Liliowce, róże i reszta......
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko burbonki cudowne, EM-Y stosuję w drugiej części ogrodu aby mieć porównanie co do ekologicznych środków, jedyna chemia to sylit a i tak później jak się pojawi kędzierzawość to kropię rozcieńczonym mlekiem, z chemią wzięłam rozwód jakieś 20 lat temu
wystarczył mi CPN za ogrodzeniem 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko z tych Twoich linków mam tylko dwie:
Madame Isaac Pereire kwitła mi w tamtym roku ładnie, podobno choruje ale nic z tego sobie nie robi i dalej kwitnie. Moja była w miarę zdrowa, kwiaty duże i cudnie pachnące.
Madame Eugene E. Marlitt nówka sadzona jesienią, coś więcej mogą powiedzieć za rok.
Reszty nie znam.
Madame Isaac Pereire kwitła mi w tamtym roku ładnie, podobno choruje ale nic z tego sobie nie robi i dalej kwitnie. Moja była w miarę zdrowa, kwiaty duże i cudnie pachnące.
Madame Eugene E. Marlitt nówka sadzona jesienią, coś więcej mogą powiedzieć za rok.
Reszty nie znam.
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce, róże i reszta......
A co do EM-ów to stosowałam 2 sezony i nie widziałam różnicy
. Wydaje mi się, że wyciągi roślinne daj więcej korzyści
.
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Marysiu - nie zazdroszczę CPN-u za płotem.
Tam to ziemia już pachnie benzyną na 100metrów.
Majeczko - dzięki.
Zaraz pójdę podejrzeć fotki MIP , które mam nadzieję znajdę u Ciebie.
Marlitt będę podglądać w sezonie.
Edytko - Ja oprócz EM-ów cały czas stosuję naturalne środki.
Ale mam wrażenie, że EM-y pomogły też.
Może zależy to też od terminu w którym się je stosuje.
Ja podlewałam nimi w początku czerwca.
Więc ważne, że pomogło w ogóle, chociaż do końca nie wiem co bardziej.
Tam to ziemia już pachnie benzyną na 100metrów.
Majeczko - dzięki.
Zaraz pójdę podejrzeć fotki MIP , które mam nadzieję znajdę u Ciebie.
Marlitt będę podglądać w sezonie.
Edytko - Ja oprócz EM-ów cały czas stosuję naturalne środki.
Ale mam wrażenie, że EM-y pomogły też.
Może zależy to też od terminu w którym się je stosuje.
Ja podlewałam nimi w początku czerwca.
Więc ważne, że pomogło w ogóle, chociaż do końca nie wiem co bardziej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko czy Ty powoli szykujesz się do jesiennych zakupów?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażyno róże cudne ,oglądanie ich to czysta przyjemność. Straszliwie lubię róże ,ale z miejscem krucho .Na dodatek wzięło mnie na historyczne ,które jak wiadomo do małych nie należą.Kupiłam na jesieni 10,prawie wszystkie duże no nie wiem co to będzie a na wiosnę tylko Princ do mnie przyjedzie.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażko,
mam z tych róż tylko Mme Isaac Pereire.
To bardzo piękna róża, ale nie powiem, że ma taką mrozoodporność , jak napisali w HMF.
Przez dwie kolejne zimy przemarzała do kopczyka, nawet mimo okrywania agro.
Na okres tej zimy udało mi się położyć jej pędy na ziemi.
Okryłam gałązkami iglastych a teraz dodatkowo ochrania ją warstwa śniegu.
Po każdej z poprzednich zim odbijała ładnie i kwitła 2 razy.
Tylko, że ja chciałabym mieć taką wielką niemal pnącą różę całą w kwiatach.
na razie jeszcze nie udało mi się uzyskać takiego efektu. Może teraz ?
Ale wyszukałaś okazy
Ponieważ mam już sporo takich róż w kolorach bliższych MIP,
to teraz jakoś ciągnie mnie do tych różowych bardzo napakowanych.

To bardzo piękna róża, ale nie powiem, że ma taką mrozoodporność , jak napisali w HMF.
Przez dwie kolejne zimy przemarzała do kopczyka, nawet mimo okrywania agro.
Na okres tej zimy udało mi się położyć jej pędy na ziemi.
Okryłam gałązkami iglastych a teraz dodatkowo ochrania ją warstwa śniegu.
Po każdej z poprzednich zim odbijała ładnie i kwitła 2 razy.
Tylko, że ja chciałabym mieć taką wielką niemal pnącą różę całą w kwiatach.
na razie jeszcze nie udało mi się uzyskać takiego efektu. Może teraz ?
Ale wyszukałaś okazy
to teraz jakoś ciągnie mnie do tych różowych bardzo napakowanych.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta......
