Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Magdo, dziękuję - w tym samym czasie odwiedzałyśmy się nawzajem
Zawsze chętnie jakbyś coś potrzebowała 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20340
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Twoje śliczne, bajkowo wybarwione rośliny z rodziny Crassula robią na mnie ogromne wrażenie.
Są piękne!
Sinocrassula yunnanensis każdego zauroczy...
Są piękne!
Sinocrassula yunnanensis każdego zauroczy...
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Henryku, bardzo bardzo Ci dziękuję za słowa pochwały
Jesteś dobrym duszkiem tego wątku, bo jak trzeba - poprawisz, jak trzeba - pochwalisz, i bardzo Ci dziękuję za wizyty 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Pozwoliłem sobie po raz kolejny przejrzeć cały wątek i zaznaczyć moją obecność wpisem. Bardzo różnorodny, efektownie prezentujący się zbiór roślin, a w nim rośliny w różnych "kolorach, formach i kształtach". Fotki roślin
. Spotkałem kilka roślin, które również mam w moim skromnym zbiorku.
Szczególną uwagę zwróciłem na bardzo praktyczne rozwiązanie na "lokum" dla "podopiecznych":
Szczególną uwagę zwróciłem na bardzo praktyczne rozwiązanie na "lokum" dla "podopiecznych":
Taki regalik bardzo chętnie widziałbym na moim parapecie, miałbym "swobodę" w ustawieniu na czas zimy moje roślinki. Szkoda, że czegoś takiego nie można zakupić.Muszę się Wam koniecznie pochwalić i mam nadzieję, że Wam się to również spodoba.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Witaj. Wpadłam z rewizytą a tu takie widoki!! Aż się nie spodziewałam. Grubosze przepiękne, szczególnie wybarwione Crassula ovata 'Tricolor' i Crassula ovata 'Golum minima' no i Sedum rubrotinicum 'Variegata', tylko pozazdrościć. A Twoja Biała Dama mnie zachwyciła. Mam u siebie jedną Euphorbia ale nie myślałam że są i takie cuda !!
Muszę częściej odwiedzać Twój wątek bo widzę, że ciekawie tu jest u Ciebie
Muszę częściej odwiedzać Twój wątek bo widzę, że ciekawie tu jest u Ciebie
Pozdrawiam Monika
Moje zielone
Moje zielone
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Dziękuję, Mieczysławie, za pochwałę moich podopiecznych. Zdjęcia w większości to nie moja zasługa, ale mojego M, więc też Mu oddaję "zasługi"Akwelan_2009 pisze:Pozwoliłem sobie po raz kolejny przejrzeć cały wątek i zaznaczyć moją obecność wpisem. Bardzo różnorodny, efektownie prezentujący się zbiór roślin, a w nim rośliny w różnych "kolorach, formach i kształtach". Fotki roślin.
Nie da się ukryć, że jestem z niego dumna. Zimówka w sam raz dla sukulentów, mam nadzieję, że zda egzamin. Dziękuję naprawdę za wizytę i bardzo miłe słowa!Akwelan_2009 pisze:Szczególną uwagę zwróciłem na bardzo praktyczne rozwiązanie na "lokum" dla "podopiecznych"
Taki regalik bardzo chętnie widziałbym na moim parapecie, miałbym "swobodę" w ustawieniu na czas zimy moje roślinki. Szkoda, że czegoś takiego nie można zakupić.
Moniko, również dziękuję za wizytę. Gruboszki lubię, więc gdy trafia się okazja, to kupuję. Euforbie mnie jednak ciągną równie mocno, ostatnio jak inwentaryzowała, miałam około 40 gatunków tylko samych euforbii. A i to ciągle mało, bo ciągle się pojawiają jakieś nowe, które "chciałoby się mieć". Cóż, nie można mieć wszystkiego, ale najbardziej cieszy to, że podobają się i Wam. I oczywiście zapraszam!moniamn pisze:Witaj. Wpadłam z rewizytą a tu takie widoki!! Aż się nie spodziewałam. Grubosze przepiękne, szczególnie wybarwione Crassula ovata 'Tricolor' i Crassula ovata 'Golum minima' no i Sedum rubrotinicum 'Variegata', tylko pozazdrościć. A Twoja Biała Dama mnie zachwyciła. Mam u siebie jedną Euphorbia ale nie myślałam że są i takie cuda !!
Muszę częściej odwiedzać Twój wątek bo widzę, że ciekawie tu jest u Ciebie
-
Gaga1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Żanetko już nie nadążam za tobą,coraz to ładniejsze rośliny pokazujesz.
A Crassule cud miód zwłszcza Crassula ovata 'Tricolor'
A Crassule cud miód zwłszcza Crassula ovata 'Tricolor'
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Serdecznie dziękuję, Grażynko, ale mam wrażenie, że zaraz Ty nas zasypiesz nowościami (i grzybkami też)
Czekam z niecierpliwością
Czekam z niecierpliwością
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
A to nie jest przypadkiem Crassul Ovata Red Horn Tree? Ma pięknie wybarwione końce swoich "uszek"piasek pustyni pisze:
Poszukiwałam tego długo, a pełne słońce powinno ją latem porządnie wybarwić: Crassula ovata 'Golum variegata'
![]()
A tak ogólnie - crassulki śliczne
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Witaj, Agnieszko - nie, właśnie "Red Horn Tree" też podobno to nie jest - sprawdzone u źródła zaufanego. To na sto procent będzie do sprawdzenia latem, kiedy się wybarwi i kiedy (tudzież:jeśli) zakwitnie.
Gruboszki to nie jest najbardziej ulubiona grupa moich roślinek, ale mam ich w sumie dość dużo, jak się okazało po jesiennej inwentaryzacji. I są wdzięczne. Problem w tym, że jestem uparta bestia i jak już mam roślinkę, to szperam w literaturze maksymalnie na jej temat. Głównie niestety zagranicznej, bo mało jest materiałów polskich. A o porządnej systematyce to szkoda gadać- bałagan w nazewnictwie totalny, zwłaszcza odnośnie nowych form i hybryd.
Ale - aby do wiosny.
Dziękuję oczywiście za wizytę i zapraszam częściej
Gruboszki to nie jest najbardziej ulubiona grupa moich roślinek, ale mam ich w sumie dość dużo, jak się okazało po jesiennej inwentaryzacji. I są wdzięczne. Problem w tym, że jestem uparta bestia i jak już mam roślinkę, to szperam w literaturze maksymalnie na jej temat. Głównie niestety zagranicznej, bo mało jest materiałów polskich. A o porządnej systematyce to szkoda gadać- bałagan w nazewnictwie totalny, zwłaszcza odnośnie nowych form i hybryd.
Ale - aby do wiosny.
Dziękuję oczywiście za wizytę i zapraszam częściej
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Crassule cudowne, takie zadbane i zdrowe 
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Dziękuję, Agnieszko w imieniu moich roślinek 
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Nie zmienia to jednak faktu, że śliczna crassula
To jakaś większa roślinka może? Jeśli można to chciałabym zobaczyć zdjęcie ukazujące ją w całej okazałości ( mi niestety podobna rozpadła się i próbuję ukorzenić resztki)
Jak i również innych gruboszowatych któych nie widać całych
:)
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
O, i o to chodzi
To większa roślinka. Obfociłam ją na razie roboczo, lepsze zdjęcia zrobię w innym czasie. Przy przesadzeniu oddzieliłam, bo były dwie, i ta druga jest też całkiem całkiem - mniejsza, ok. 15 cm. Większa - ponad 20cm. Tak mówię na oko, bo nie mierzyłam
To większa roślinka. Obfociłam ją na razie roboczo, lepsze zdjęcia zrobię w innym czasie. Przy przesadzeniu oddzieliłam, bo były dwie, i ta druga jest też całkiem całkiem - mniejsza, ok. 15 cm. Większa - ponad 20cm. Tak mówię na oko, bo nie mierzyłam
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby
Wszyscy już chyba częściowo zbliżamy się do końca sezonu - i ja też nie dość, że pełne ręce pracy, to i roślinki już niektóre odstawiam na suche miejsca w wolnej chwili.
Wynika z tego, że prawdopodobnie na koniec sezonu chciałam Wam pokazać cudo, kóre zasiliło moją kolekcję sansewierii.
Taką oto paczkę dostałam od Beatki (bebos):

