Pasja - czas letni się zbliża :)

[lulka]

A ja kiedyś nie lubiłam białych kwiatów i chyba Ty mi powiedziałaś, że aby mieć biel w ogrodzie trzeba do tego dojrzeć (jako ogrodnik). Tak też się stało, uwilbiam ją w różnych zestawieniach, a Twój ogród kocham oglądać jak wiesz. Zazdroszczę schodków na taras, tak fajnie można skomponować doniczkowe nasadzenia. Kasiu co masz na myśli mówiąc, że chcesz wyrównać rabaty?

Życzę szalonego Sylwka z młodzieżą, nie połamania nóg w "tych" butach i spełnienia ogrodowego marzenia pt.murowany zakątek, a także tych marzeń niezależnych od rabatek

[magenta]

Witajcie ostatniego dnia Roku! Wszystkim Forumowiczom oraz życzę wszystkiego najlepszego! Przede wszystkim cudownych pomysłów na realizowanie swoich ogrodowych marzeń oraz zdrowia które w tym względzie jest niezbędne! ;)
Nie chce już was dziś zanudzać pomysłami ogrodowymi i murowanym zakątkiem, ale od nowego roku zacznę

Agnieszko warto z całą pewnością, u ciebie będzie bardzo elegancko się prezentować. Co do żwirku, mam kłopot z głogami które rosną w pobliżu i sypią się z nich liście od lipca, bo atakuje je grzyb...i wyobraź sobie że stoją łyse ...podejmuję w tym roku walkę z grzybem i regularne opryski. Siedzimy w Katowicach.

Wandziu oj chciałoby się już ruszyć do działania! Schody tarasowe rekompensują mi brak odrębnego wejścia do domu gdzie mogłabym ustawiać donice i dekorować wejście niezależnie od pory roku. Co do szczytnicy to nie doczytałam chyba tej informacji...po prostu odezwałam się na pw z pytaniem czy jarzmianki są. I są .

Iwona to ogromny komplement z twoich ust Jesteś mistrzynią łączenia dodatków ogrodowych i ustawiania ich w zieleni. Co do kolorów nie powinnam mieć problemów, ale jak wspominałam już ściana domu u góry jest waniliowa, a u dołu terakotowa i dążenie do perfekcji zabiera mi sporo czasu... Dziękuję za życzenia i również życzę samych pomyślności w nowym Roku!

Magda z tą bielą to prawda, rozjaśnia ciemniejsze zakątki, dodaje elegancji. Trochę trwało zanim to pojęłam Chodziło mi chyba o zmniejszenie nasadzeń... Dzięki za życzenia, najważniejsze jest nastawienie, mam zamiar dobrze się bawić czego i tobie Madziu życzę!

[aage]

Liście to nie problem zresztą sama zobaczysz jak zastosujesz bo nie chcę nikogo do niczego namawiać, jedynie mogę wyrazić swoje opinię jako użytkownika.
W Katowicach mówisz do kiedy tam stacjonujecie?

[lulka]

Kasieńko jak noc z przytupem minęła? Wszystko ok? Obcas zdarty?
Najlepszego jeszcze raz

[Margo2]

Kasiu, wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Życzę Ci, żeby wszytkie plany zostały zrealizowane.
Tak jak Wandzie straszliwie podobała mi się aranżacja tarasu. Jest taki swojski, a jednocześnie taki elegancki

[robaczek_Poznan]

Kasiu, witaj w Nowym Roku!
Czytam o planach na nowy sezon i kibicuję Ci serdecznie w ich realizacji! Ja też mam sporo przemyśleń odnośnie zmian w nowym sezonie i choć radykalnych nie planuję, to pewnie jak zawsze coś się wykluje
Cudne jarzmianki! Pisałam właśnie u siebie, że to moje odkrycie tego roku i na pewno posadzę kolejne! Chętnie pryjrzę się ofercie Szczytnicy, choć na internetowych zakupach się przejechałam w zeszłym roku...
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego na Nowy Rok

[majowa]

Witaj Kasiu w nowym roku
Mam do Ciebie pytanie o szczytnica38, - gdzie mogę przejrzeć ofertę> w wątku, czy ma swoją stronę? Jarzmianki zamawiasz jako sadzonki czy nasiona?

[magenta]

Witajcie w nowym roku! Już z powrotem w domu! Noc sylwestrowa minęła fantastycznie (swoją drogą bardzo fajny lokal), przyjemnym spacerem nad ranem do domu bratanka Obcasy całe, M dotrzymał kroku (z plastrami), ale w rzyció się tak nie objadłam....Jedzenie było doskonałe, ale zdecydowanie za dużo! Przynajmniej o jedną kolację!

Agnieszko czyżby twój Zakątek był w pobliżu Co prawda jestem już na Mazowszu, ale następnym razem jestem w lutym!
Dzisiaj po obchodzie ...westchnęłam tylko Kamyki mogłyby znaleźć się w moim ogrodzie zdecydowanie!

Madzia nadchodzę!!! Za życzenia dziękuję bardzo! Pogoda jest taka, że chce mi się jutro wyplewić całą tę paskudną koniczynę! Z tego co widzę roślinki mają się dobrze i nic nie wyłazi z ziemi! Czyli w porządku! Kiedy się widzimy?

