Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
sto-krotka
100p
100p
Posty: 115
Od: 19 lut 2015, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Witaj Marysiu :wit chwilkę mnie nie było, a tu takie złe wieści ;:145 3maj się ;:196 ;:168
Naszego kota wziął dla siebie . . . mój mąż ,ale żeby młodszemu synowi nie było przykro [chodził wtedy do przedszkola i jego brat miał swojego kota - więc on też chciał ] miał powiedziane, że to jest jego kotek. Wszyscy właściciele zwierząt wiedzą, że to one wybierają sobie swojego pana :) i nasza kotka wybrała sobie. . . . . starszego syna. Pod drzwiami do pokoju chłopców jest kilku centymetrowa szparka przez którą kotka wciska się, aby noc spędzić na poduszce ;:108 nie muszę dodawać,że syn śpi na skrawku a kicia zajmuje większą część :;230
Pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7975
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Marysiu ;:196 już niedługo będzie lepiej ,zdrówko wróci do Ciebie tylko się nie wyrywaj za szybko do ogrodu .
Pozdrawiam ;:168
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42395
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Witaj Margaretto ;:168
Dziękuję za miłe słowa ;:196 i za sympatyczną kocią opowieść ;:167 , bo się pogubiłam...w domu są dwa koty i obydwa śpią u starszego syna? Kiedyś opowiem Ci jak trafiła do nas Monia. Pozdrawiam!

Alu w ogrodzie zimno więc na pewno nie będę się wyrywać, ale w aucie cieplutko to jedziemy do remontu. Ściskam ;:196
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Pozdrawiam z rana :)
Remontów czas nastał - wpisuję się w ten nurt :)
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Marysiu witaj :wit
no kochana, skoro wybierasz się na remont, to chyba nie jest źle co? tylko się nie przemęczaj, po antybiotyku organizm słaby ;:196
sto-krotka
100p
100p
Posty: 115
Od: 19 lut 2015, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Marysiu :wit pierwszy w naszym domu był szary kotek Mini, przywieziona była z działek moich sąsiadów, ktoś opiekował się małym kotkiem przez całe lato, a jak przyszła jesień to kot został na działkach a ludziska pojechały sobie do domu ;:223 i tak Mini znalazła się u nas :) Pewnego słonecznego lata przychodziła na naszą działkę kotka, która w słońcu była brązowa i młodszy syn nazwał ją Coca cola :;230 Kiedy późną jesienią przyjechaliśmy na działkę Kola cały czas plątała się pod nogami, mąż stwierdził, że może na zimę ją weźmiemy do domu :heja Moje dzieci były wtedy małe, więc uważałam , że kotka musi zacząć od wizyty u weterynarza i zaczęło się . . . podczas wizyty lekarz stwierdził, że jest kotna ;:138 ucieszyliśmy się, bo obiecałam chłopcom, że kiedyś będziemy mieć małe kotki, a tu z zaskoczenia trafił się nam mały bonusik ;:215 . Niestety nasza radość nie trwała długo, ponieważ po wielu innych badaniach okazało się, że uratowaliśmy jej życie ;:108 bo ciąża jest poza maciczna i trzeba przeprowadzić operację ;:145 Nie muszę dodawać, że na wiosnę kiedy przywieźliśmy kotkę na działkę to nie chciała wyjść z altany ;:306 więc wróciła z nami do domu :;230 Obecnie nie ma już z nami Miniusi i Kola upatrzyła sobie starszego syna :wink: adoruje go cały czas ;:306 jak w naszym domu pojawił się pies ;:333 Kola pokazała mu kto tutaj rządzi :;230 np. kiedy kot chce wyjść na balkon to pies musi wyjść i zrobić mu miejsce ;:306 jakby nie mogli się zmieścić razem ;:306
Pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42395
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Witaj Justynko ja w zasadzie ciągle coś remontuję lub buduję. Jak rok temu powiedziałam koniec to trafiło się spadkowe mieszkanie do generalnego remontu i musiałam odwołać koniec :;230

Iwonko pojechałam tylko zobaczyć co się dzieje, obejrzeć nowe drzwi (za które zapłaciłam a nie widziałam :;230 ) i zrobić zakupy materiałowe a o pewnych rzeczach każą mi zdecydować :? Rzeczywiście jestem słaba, bo ostatnią dawkę wzięłam dzisiaj i nie szarpię się na żadne prace ...o nie ;:185

