To zawsze tak jestclem3 pisze:Alania witaj. Bardzo miło cię gościć. Dziękuję za komplement, sporo rzeczy zostało już zrobione, jednak ciągle przede mną wiele pracy
Czasami mam wrażenie, że na jedną pracę skończoną przypadają od razu dwie do zrobienia
Nasze 1500 m2
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Alania ja mam czasami tak, że zanim dojdzie do realizacji to już koncepcja ulegnie zmianie i w sumie to jestem zadowolona, że tak zwlekałam
Nareszcie zakwitła Perfection, kwiaty piękne, a i zapach choć nie tak intensywny jak u koleżanki to też ładny

Kolejne liliowce, te akurat grzecznie zaczekały na fotografa

I następny floks do kolekcji

Firletka (nie wiem jaka
)

Hosta Blue Cadet

Pani na targu powiedziała, że to floks... Zna ktoś?

Łasuch przyłapany na gorącym uczynku

I kolejny z bodziszkowej manii
Johnson's Blue

Gdy inne już dawno przekwitły śpiąca królewna się obudziła

Paris chanel jeszcze mnie pozachwyca w tym roku, zaraz znów zakwitnie, a do tego wypuściła kolejne pędy z pąkami

Nie wiem jaki kwiatowy barbarzyńca mógł stwierdzić, że kwiaty u hosty są w zasadzie zbędne
Ja nieodmiennie się nimi zachwycam. Tu kwitnąca Wide Brim

Na koniec wciąż rozkręcająca się Niobe

i ostatnie dwa kwiatuszki cudem ocalałej Andromedy

Nareszcie zakwitła Perfection, kwiaty piękne, a i zapach choć nie tak intensywny jak u koleżanki to też ładny

Kolejne liliowce, te akurat grzecznie zaczekały na fotografa

I następny floks do kolekcji

Firletka (nie wiem jaka

Hosta Blue Cadet

Pani na targu powiedziała, że to floks... Zna ktoś?

Łasuch przyłapany na gorącym uczynku

I kolejny z bodziszkowej manii

Gdy inne już dawno przekwitły śpiąca królewna się obudziła

Paris chanel jeszcze mnie pozachwyca w tym roku, zaraz znów zakwitnie, a do tego wypuściła kolejne pędy z pąkami

Nie wiem jaki kwiatowy barbarzyńca mógł stwierdzić, że kwiaty u hosty są w zasadzie zbędne

Na koniec wciąż rozkręcająca się Niobe

i ostatnie dwa kwiatuszki cudem ocalałej Andromedy

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Alaniu te większe klemki mają już min. 3 lata. To szybko?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Tak, są piękne - służy im u Ciebie

