te to dopiero maluszki!
Dwa lata z rzędu je siałam, ale w tym roku zrezygnowałam z siewu. Sądziłam, że same się rozsieją, ale pewnie ta wariacka zima zaszkodziła nasionkom.
Gotowe sadzonki też kupuję, ale głównie pomidorów i ewentualnie takich roślin, których nie mam, a po drodze na działkę przez ryneczek spotkam. ;:129


Obrazek


Iwonko [00..] - to znaczy, że sezon wiosna 2016, chwilowo parapetowy, możemy ogłosić jako rozpoczęty. ;:138
Ja mam złotko gołębie, ale tam dominuje azot, a chleb i jajka jednak dostarczają nieco innych składników niezbędnych dla dobrego rozwoju piwonii, głównie kwiatów. ;:333


Obrazek

Madziu - Kota jest wyłącznie moja. To ja ją wykarmiłam, gdy jeszcze nie potrafiła sama jeść i za mną chodzi jak piesek.
Jednak, gdy M zabiera ją na działkę beze mnie, to po powrocie mizdrzy się zdrajczyni do niego. ;:224


Obrazek

Irenko - jajko też, jak chleb, wciśnij pod korzenie piwonii. Wciśniesz, to na pewno skorupka sobie pęknie pięknie, a dalej to już roślina sobie sama poradzi. ;:333


Obrazek

Marysiu [Maska] - zapewne masz nadmanganian potasu. Bardzo dobrze likwiduje pleśń. Sprawdzone w ubiegłym roku.
Dlaczego śmiejesz się z jajek jako pokarmu dla roślin? Dawniej, gdy nawozy do roślin doniczkowych były niedostępne, to nasze babcie i mamy nawoziły właśnie jajkami oraz wodą, w której myły mięso.
Hibiskusy zakwitną mniej więcej po czterech latach, a dobrze podpędzone może nawet wcześniej.
Nakarm swoje piwonie, będą jeszcze ładniejsze. ;:196


Obrazek

Agatko - o, tak właśnie robiły nasze mamy i babcie! W każdą doniczkę jaja wkładały. ;:32
Prawda, petunie przodownice. Teraz tylko chuchanie i dmuchanie, potem pikowanie. Sama radość. :tan


Obrazek

Staszko - w porządku, gryzoni może nie zaprosisz, ale robale i owszem. :;230
A myszy polnych u mnie - nawet mimo obecności koty- lofra - i tak zawsze pełno. ;:222
Kota to taka bardziej ciekawska, choć nie powiem, bo zgrzeszę, że nie dba o czystość. Kilka razy dziennie się myje, ale po swojemu. Wody się boi. ;:303


Obrazek

Kasiu [Kasiula] - petunię siałam z nasion, które sama zebrałam. Teraz czekam, by podrosła na tyle, by dała się bezpiecznie pikować.
Ale to jeszcze potrwa. Wcześniej trochę poprzerywam, bo już widzę, że za gęsta. :)
Tulipany w bukiecie zakupione w B... Zachciało mi się namiastki wiosny, to sobie kupiłam. ;:33


Obrazek

Obrazek

Staszko - a jeśli w pobliżu nie ma tych wszystkich dóbr, które wymieniłaś, to co? Prościej zabrać z domu jaja i suchy chleb.
Ja mam dostęp tylko do pokrzyw i robię z nich nawóz, np. do pomidorków. Ale za podpowiedź dziękuję. ;:196

Obrazek

Już bardzo niedługo zacznie się drugi mecz naszych szczypiornistów na mistrzostwach i dlatego zaraz znikam. Muszę trzymać kciuki i mocno dopingować naszych.
Emocje już są niemałe. Oj, będzie się działo!
Bawcie się dobrze u schyłku niedzieli. ;:11 ;:79 ;:cm
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

No no cudne widoczki i znikaj znikaj każdy kibic trzymający kciuki to większe szanse. ;:333
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Lucynko ;:333 ;:215 ;:172 i do przodu!!!
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Mojego kota tak się nie odstraszy, ubóstwia wodę. Trzeba go pilnować żeby do wanny podczas kąpieli nie wskoczył :D .
Agata
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Ostatnie dwie minuty nie patrzyłam tylko słuchałam, za duży stres, ale jeszcze większy horror to mamy we wtorek ;:202
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Dziewczynki moje kochane. - gdybym miała słabsze serce, na pewno zawału bym dostała. Pikawka tłucze się do tej pory.
Muszę jakoś odreagować, bo padnę.
Już wiem, pospaceruję po ogrodach, bo spać to ja dzisiaj wcześnie nie pójdę. :tan

Agatko - to Twój kotek wyrodził się, skoro woda mu nie przeszkadza. ;:112

Iwonko - nie bój nic. Jak to szło? "Spokojnie. Wygramy jednym punktem". ;:108
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25229
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Najważniejsze, że wygraliśmy ;:215

