Asiu wszystko pomału zrobicie, ja też nie wierzyłam, że aż tyle uda nam się zrobić...a jednak

Tak ogrodzenie jest ważne planując sad. Ja też u tego sprzedawcy kupuję co roku jakieś drzewka, zresztą nie tylko ja mam młodych co mieszkają drugi rok i też kupują ze mną i rok temu i teraz, bo koszty są jedne
Dario dziękuję

że pamiętałaś

Oj ! będzie trudno zapoznać się z moimi wątkami, ale przynajmniej widać postępujące zmiany. Rzeczywiście forum posiada niesamowitą atmosferę, ale za te prawie (za chwilę) trzy lata różne były momenty i najbardziej mi było przykro jak ktoś prosił o rośliny, a potem bez skrupułów opuszczał FO i nawet nie ma szans zapytać czy rosną

bo przecież nie do mnie należy, żeby chodzić po innych forach i dopytywać

Jednak większość osób, które tu spotkałam to pasjonaci i wspaniali ludzie
Aniu czy dobrze zrozumiałam, że nie masz róż?
Renatko bo ja żadnemu kwiatkowi nie odmówię
Ponurą pogodę może rozjaśnić tylko kwiat
Na zakończenie prezentacji moich róż pokażę szybkościowo. Prezent od Kasi Robaczek różę której się pozbywała, nie wiem dlaczego? Z różą dostałam jarzmiankę, którą wszyscy się zachwycają
Kolejną różę kupioną od forumowej koleżanki (stara odmiana niestety NN)
Róża
Remy Martin, której kolor koniakowy (chociaż wolę whisky) mnie zachwycił
I jeszcze parę workowych
I na koniec uwodziciel
Casanova
Pozostałe róże to zakupione jesienią i jeszcze nie kwitły, ale mam nadzieję zimę przeżyją i róże prezentowe, na których kwiaty czekam z niecierpliwością. Parę mam w dwóch egzemplarzach. Bardzo dziękuję tym co dotrwali ze mną do końca, bo prawdę powiem że jestem już tą prezentacją zmęczona i jakiś czas róż nie będzie