Margaretto to jestem Ci winna swoją opowieść. Jak zamieszkaliśmy na wsi i do domu na jesieni zaczęły zaglądać myszy, to raz czy dwa zadziałaliśmy trutką, a potem powiedziałam o nie ;:185 musi być kot. Do domu sprowadzili się młodzi, a partnerka mojego syna powiedziała pójdę na wieś po warunkiem że będę miała kota. To usiadłyśmy do komputera i wybrałyśmy kota Maćka do adopcji, młodzi pojechali i przywieźli dwa koty (jeden im wpadł przez pomyłkę ;:306 ) Azyl nas nie uprzedził, że jeden to kot bardzo chory i bardzo stary. Ja pracująca, młodzi też a do azylu ok 50 km w dwie strony (na ew. leczenie przez dwa tygodnie darmowe). Chory kot został niestety zwrócony do azylu. Został ten wybrany wcześniej Maciek. Kot był potwornie zestresowany i płakał całą drogę i cały czas, a jak go wypuścili z klatki to znikł na kilka dni. Po trzech dniach odsuwałyśmy meble, bo byłyśmy przekonane że kot zdechł ;:145 Znalazł się, przesiedział jeszcze parę tygodni po łóżkiem i jedynym państwem byli młodzi, bo ono go przywieźli, do mnie na kolana wszedł po dwóch latach jak skończyłam pracę i zostałam w domu. Monika ta ze zdjęć ostatnich to kotka wyhodowana przez moją przyjaciółkę z Zakopanego, która na opuszczonej posesji znalazła miot koci, a ponieważ to osoba kochająca wszelkie zwierzęta, wzięła miot i pod nadzorem weterynarza odchowała go. Był to Kulfon i Monika. Kulfon dużo mniejszy i słabszy został z nią. My od dłuższego czasu szukaliśmy kotki dla Maćka, a jako że to delikatny kotek to mała dziewczynka byłaby w sam raz. I tak było Maciek ją nauczył kocich zwyczajów, mył ją, przytulał i była to wzruszająca para. Właściwie do momentu sterylizacji Moniki, bo potem charakter jej się bardzo zmienił i jego podejście do niej też. Były jeszcze śliczne dwa czarne kotki, jeden przed obecnymi kotami, a drugi tzw altankowy do łapania myszy, ale w ogrodzie w wolierze mam wroga kotów psa huskyego Lolę ;:oj
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6844
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Wzruszajace opowieści kocie - bardzo lubię słuchać ;:167 Mnie przydałby się kot na działce ale skoro nie jestem tam codziennie to niestety nie mogę zaadoptować. A mysz harcowała i naniszczyła w tej małej komórce, że cały dzień sprzątałam.
Że też mnie nie chce nikt mieszkania w spadku zostawić... ;:113
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Maryś wszystko przeczytałam kotka pogłaskałam i mam pytanko
dziś przycięłam lawendę patyczki wsadziłam do wody to chyba można spróbować je ukorzenić?
co Ty na to?
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42395
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Ewciu nie ma nic za darmo :wink:
A zwierzęta muszą być w obejściu, kiedyś w szufladzie było inaczej bo przede wszystkim nie miałam z kim zostawić zwierzaka, a na wakacje z dziećmi trzeba było jechać :D Oprócz moich własnych po ogrodzie włóczy się kot proszalny i sąsiadowy kogut i małą kurką :D

Misiu ja ukorzeniam w ziemi (ziemia pół na pół z piaskiem), a w wodzie tego nigdy nie robiłam. Możesz wsadzić część do ziemi i nakryć woreczkiem, a część zostawić w wodzie.

Wyszłam wieczorem do ogrodu i z radością odkryłam kwitnące iryski, mało brakowało a przegapiłabym ;:oj

Obrazek

stoją krokusiki (jednak!)

Obrazek

przylaszczka jeszcze w pączkach

Obrazek

wieczornika damskiego wyżarła nornica ;:oj i to prawie na moich oczach, bo rośnie przed kuchennym oknem. Miał ładnie pachnieć :?

Obrazek

Małe dzisiejsze zakupy (trochę kiepskie zdjęcie wyszło).


Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Marysiu to jednak wykorzystałaś dzisiejszy fajny dzień, i kupy fajne, i kwiotki kwitnące dorwałaś ;:138a jak się czujesz?
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Super zakupy :)
Ja także dzisiaj kupiłam bratki.
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

:wit
Marysiu czytam ,że już lepiej się czujesz ;:196
Miłe opowieści o kotkach poczytałam, sama też jestem kociarą - w domu mam przytulaka Tygryska, a na działce, działkowe kotki,które dokarmiamy.
Fajne, kolorowe umilacze sobie sprawiłaś ;:138
Kwitnące cebulowe radują ;:167
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Marysiu nie trzeba nawet pytać jak się czujesz ,bo udane zakupy o tym świadczą .Trochę kwiatków i człek zaraz zdrowszy. W ogródku z tej radości zakwitły nawet krokusy .Moje przylaszczki jeszcze w przedbiegach wcale ich nie widać ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42395
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

Post »

Iwonko dziękuję ;:196 bardzo ostrożnie wchodzę w życie. Ogród sfotografowałam tylko koło wyjścia, bo boję się, że jak się zapuszczę dalej to mi ręka do traw poleci :;230

Justynko bo jak słoneczko świeci to te mordki aż się do nas uśmiechają :D

Ewuniu dziękuję ;:196 my tygryskowi wzięliśmy do towarzystwa dziewczynę, bo w domu zostawał M, który zwierzęciu krzywdy nie zrobi ale jakoś nie garnie się do pieszczot, chociaż jak był pierwszy czarny kotek to mu wskakiwał na kolana i siedział czasem nawet głaskany :;230 . Trochę M zawinił, bo wracał z psem ze spaceru bez smyczy, a kot był ze mną w ogrodzie i moment.... ;:145 i może dlatego te koty nie wchodzą mu na kolana :wink:
Parę dni nie wychodziłam z domu i tylko oglądałam na FO bratki innych, no to ja też musiałam ;:167

Jadziu wyrwałam się ale z wielką ostrożnością, bo nawet była u mnie koleżanka i proponowała odprowadzenie ale nie poszłam, bo wieczór chłodny ;:131 No widzisz to u nas obu przylaszczki w pączkach, a u wielu widać kwiatuszki :D u Ciebie i tak więcej kwitnie ;:219
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”