Małgosiu I ja Tobie samych radości życzę! Postanowiłam, że noworocznych postanowień nie będzie! Tylko... po prostu zabiorę się do pracy Wróciłam myślami do komentarzy na temat zakątka i pomyślałam, że to co mówiłaś o kamieniu wcale nie jest pozbawione sensu. Myślę intensywnie. Mój M jak mnie słucha ma już dość

Kasiek witaj i również wszystkiego dobrego! Powiem szczerze jest co robić! Rezultat będzie zależeć od wielu rzeczy, choćby takich jak finanse W jarzmiankach również zakochałam się w zeszłym roku, ale jakoś nie natrafiłam u żadnego ogrodnika więc mogę tylko zamówić przez net.
Jeszcze dwa drzewa i więcej zakupów nie planuję! Wiesz, że tak się tylko mówi Jadąc parę godzin temu do domu, zamarzyłam o nowej pergoli - bramce do ogrodu, stara ledwo się trzyma!

Iwonko odezwałam się do szczytnicy na pw w sprawie sadzonek, bo miałam starą korespondencję z poprzedniego zamówienia i tobie też tak radzę
Tu jest link do wątku sprzedażowego, który nie jest jeszcze zamknięty, więc przejrzysz ofertę, chyba 20 strona około.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=868
Pozdrawiam! Ja byłam bardzo zadowolona z roślinek

[majowa]

Kasiu, dziękuję serdecznie. Co jeszcze ciekawego u niego zamawiałaś? Widzę, że ma tez przetaczniki i jeżówki - akurat mam na liście zakupów na wiosnę, może więc zamówię razem z jarzmiankami.

[magenta]

Iwona, właśnie dokładnie zamawiałam przetaczniki! Nie jestem pewna jeżówek, ale to też całkiem możliwe! Na jarzmiankach akurat mocno mi zależy!
Mają takie fajne małe łepki!

[aage]

Jak będziesz ponownie na śląsku pisz, może uda nam się spotkać.
Pracuję w Katowicach a mój zakątek mieści się jakieś 20 km od Katowic.
Będzie mi miło się z Tobą spotkać
Żwir rewelacyjna sprawa, może przemyśl jeszcze raz jego zastosowanie u siebie

[heliofitka]

Ja co prawda mieszkam trochę dalej od Katowic, niż 20 km, ale zawsze to bliżej, niż z Mazowsza
Kasiu widzę, że robisz już pierwsze zamówienia, a ja nawet nie pomyślałam o zakupach.
Chyba muszę obudzić się, bo w zeszłym roku zaspałam i ludziska wszystko wykupili. Najlepszego w 2014

[lulka]

Kasiu, a masz czas dzisiaj wieczorkiem? Przyjedź rowerem, to może jakieś winko uruchomimy Jutro starsza ma urodziny, więc spotkanie odpada.
Przetaczniki i ja będę dokupywać jak wspominałam u siebie. Zakochałam się w nich, kwitły baaardzo długo. Na jarzmianki też choruję, ciekawe, czy dadzą radę na naszym gliniastym terenie

[x-ag-a]

Witaj noworocznie, Kasiu!
Planów masz całe mnóstwo i jestem przeciekawa jak będą ewoluowały, a jeszcze ciekawsza samej realizacji.
Mam nadzieję, że w tym roku będę miała okazję odwiedzić Twój ogródek, bo z ubiegłym nam nie wyszło.
W sieci roślin kupować nie zamierzam, wyleczyłam się. Szczytnica ma jednak bardzo dobrą opinię, więc śmiało działaj!
Pozdrawiam z życzeniami szczęścia w Nowym Roku!
A

[magenta]

Właśnie przed sekundą przez zawieszenie netu skasowałam cały dość długi post! Spróbuję go jeszcze raz napisać....
Mówiłam już , że dziś paskudna bura szmata i tylko kawa mnie ratuje!

Agnieszko dziękuję za zaproszenie, następnym razem będę ok. ferii mazowieckich to z pewnością się odezwę Kamyczki wylądują u mnie na bank, tym bardziej, że to akurat drobna praca. Musze tylko przemyśleć kwestię niewidocznego obrzeża, tu nie chciałabym popadać w koszty, bo mur ważniejszy !

Iwonko w twoich okolicach, uroczych bardzo będę dopiero ok. czerwca prawdopodobnie /Borówna/ to się szykuj Żartuję oczywiście Mamy fajną bazę na weekend i chyba w tym roku też się wybierzemy! Roślinki zamawiam wcześniej, bo w zeszłym roku się zgapiłam paskudnie. Nie zamawiam jednak dużo, raczej wygładzam i wymieniam. Jarzmianki mus bo tworzą angielskie klimaty, planuje jeszcze trzy białe liliowce przy jaśminowcu, (tu rabata ulegnie małej przemianie). Chciałabym jednak spore rośliny, a nie kłącza. No i na wiosnę przybędą do mnie trzy różyczki od Ewy, zamówione już na jesieni, ale bez rabat nie było co z nimi robić!
Wszystkiego najlepszego!

Madziu mam czas i będę Na rower nie wsiadłabym za nic na świecie o tej porze roku, ale od czego mam uczynnego M?

Aguniu jak zwykle W tym roku nie odpuszczę już zapowiedziałam to eMowi, w kwestii muru potrzebne jest wsparcie, a reszta to drobnica z którą zamierzam sama się zmierzyć. Do roślinek zamawianych mam chyba szczęście, bo jeszcze nie zaliczyłam wtopy
Pozdrawiam Noworocznie!

aha, chwaliłam się niedawno, że wszystko u mnie śpi a tu proszę za ławką ukryte anemony szaleją