a w niej, jak widać, najważniejsza osobistość to Sansevieria trifasciata 'Bantel's Sensation' (White Sansevieria)
Ucieszyłam się z niej bardzo!

Oprócz tego cuda, które tu jeszcze nie jest do końca wybarwione, bo młodziutkie, znalazła się jeszcze jedna sansewieria, jak niżej podała Beatka, jest to Sansevieria parva:

Tak wyglądają obydwie:

W paczce znalazłam jeszcze maleńką eszewerię, o której ostatnio rozmawiałyśmy, szukając nazwy:

dwie euforbie - tej jeszcze z braku czasu nie rozpoznałam, chyba że Beatka będzie tu mogła pomóc. I pomogła (niżej), jest to Euphorbia lophogona:

oraz Euphorbia submammillaris:

W paczce była jeszcze m.in.ceropegia, trzykrotka, kalanchoe (ta stoi obok swoich kuzynek), a pozostałe cudowności wsadziłam do jednej michy, licząc na ładną kompozycję:

Dziękuję Beatko raz jeszcze!!! Mam nadzieję, że i Wam się spodobały
Wynika z tego, że prawdopodobnie na koniec sezonu chciałam Wam pokazać cudo, kóre zasiliło moją kolekcję sansewierii.
Taką oto paczkę dostałam od Beatki (bebos):

a w niej, jak widać, najważniejsza osobistość to Sansevieria trifasciata 'Bantel's Sensation' (White Sansevieria)
Ucieszyłam się z niej bardzo!

Oprócz tego cuda, które tu jeszcze nie jest do końca wybarwione, bo młodziutkie, znalazła się jeszcze jedna sansewieria, jak niżej podała Beatka, jest to Sansevieria parva:

Tak wyglądają obydwie:

W paczce znalazłam jeszcze maleńką eszewerię, o której ostatnio rozmawiałyśmy, szukając nazwy:

dwie euforbie - tej jeszcze z braku czasu nie rozpoznałam, chyba że Beatka będzie tu mogła pomóc. I pomogła (niżej), jest to Euphorbia lophogona:

oraz Euphorbia submammillaris:

W paczce była jeszcze m.in.ceropegia, trzykrotka, kalanchoe (ta stoi obok swoich kuzynek), a pozostałe cudowności wsadziłam do jednej michy, licząc na ładną kompozycję:

Dziękuję Beatko raz jeszcze!!! Mam nadzieję, że i Wam się spodobały