Ja juz nawet nie przeglądam ,gdyż wiem ,ze i tak juz nic nie zmieszczę u siebie ,wiec po co mam się nakręcać 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Ja nie mogę się powstrzymać. 
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko jak dobrze ,że róże nie chcą u mnie rosnąć ,bo kusisz tymi linkami
Więc w lecie będziemy podziwiali ich kwitneinei u ciebie ?
Więc w lecie będziemy podziwiali ich kwitneinei u ciebie ?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Ilonko - to nie plany na jesień, bo na razie miejsca nie ma.
Ale jak to zawsze bywa, kiedy powstanie jakaś dziura trzeba ją załatać.
Teraz jest selekcja a potem w razie czego wiadomo co dokupić.
Ewa - no to będziemy oglądać te 10 wybranych.
Problem w tym, że miejsca nie da się dokupić.
A różanych cudów jest tyle, że i hodowca wszystkich by nie pomieścił.
Krysiu - może taki wrażliwy egzemplarz Ci się trafił akurat.
Napakowane są ładne, ale też mało ich odpornych na deszcze.
No i głowami w dół wiszą jak popada.
Ale ze ładne, nie da się ukryć.
Jadziu - obejrzeć zawsze można.
I niekoniecznie trzeba się nakręcać, choć to dość trudne.
Ale jak widzisz brak miejsca tez potrafi ograniczyć chciejstwa.
Andrzeju - jakbyś się postarał to też by rosły.
Trzeba tylko dobrać odpowiednie do klimatu i gleby i na pewno by rosły.
Dziewczyny kopią dołki w piasku i kamieniach użyżniają ziemię i mają piękne róże.
No ale róże trzeba lubić, bo inaczej się nie da.......
Ale jak to zawsze bywa, kiedy powstanie jakaś dziura trzeba ją załatać.
Teraz jest selekcja a potem w razie czego wiadomo co dokupić.
Ewa - no to będziemy oglądać te 10 wybranych.
Problem w tym, że miejsca nie da się dokupić.
A różanych cudów jest tyle, że i hodowca wszystkich by nie pomieścił.
Krysiu - może taki wrażliwy egzemplarz Ci się trafił akurat.
Napakowane są ładne, ale też mało ich odpornych na deszcze.
No i głowami w dół wiszą jak popada.
Ale ze ładne, nie da się ukryć.
Jadziu - obejrzeć zawsze można.
I niekoniecznie trzeba się nakręcać, choć to dość trudne.
Ale jak widzisz brak miejsca tez potrafi ograniczyć chciejstwa.
Andrzeju - jakbyś się postarał to też by rosły.
Trzeba tylko dobrać odpowiednie do klimatu i gleby i na pewno by rosły.
Dziewczyny kopią dołki w piasku i kamieniach użyżniają ziemię i mają piękne róże.
No ale róże trzeba lubić, bo inaczej się nie da.......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Dlatego nie mam warzyw bo jak jadłam marchewkę to myślałam,że M nie mył rąk jak był w garażu
ale 5 lat temu zlikwidowali CPN ale ja już nie przerabiam ogrodu,jedyne warzywo to lubczyk i czosnek przy różach, którego nie wykopuję do spożycia 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Witaj Grażynko , dzięki Tobie naoglądałam się znów kolejnych nieznanych mi piękności i dowiedziałam kilku rzeczy . Pozdrawiam 
- Iwcia&Patyrek
- 500p

- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Witaj Grażynko
Widzę, że do liliowców dołączyły róże:). To tak jak i u mnie:) W oczekiwaniu na wiosnę przyszłam Cię nawiedzić i zobaczyć co też słychać.
I też się czegoś dowiedziałam o tym miedzianie. Ja w zeszłym roku miałam całkiem różę Alchymist zniszczoną przez plamistość i w tym roku od wczesnej wiosny obiecuję walkę. Mam nadzieję, że osłabiona jednak zimę przeżyje. Pozdrawiam serdecznie. Iwona.
Widzę, że do liliowców dołączyły róże:). To tak jak i u mnie:) W oczekiwaniu na wiosnę przyszłam Cię nawiedzić i zobaczyć co też słychać.
I też się czegoś dowiedziałam o tym miedzianie. Ja w zeszłym roku miałam całkiem różę Alchymist zniszczoną przez plamistość i w tym roku od wczesnej wiosny obiecuję walkę. Mam nadzieję, że osłabiona jednak zimę przeżyje. Pozdrawiam serdecznie. Iwona.
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko chyba ja jeszcze nie godzien królowych ,ale jak stworzę trochę lepszy klimat to na pewno przybędą jakieś 


