Przesyłam serdeczności
Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majutek, mam nadzieję, że dziś wszyscy jesteście na nogach, w dobrym zdrowiu?
Przesyłam serdeczności
Przesyłam serdeczności
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Witam poweselnie i chyba wstępnie-grypowo
W łepecie mu dudni od tych basów i wrzasków, gardło mnie boli i ogólnie jest do
Wirus złożył wczoraj syna, wnuki w dalszym ciągu z gorączką pod 40st. a córka ciągle słaba ale jakoś musi obsłużyć swoje potomstwo skoro nas nie było.
Idę zapodać sobie jeszcze jedną kawę i prawdopodobnie jedziemy na poprawiny, zależy jak się będę czuła.
Nie wiem czy takie zdjęcie już było ale zostawiam kawałek lipcowego ogrodu

W łepecie mu dudni od tych basów i wrzasków, gardło mnie boli i ogólnie jest do
Wirus złożył wczoraj syna, wnuki w dalszym ciągu z gorączką pod 40st. a córka ciągle słaba ale jakoś musi obsłużyć swoje potomstwo skoro nas nie było.
Idę zapodać sobie jeszcze jedną kawę i prawdopodobnie jedziemy na poprawiny, zależy jak się będę czuła.
Nie wiem czy takie zdjęcie już było ale zostawiam kawałek lipcowego ogrodu
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majeczko bardzo mi przykro, ze wszystkich Was tak rozłożyło i tak długo trzyma .... a jeszcze piszesz, ze i Ciebie chyba rozbiera..... no paskudne wirusisko
Jak było na weselu, miło spędziłaś czas? czy nie najlepsze samopoczucie nie pozwoliło???
Jak było na weselu, miło spędziłaś czas? czy nie najlepsze samopoczucie nie pozwoliło???
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Dzięki za wsparcie i dodawanie otuchy
nie jest lekko ale bywało gorzej, chyba ten Beta-glukan pomaga bo aż tak strasznie jak innych mnie nie rozłożyło, na razie i oby tak było, czyli ból głowy, nie wiadomo jakie ma podłoże u mnie, ból gardła i kaszel to już chyba wirusowe. Ale nie poddaję się i walczę do końca jak Justyna czy Kamil
Może więcej jutro, bo dzisiaj kibicowałam naszym


Może więcej jutro, bo dzisiaj kibicowałam naszym
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Niech już wszyscy wyzdrowieją, bo się zamęczysz
To fioletowe na ostatnim zdjęciu wydaje mi się znajome, co to?
To fioletowe na ostatnim zdjęciu wydaje mi się znajome, co to?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
No walcz Majka, bo szkoda czasu na choróbska.
Medale się sypią jak z rękawa to może i wysyp te choroby do kubła i też złap za zdrowie na medal.
Forsycja u mnie niedługo zakwitnie, to i czas cięcia róż już blisko.
Musisz być do tego czasu zdrowa.
Czego bardzo Ci z
życzę. 
Medale się sypią jak z rękawa to może i wysyp te choroby do kubła i też złap za zdrowie na medal.
Forsycja u mnie niedługo zakwitnie, to i czas cięcia róż już blisko.
Musisz być do tego czasu zdrowa.
Czego bardzo Ci z
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Maju podobno na pólnocy to dopiero ten wirus grasuje.M am nadzieję,że goście weselni nie załapali się i będą zdrowi.Piękne zdjęcia a to ostatnie
Zdrowia i sily życzę bo poewnie już niedługo trzeba wyjść z grabiami.
Zdrowia i sily życzę bo poewnie już niedługo trzeba wyjść z grabiami.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Ewuś dobrze by było, ale to nie takie proste, strasznie oporny ten wirus. Choć ja jakoś staram się nie poddać.ewamaj66 pisze:Niech już wszyscy wyzdrowieją, bo się zamęczysz![]()
To fioletowe na ostatnim zdjęciu wydaje mi się znajome, co to?
Chodzi Ci o te ostatnie czy te poprzednie zdjęcie? Wstawię obie roślinki.
Grażynko staram się jak mogę i cierpliwie czekam w domku na zdrowie zapodając sobie leki domowe i apteczne. Ta wiosna to niech jeszcze troszkę poczeka, bo słaba jestem i nie dam rady z ogromem prac wiosennychkogra pisze:No walcz Majka, bo szkoda czasu na choróbska.![]()
Medale się sypią jak z rękawa to może i wysyp te choroby do kubła i też złap za zdrowie na medal.
Forsycja u mnie niedługo zakwitnie, to i czas cięcia róż już blisko.
Musisz być do tego czasu zdrowa.
Czego bardzo Ci zżyczę.
Aniuan-ka pisze:Maju podobno na pólnocy to dopiero ten wirus grasuje.M am nadzieję,że goście weselni nie załapali się i będą zdrowi.Piękne zdjęcia a to ostatnie![]()
Zdrowia i sily życzę bo poewnie już niedługo trzeba wyjść z grabiami.
Dla Ciebie troszkę inny widok ale też lipcowy
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Edulkotku, niech Cię ręka boska broni za wcześnie brać się za roboty polowe
Najpierw porządnie wyzdrowiej Ty i Twoi bliscy, inaczej tak czy owak to może się zemścić.
Ogród nie zając, nie ucieknie. W zeszłym roku dopiero pod koniec kwietnia mogliśmy się ogrodami zająć i też się nic nie stało.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Jaguś nawet nie mam zamiaru, będę grzeczna, przyrzekam
zresztą sił brak na takie wyskoki
Dla Ciebie za troskę o mnie i w odpowiedzi na piękne zdjęcie Twoja dla mnie

