Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Jagódko, zostawiłaś nam dawkę lata i słoneczka na ten tydzień. Rozeznaj tam na południu, kiedy wreszcie przyjdzie do nas wiosna, bo u mnie w lodówce cebulki czekają
a ziemia zamarznięta na kamień 
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Jagi bon voyage ! Właściwie to powinnam napisać : buon viaggio !
Wracaj do nas szczęśliwie, nasycona słonkiem, zapachami, widokami i południową beztroską, jaką emanują Włosi
Wspaniały czas na taką eskapadę, powodzenia
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
A ja Ci życzę "Smacznego!" i wielu "Na zdrowie!", bo prócz ducha i o ciało łatwo tam zadbać (najlepiej w jak najbardziej "lokaleskich" trattoriach) 
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Trochę się przyczepiłaś do tej naszej wybiórczej miłości do przyrody
No cóż, zdania nt. zwinek nie zmienię, przynajmniej nie od razu...
Jgódko, buon viaggio !
Jgódko, buon viaggio !
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Jagódko
czy ta katalpa to rośnie u Ciebie w ogrodzie ?
Też widzę, że chociaż już kilka razy byłam w Twoim ogrodzie to jeszcze nie wszystko widziałam
i chyba nie wszystko pamiętam. Koniecznie muszę powtórzyć zwiedzanie Twojego ogrodu.
Wspaniałej podróży

Też widzę, że chociaż już kilka razy byłam w Twoim ogrodzie to jeszcze nie wszystko widziałam
i chyba nie wszystko pamiętam. Koniecznie muszę powtórzyć zwiedzanie Twojego ogrodu.
Wspaniałej podróży
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Ulubione Twist a to mnie zaskoczyłaś, nie żeby był brzydki ale taki jakby z mojej bajki
Moje ulubione stworzonka to jaszczurki i motyle
Miłej podróży i fajnych wrażeń
Moje ulubione stworzonka to jaszczurki i motyle
Miłej podróży i fajnych wrażeń
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
No to ja się zgłaszam jako osoba tolerująca wszystko co żyje w ogrodzie. Zasadniczo tępię tylko mszyce i niegdyś na poprzedniej działce ślimaki. Pozostałe stwory mi nie przeszkadzają. Pomstuję na nornice ale chyba nie byłabym w stanie zastosować np. trutki żeby je w czambuł wytruć( co nie przeszkadza mi chwalić koty za myszowate trofea) Jedyne czego do ręki nie biorę i brzydzę się strasznie (nawet myślę - że to fobia bo reaguję histerycznym wrzaskiem) to ryby ale tylko z głową, filet mnie nie przeraża
...
To straszne bo tata wędkował, syn wędkował i aktualny mężczyzna też wędkuje brrrrr
To straszne bo tata wędkował, syn wędkował i aktualny mężczyzna też wędkuje brrrrr
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Jagódko
Nawiążę jeszcze do wszelkich żyjątek w naszych ogrodach....Robactwa się brzydzę, ale przy różach nauczyłam się mszyce zbierać ręcznie, tak samo ogrodnice niszczylistki - jak widać można do wszystkiego przywyknąć
. Natomiast pająki napawają mnie nie tylko obrzydzeniem, ale na widok pająka w pomieszczeniu dostaję histerii...brr ohyda. Krety, nornice i pozostałe ogrodowe szkodniki nie są mile widziane, ale nie tępię ich za wszelka cenę....Staram się je wyprosić od siebie w cywilizowany sposób - czyt. zniechęcić naturalnymi metodami
Swego czasu przychodziły do nas jeże po chrupki psie, ale moje dwa ' brytany ' są bardzo niegościnne
Nie ruszyłyby jeża, ale szczekały dotąd , dopóki mąż nie wyniósł gościa do lasu. I tak było przez kilka dni. Pół biedy gdyby jeż przychodził i szedł sobie do ogrodu, ale on chodził po kostce i ogród miał w nosie...jemu pachniało psie żarełko
i miał zamiar za wszelką cenę stołować się razem z owczarkiem niemieckim, a ten miską nie chciał się podzielić
.
Wpadła mi w oko pokazana przez Ciebie Laurent Cabrol. Poproszę o więcej zdjęć...chciałabym się jej lepiej przyjrzeć.
Twoja Great North Eastern ma taki lekko różowy rumieniec - moja jest całkowicie biała...Może zależy to od stanowiska?
Niecierpliwie czekam na relację z wyjazdu i oczywiście zdjęcia.