Ale Wy gaduły jesteście, trochę mnie nie było, a tu tyle czytania
U mnie jajka pod piwoniami nie zdały egzaminu
Pies zeżarł ;:306
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Jak to nie zdały egzamin ,pies najedzony :D
Agata
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

:;230 :;230 :;230 Gosiu [Margo] - rozbawiłaś mnie niesamowicie. ;:138
Trzeba było psu z gardła wyciągnąć i pod piwonie z powrotem wetknąć. :;230 :;230 :;230
No nie mogę przestać się śmiać. ;:196

:;230 :;230 :;230 Agatka jeszcze dołożyła. Zaraz pęknę :;230 ;:306 ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42400
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

No właśnie może to jedyna korzyść z tych jajek :;230
Lucynko dzisiaj Cię trochę zaniedbałam ale wybaczasz mi ;:196 Jutro odrobię a jak nie to pojutrze :;230
Śpij spokojnie i nie graj w piłkę w łóżku :;230 ;:196
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Właśnie takiego efektu z jajkami się obawiam - pies natychmiast zwęszy bufet - a ja... mam dwa psy ;:306 to co, może w nocy będę kopać, kiedy mnie nie zobaczą? :lol:
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Lucynko, chyba kibice poczarowali tym transparentem :wink: , ale jak nasi zaczęli w ostatnich minutach tracić taką przewagę punktową, to nie dałam rady patrzyć w ekran, tylko słuchałam.
Jeśli chodzi o jajka to u mnie może być podobnie jak u Margo, mimo że moje psy małe ale dwa z nich to niezłe kopacze ;:131
Awatar użytkownika
Ela_2015
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2015, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

:wit Lucynko zauważyłam u Ciebie lewizje ,czy na zimę je jakoś zabezpieczałas.
Wiem,że nie lubią nadmiaru wody.U mnie jedną kret załatwił.A powiedz mi czy te ubiegłoroczne heliotropy to z Twojego siewu?
Ela
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Lucynko, tak sobie czytam o tych chlebkach i jajeczkach dla piwonii i mnie to zaciekawiło.
Chleb mi się tylko z węglowodanami kojarzy, nie wpadłabym na to, że i piwonia może coś z tego mieć. Bo rozumiem, że z jajka to sporo wapnia.
A że dla piwonii jestem w stanie zrobić chyba wszytko, to tak się zastanawiam: przy sadzeniu mam pod korzenie wsadzić suche kromki chleba (bo chyba nie cały bochenek???) i wcisnąć jajko, żeby skorupka pękła?

Nornice mam, ale już i tak ryją wszędzie, gdzie ziemia spulchniona, co mi szkodzi spróbować z tym sposobem.

Gosia i Agatka - ubawiłyście mnie z tym psem! ;:306 :D
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

Post »

Marysiu [Maska] - nie czuję się zaniedbana w najmniejszym nawet stopniu. ;:185
Domyślam się bowiem, czym żyłaś i zajmowałaś się w ciągu dnia. Ciekawa jestem, czy problem rozwiązany.
Po meczu już zupełnie coś innego mnie zaabsorbowało do tego stopnia, że zupełnie o nim zapomniałam.
Dobrego wieczoru. ;:196

Malwinko - nie wiem, co Ci poradzić. Mój pies suchego chleba do pyska nie weźmie. Dochodzę do wniosku, że ma za dobrze.
Jednak skoro Twoje psy lubią chleb, to najwyżej się dokarmią. A może rozkrusz chlebek, to coś tam pod piwoniami zostanie. ;:131

Iwonko [zielonajagoda] - skoro pieski takie kopacze, to bałabym się, że całe piwonie wykopią. Nie ryzykowałabym w takiej sytuacji. ;:185
Ja do końca patrzyłam cała w nerwach, a kciuki tak zaciskałam, że potem trudno było je rozprostować. Jeszcze dzisiaj przy zginaniu czuję dyskomfort. ;:108

Elu - lewizje lekko okryłam, ale zdaje się, że za lekko i obawiam się, że mroźny a bezśnieżny początek zimy mógł je wyeliminować.
Cóż, na ich miejsce trzeba będzie coś innego wsadzić.
Heliotropy od zawsze sama wysiewam, a najlepiej rosną z własnoręcznie zebranych nasion. Tylko trzeba je wysiać już w styczniu, bo dość wolno rosną. :oops:

Dario - ależ w chlebie nie tylko węglowodany znajdziesz. A drożdże? A składniki ewentualnego zakwasu?
Ponieważ nasze mamy czy babcie miały głównie chleb na zakwasie, to ja takim chlebkiem moje piwonie podkarmiłam. Wiem: droższy, ale odżałowałam tych kilku złotych. ;:224
Cały bochenek to sama zjedz. :;230 Piwoniom tak po dwie kromeczki, a jeszcze lepiej piętki podrzuć. Suche. Woda z nieba bądź z polewaczki resztę załatwi.
Jajko tak, jak napisałaś, ale lepiej przycisnąć po podłożeniu, żeby Ci w ręce nie zostało. ;:32
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”