Dla Ciebie za troskę o mnie i w odpowiedzi na piękne zdjęcie Twoja dla mnie
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
czytam, że się nie dajesz, sił i zdrowia Ci życzę.
Wspaniałe rabaty
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Też zamówiła sobie teraz te rutewkę .Czy ona potrzebuje dużo słonka ,bo jak na razie nie mam koncepcji obok kogo ją posadzić .Cudne fotki .Zdróweczka 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majutku, nie dałaś się
Czy ja widzę tam goździka, przy ścieżce, o fioletowych kwiatach?
Czy ja widzę tam goździka, przy ścieżce, o fioletowych kwiatach?
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Casanova zawsze mi się podobała. Ale jakoś nie natrafiłam na nią.
Fajne zestawienie z dzwonkami. Chyba te lubię najbardziej
Fajne zestawienie z dzwonkami. Chyba te lubię najbardziej
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majeczkomajka411 pisze:Cześć Majeczko
czytam, że się nie dajesz, sił i zdrowia Ci życzę.![]()
Wspaniałe rabaty
Dla Ciebie troszkę inny widok
JadziuJAKUCH pisze:Też zamówiła sobie teraz te rutewkę .Czy ona potrzebuje dużo słonka ,bo jak na razie nie mam koncepcji obok kogo ją posadzić .Cudne fotki .Zdróweczka
To jest nowa roślinka i nie wiem do końca czy dobrze posadzona ale sadziłam tam gdzie była jakaś wolna przestrzeń. Słońca ma tam tak sobie do popołudnia a potem tylko cień.
Dla Ciebie Twoja - moja hortensja
Justijusti177 pisze:Majutku, nie dałaś się![]()
Czy ja widzę tam goździka, przy ścieżce, o fioletowych kwiatach?
Jeżeli Ci chodzi o goździka to jest to różowy kropkowany
Znalazłam jeszcze inne, oba z 2011 roku, przed nim rośnie jakiś inny goździk
Gosiu bo z reguły Casanova to róża która rośnie u nas od jakiegoś czasu, albo trafia tak jak moja za przysłowiową złotówkęMargo2 pisze:Casanova zawsze mi się podobała. Ale jakoś nie natrafiłam na nią.
Fajne zestawienie z dzwonkami. Chyba te lubię najbardziej
Chyba też właśnie brzoskwiniolistny najbardziej mi się podoba, jest bezproblemowy, sam byle gdzie się wysieje, zawsze się przyjmie mimo szybkiego przesadzenia no i pasuje do wszystkiego.
Tu widok na Casanovę z niebieskimi dzwonkami a w głębi widać wiechę białych
Przyznam się że jeszcze nie przeglądałam czerwcowych i lipcowych zdjęć zbyt dokładnie, zwłaszcza tych wrzuconych do folderu Róże i ciężko mi wyszukać na szybko właściwe zdjęcia