Nawiążę jeszcze do wszelkich żyjątek w naszych ogrodach....Robactwa się brzydzę, ale przy różach nauczyłam się mszyce zbierać ręcznie, tak samo ogrodnice niszczylistki - jak widać można do wszystkiego przywyknąć
Swego czasu przychodziły do nas jeże po chrupki psie, ale moje dwa ' brytany ' są bardzo niegościnne
Wpadła mi w oko pokazana przez Ciebie Laurent Cabrol. Poproszę o więcej zdjęć...chciałabym się jej lepiej przyjrzeć.
Twoja Great North Eastern ma taki lekko różowy rumieniec - moja jest całkowicie biała...Może zależy to od stanowiska?
Niecierpliwie czekam na relację z wyjazdu i oczywiście zdjęcia.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Najfajniejsze, że to wyjazd niespodziewany.
Taka niespodzianka. Lubię niespodzianki
A widoki zostawiłaś faktycznie sielskie, anielskie
Jak ja czekam na lato
Taka niespodzianka. Lubię niespodzianki
A widoki zostawiłaś faktycznie sielskie, anielskie
Jak ja czekam na lato
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Hej, Kochani
!
Siedze sobie w alpejskiej dolinie zalanej sloncem. Wszystko mnie tutaj zachwyca!
Pisze do Was na archaicznym kompie, ktory, rzecz jasna, polskich liter nie posiada. Totez tekst troche dziwny.
Wazne, ze o Was pamietam, pozdrawiam bardzo goraco i serdecznie.
Do zobaczenia niebawem,
Wasze zdrowko! - Jagi
Siedze sobie w alpejskiej dolinie zalanej sloncem. Wszystko mnie tutaj zachwyca!
Pisze do Was na archaicznym kompie, ktory, rzecz jasna, polskich liter nie posiada. Totez tekst troche dziwny.
Wazne, ze o Was pamietam, pozdrawiam bardzo goraco i serdecznie.
Do zobaczenia niebawem,
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Zazdraszczam i dziś ruszam w twoje ślady
choć trochę bliżej
Wypoczywaj, wyostrz dowcip (no nie żeby do tej pory coś było źle, kategorycznie zaprzeczam) i czekamy na ciekawe opowieści
Wypoczywaj, wyostrz dowcip (no nie żeby do tej pory coś było źle, kategorycznie zaprzeczam) i czekamy na ciekawe opowieści
- masakra0888
- 200p

- Posty: 319
- Od: 5 paź 2014, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świetokrzyskie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Witaj ogród cudny porządek panuje piękne kwiaty i koty 
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
JagiS miłego wypoczynku życzę
I czekam na relacje w wyjazdu;słowne ale i udokumentowane zdjęciami.Za nasze zdrówko wychylaj od czasu do czasu,bo pogoda za oknem paskudna,to i o choroby nie trudno 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Jaguś - jak miło, że o nas pamiętasz pomimo natłoku wrażeń 
Czekamy na relację!
Czekamy na relację!
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7208
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.
Jagoda, jakże Ci zazdroszczę...Wypoczywaj kochana. Łap słońce, bo w górach masz bliżej
Po powrocie oczekuję na fotorelację
Pewnie śmigasz na nartach
Pewnie śmigasz na nartach