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Ja też nie mogę się napatrzeć na tą powojnikową ścianę.Moje stoją w miejscu, właśnie dziś radziłam się w ich sprawie aneczki.To jest moja porażka.Wszystko rośnie a powojniki nie.Trochę kwitły na wiosnę i tyle.Stoją marne w miejscu.Jedynie bylinowy texański jest (odpukać )super.
Ale ja nie odpuszczę , o nie.
Ale ja nie odpuszczę , o nie.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Alaniu skoro tak mówisz, to dziękuję bardzo
Mnie się wydawało, że dość biedne są na ten wiek
Olu i co ci odpowiedziała Aneczka? Ona to dopiero ma śliczności. A jakie w ogóle masz powojniki?
Olu i co ci odpowiedziała Aneczka? Ona to dopiero ma śliczności. A jakie w ogóle masz powojniki?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu ściana powojnikowa nadal śliczna.
Liatra już kwitnie, lilia przepiękna.
Róża, jak przystało na królową, musi cały czas czarować.
Też lubię kwiaty host, Twoje pięknie sfotografowane.
Kocio mam nadzieję szybko wydobrzeje. 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Soniu dziękuję
Masz na myśli tę z bączkiem? To przetacznik kłosowy. Liatra niestety pierwszy pęd kwiatowy "ususzyła" podczas tych okropnych upałów
Wypuściła drugi, mam nadzieję, że z tym już się nic nie stanie. Kwiaty host ładniutkie są, ale co się musiałam przed nimi naklęczeć, zeby zrobić w miarę ostre zdjęcie to moje
Kocurek dziękuje za miłe słowo 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu powojnik jeden mam stary jak świat i ten nawet obficie kwitł na wiosnę.
Będzie miał z 12lat może.
Reszta kupiona 2 lata temu Kakio , Warszawska Nike i najmłodszy Miss Batemann. Kwiaty jako tako ale żadnych młodych przyrostów nie ma.
Ja je wsadziłam normalnie do ziemi a Aneczka bardzo przygotowuje im dołek może to jest przyczyną.Właśnie dziś mam zamiar nad nimi po pracować.
Są zasilane ale chyba potrzebują więcej wapnia i potasu.
Będzie miał z 12lat może.
Reszta kupiona 2 lata temu Kakio , Warszawska Nike i najmłodszy Miss Batemann. Kwiaty jako tako ale żadnych młodych przyrostów nie ma.
Ja je wsadziłam normalnie do ziemi a Aneczka bardzo przygotowuje im dołek może to jest przyczyną.Właśnie dziś mam zamiar nad nimi po pracować.
Są zasilane ale chyba potrzebują więcej wapnia i potasu.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Olu tych akurat nie mam. Ja też swoim przygotowywałam dołki, nie pamiętam tylko czy pierwszemu jaki sadziłam też tak zrobiłam. Biedny on strasznie. Też chcę go przesadzić, może w innym miejscu by się zabrał do życia. Ty będziesz swoje teraz przesadzać? Bo kusi mnie ratowanie swojego już teraz, ale nie wiem czy mu bardziej nie zaszkodzę...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu ja już po zabiegach clemkowych.
Tylko ja swoich nie przesadzałam w inne miejsce , delikatnie je wykopałam i zrobiłam im lepsze , żyźniejsze dołeczki.
Podsypałam dolomitem , dołożyłam tabletkę nadmanganianu potasu, nawet skórki od bananów się znalazły w dołku.
Moje jeszcze młode to zabieg nie był trudny... Teraz czekam....
Tylko ja swoich nie przesadzałam w inne miejsce , delikatnie je wykopałam i zrobiłam im lepsze , żyźniejsze dołeczki.
Podsypałam dolomitem , dołożyłam tabletkę nadmanganianu potasu, nawet skórki od bananów się znalazły w dołku.
Moje jeszcze młode to zabieg nie był trudny... Teraz czekam....
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Olu u mnie zabieg też nie będzie trudny, bo choć klemek kilkuletni to ma tylko jeden pęd i do tego słaby
Może jutro znajdę czas, żeby się nim zająć. A co to ten dolomit (mnie się tylko ze skałą i kamieniami kojarzy...) i po co się go tam daje? Ja swoim dawałam żwirek jako drenaż, bo wtedy wyczytałam, żeby nasypać keramzytu lub żwirku. Ten ostatni akurat miałam, więc wybór padł na niego
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Żwirek też dałam.Za radą Aneczki wykopałam duży dołek , ziemię zmieszałam z taką z worka.
I po kolei ziemia , żwirek , ziemia ,wióry ,skórka od banana i clemek. A wapnem podsypałam, to nawóz wapniowo magnezowy , zakwasza on ziemię.I wetknęłam im po tabletce nadmanganianu potasu przeciwko grzybom...
Wszystko podlałam i czekam.....
I po kolei ziemia , żwirek , ziemia ,wióry ,skórka od banana i clemek. A wapnem podsypałam, to nawóz wapniowo magnezowy , zakwasza on ziemię.I wetknęłam im po tabletce nadmanganianu potasu przeciwko grzybom...
Wszystko podlałam i czekam.....
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
A widzisz... to nawóz jest, bo budowlańcowi to się tylko z tłuczniem kojarzyło
Czekam razem z tobą, koniecznie daj znać jak roślinki zareagowały na takie luksusy
A trociny co mają robić?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe


