Mój ogród na fotografii- część 9

[aniap56]

Łał aż mi ślinka pociekła, tyle słodkości. Co tam kalorie, w ogrodzie stracimy . A ten tort malinowy to dla którego Jubilata? Więc 100 lat dla niego i

[kropelka]

Spóźnione życzenia przesyłam Piękny ogród, pałaszowanie słodkości w takim otoczeniu to sama przyjemność

[bwoj54]

Aniu! Tort malinowy był z okazji 40 rocznicy naszego ślubu. W dniu moich urodzin braliśmy ślub. Uroczystość była podwójna
Minioną niedzielę spędziliśmy bardzo uroczyście . Najpierw rodzinnie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej a później był rodzinny obiad w superanckiej restauracji . Dokończenie przyjemności odbyło się w domu To był wspaniały dzień!!!
Mariolu! Dziękuję za życzenia .Pogoda sprzyja organizowaniu spotkań ogrodowych/ grilowanie, pałaszowanie słodkości , drinkowanie

[aniap56]

W takim razie podwójne życzenia -dla Ciebie oraz dla męża za to że wytrzymał z Tobą 40 lat .A ten tort malinowy to robiłaś sama ?

[bwoj54]

Aniu!Dziękujemy za życzenia to raczej ja powinnam dostać medal za to,ze wytrzymałam 40 lat
Mój mąż to wspaniały człowiek, choleryk , ale wolę takiego niż niezdecydowanego , przytakującego, pod pantoflem żony.
Tort robiła mama mojej starszej synowej / mistrzyni w wypiekach/ Pychotka!!!

-- 13 wrz 2015, o 17:25 --

Czyżby zaciął się licznik , przy którymś z kolei moim poście 5999

[aniap56]

Ale jesteś spostrzegawcza - u Ciebie dłuższy czas 5999 a u mnie 77
Już chyba dzisiaj masz mnie dość . Więc idę posiedzieć w milczeniu na ławeczce, a póżniej jeszcze pospaceruje po tych 50 arach, może coś wypatrzę

[bwoj54]

Aneczko, nie żartuj...cieszę się ,ze jesteś. Zaglądaj, pisz, pytaj , wypatruj kiedy tylko masz ochotę
Oooo...ruszył licznik

[iwona0042]

Bogusiu a więc i my spóźnione życzenia ślemy, wiesz my też braliśmy ślub w dniu urodzin Adasia

[bwoj54]

Iwonko dziękuję, dziękuję

[alicjad31]

Bogusiu dobrze czytam ,że pokaźną rocznicę pożycia świętowałaś ,jeżeli tak to do takich życzeń jak najbardziej się przyłączam

[bwoj54]

Alu , dziękuję serdecznie - tak to już stuknęło 40 lat we dwoje a wydaje się ,ze to było tak niedawno

[bwoj54]

Kochani, witam serdecznie w niedzielne , pełne słońca południe.Cicho tu , ale sama wiem jak trudno mi znaleźć czasu na wpisy w odwiedzanych wątkach. Bywam przelotem , w ciszy , niezauważana
Choć jesień zbliża się wielkimi krokami , to w ogrodzie kolorowo , wręcz letnie widoczki.
Zostawiam Wam kilka takowych

[anabuko1]

Bogusiu
U ciecie zawsze pięknie, wypielęgnowane, wymuskane. na rabatach kolorowo i zawsze jest co podziwiać
Piękne chryzantemki
O jakie piękne dyńki.
Zbierasz nasionka ??

[ilona2715]

Bogusiu, nie wiem kiedy umknął mi gdzieś Twój wątek, na szczęście odnalazłam Cię u Marzenki i z ciekawością przejrzałam wszystkie jego strony, jestem pełna podziwu, że przy takim areale Twój ogród jest tak wypielęgnowany, poza tym wszystkie zdjęcia perspektywiczne robią ogromne wrażenie, strasznie podoba mi się ta ławeczka przy lilaku, albo lilak przy ławeczce , ojej chodzi o ten zakątek. Masz cudowne irysy, czosnki, lilie, liliowce mogłabym tak wymieniać bez końca jeżówki, pysznogłówki, dalie, mieczyki, no i oczywiście róże jednak szczególną moją uwagę przykuł tamaryszek i bez wątpienia glicynia. O pięknych dodatkach już kiedyś pisałam, ten fotel wciąż za mną "chodzi" , może przyjedzie taki czas, że też spróbuję, ale ozdabiane przez Ciebie konewki i donice to już osobna bajka. Po prostu pięknie

[bwoj54]

O, jak milo! Mam gości
Aniu! dziękuję za miłe słowa . Nasion dyni ozdobnych nie zbieram, bo niewiele ich posiałam ,a chętnych na te bajeczne kształty i urzekającą kolorystykę mam wielu Były lata,ze wiadrami wywoziłam je do pracy
Pozdrawiam serdecznie
Ilonko! a wiesz,ze ja też o Tobie myślałam Ciągle mi brakuje czasu, ale na szczęście czas przetworów mija - zatem będzie go więcej/ mam cichą nadzieję/ . Druga sprawa, to czekając na konkretną , specjalistyczną diagnozę w sprawie mojej nietypowej rwy kulszowej , nie bardzo mam ochotę dłużej siedzieć przed komputerem. Wbiegam do zaprzyjaźnionych wątków i zmykam do ogrodu. Tam moje myśli skupiają się na roślinkach . Ale do rzeczy.... Kochana, tyle słów pochwały pod adresem mojego ogrodu Wypowiedziane przez Ciebie, właścicielkę tak uroczego ogrodu - to wielka radość dla mnie
Jest wiele miejsc,które muszę zreorganizować, tak dla własnej wygody. Mam kilka rabatek, które praktycznie wymagają minimalnie mojej pracy i w tym kierunku będą zmierzały moje zmiany. Tamaryszek rozrasta się jak szalony. Jestem zainteresowana tym kwitnącym jesienią/ tamaryszek francuski/. Ławka pod lilakiem wiekowa/ dzieło mojego męża/ . W moim ogrodzie jest takie miejsce / misz- masz/ ale kolorowo niemal przez cały rok. Sadzonkę glicynii chyba znalazłabym/ jeśli reflektujesz/ ale cierpliwości trzeba sporo zanim zakwitnie.