Moja kolekcja kaktusów cz. 5 - Artur89

[Artur89]

Kolejne echinopsisy, tym razem z kwiatami

Echinopsis 'Gossamer' + H049


Echinopsis 'Gossamer'


Echinopsis hybr. H049


Echinopsis 'Apricot Delight' x 'Herz Dame'

[hen_s]

Wszystkie bardzo ładne, jakże by inaczej. Ale to Echinopsis 'Apricot Delight' x 'Herz Dame' mi się najbardziej spodobał.

Szkoda, że tak oszczędnie i mało fotek poglądowych pokazujesz, chętnie bym więcej detali kwiatu i rośliny zobaczył.

[brombiel]

podpisuję się pod moim wypowiedzią Henryka kwiaty cud

[Artur89]

Henryk, roślina jak sam pewnie wiesz wygląda jak większość hybryd Echinopsis czyli nic specjalnego stąd pokazuje tylko kwiaty u hybryd, głównie że tak powiem - 'en face' bo takie są mi potrzebne do katalogu. Zdjęcia roślin bez kwiatów robię w momencie zakupu - później już zwyczajnie nie ma to sensu - chyba, że chcę pokazać postępy we wzroście. W moim albumie na Picasa masz zdjęcia z poprzednich lat - jest tam trochę więcej szczegółów i zdjęcia roślin bez kwiatów

Parodia heyeriana

[hen_s]

Oglądam i te fotki na Picassa, żeby nie było.
Ale jakby łatwiej tutaj...

Wiem też, że dużo łatwiej jest zrobić dobre zdjęcie roślinie bez kwiatu bądź też samego kwiatu. Ja najbardziej lubię wszystko w jednym stąd właśnie wtedy robię swoje fotki kiedy roślina jest łaskawa zakwitnąć. Wychodzi różnie ale fotki poglądowe są.

Parodia heyeriana nie ustępuje urodą echinopsisom, o nie!

[moritius]

Tricho nie powiem, ładne, ale 'Apricot Delight' x 'Herz Dame' daje popalić .

[Artur89]

Najlepsze, że 'Apricot Delight' x 'Herz Dame' wytworzył w ubiegłym roku sporo odrostów. Być może w przyszłym roku niektóre z nich będą już na tyle duże, że pójdą na wydanie

Parodia setifera v. nova ME97


Parodia malyana v. rubriflora


Parodia cardenasii

[hen_s]

Pojawiła się jak widzę konkurencja dla w rodzaju Parodia! Jestem mega zadowolony, nie tylko ja bowiem będę je propagował. Brawo!

Wspaniałe rośliny, wspaniałe fotki. Dla mnie bezkonkurencyjne Parodia setifera v. nova ME97 (która niestety u mnie wypadła) oraz Parodia malyana v. rubriflora która jak każdy widzi rubriflorą z wyglądu nie jest bo nie ma czerwonego kwiatuszka.
Super rośliny!!

[Artur89]

Słaba ze mnie konkurencja jako, że parodie stanowią niewielką cześć kolekcji (raptem kilkanaście sztuk) ale zawsze znajdzie się miejsce dla nowej rośliny. Pewnie już pytałem ale z tą rubriflorą kwitnąca na żółto jest wszystko ok w nazwie? U mnie setifera 1/3 rośliny została poparzona przez słońce podczas upałów ale to nie przeszkodziło jej w kwitnieniu.

[hen_s]

Doczytywałem o P. malyana rubriflora jak to z nią właściwie jest. Otóż większość populacji to oczywiście rośliny z czerwonym kwiatem, jednak jakaś jej część ma kwiaty żółte i nie jest to błąd opisu. U mnie jakoś nigdy nie miąłem P. malyana rubriflora z kwiatem żółtym, zawsze to był kwiat ognisto czerwony bądź ciemno czerwony.

Z tych parodii od Tomka u mnie pozostało niewiele. W zimie mam na nie za chłodno i jako że były niewielkie nie dały rady tego wytrzymać. Z całej dość licznej populacji pozostało mi ledwie kilka gatunków po 1-3 sztuki.

[Artur89]

Ok, czyli moja należy to tej mniejszości Parodie które posiadam w zdecydowanej (pewnie blisko 90%) większość pochodzą z kolekcji Tomka Część z nich (starsze okazy) jeśli dobrze pamiętam, wcześniej przywędrowała do niego z kolekcji Andrzeja Muchy.

Chamaecereus hybr. H059


Lobivia wrightiana v. winteriana

[hen_s]

90% mojej parodiowej młodzieży ma to samo co Twoje pochodzenie - tyle, że jak pisałem części nie udało się przeżyć.

A kwiatuszki jak to u Ciebie piękniutkie!

[honorka22]

Twoje hybrydy Arturze są przecudne, parodie również pokazały się z jak najlepszej strony , zawsze jest co podziwiać

[Artur89]

W końcu się zebrałem i skumulowałem na jednym zdjęciu większość moich epifitów Zdjęcie jest czysto poglądowe.
Dla przybliżenia rozmiarów roślin, bambusowe drabinki po których pną się selenicereusy mają +- 120-130cm.

Selenicereus: grandiflorus, hamatus, macdonaldiae, pteranthus, testudo, vagans
Hylocereus: undatus, trigonus, megalanthus
Marniera chrysocardium,
Heliocereus speciosus,
Disoselenicereus 'Mullers Mandarine',



Jako ciekawostkę, H. undatus przywiozłem z Parque Genovés w miejscowości Cadiz także nie jest to marketowa podkładka po uśmierconym zrazie Konkretnie z tej skałki, na zdjeciu nawet widać tego hylocereusa, na prawo od wodospadu.

[hen_s]

+- 120-130cm

Duże, ładne już rośliny, robią wrażenie. Dobrze, że określiłeś skalę bo nie trafił bym nigdy...

No i gratuluję udanych wycieczek, nie tylko do Czech!