 napisz ile lat miało to drzewo .....
  napisz ile lat miało to drzewo .....Jolu te które zostały objedzone były malutkie , miało po około 10 cm , dzisiaj na posadzonych w ogrodzie są już listki , więc jest nadzieja , ale po widoku tego korzenia zastanawiam się na co ......


 napisz ile lat miało to drzewo .....
  napisz ile lat miało to drzewo .....

Też się zastanawiammarkonix pisze:
Jolu dzisiaj na posadzonych w ogrodzie są już listki , więc jest nadzieja , ale po widoku tego korzenia zastanawiam się na co ......
 obok mam trochę bylin, miejscówkę na canny i tulipanowca.
 obok mam trochę bylin, miejscówkę na canny i tulipanowca. 

Jak to miało, ja wykopałem tylko jeden korzonek, paulownia rośnie sobie dalej w najlepsze.markonix pisze:manuel napisz ile lat miało .....




 . Nie wiem może moja taka kapryśna jest. Dobrze, że czasu mi zabrakło i nie posadziłam jej jednak do gruntu, bo wczoraj musiałyśmy zwiewać do domu. Dzisiejszy atak zimy zniszczyłby moja paulownie na pewno
 . Nie wiem może moja taka kapryśna jest. Dobrze, że czasu mi zabrakło i nie posadziłam jej jednak do gruntu, bo wczoraj musiałyśmy zwiewać do domu. Dzisiejszy atak zimy zniszczyłby moja paulownie na pewno  A tak ona się chociaż uchowa. Na razie na straty mogę spisać doszczętnie połamaną porzeczkę czarną i clematisa
 A tak ona się chociaż uchowa. Na razie na straty mogę spisać doszczętnie połamaną porzeczkę czarną i clematisa 


 W tej chwili to badylek około 25 cm, właśnie otworzyła pączki i pokazuje listki. Zimuje zawsze w nieogrzewanym domu, gdzie czasami mogło jej zejść delikatnie poniżej zera. Na dwór wystawiam w już lutym, bo tu zima taka jak kapryśna, polska wiosna. Do gruntu ją chcę dać, ale to najwcześniej w przyszłym roku (przez roboty budowane).
  W tej chwili to badylek około 25 cm, właśnie otworzyła pączki i pokazuje listki. Zimuje zawsze w nieogrzewanym domu, gdzie czasami mogło jej zejść delikatnie poniżej zera. Na dwór wystawiam w już lutym, bo tu zima taka jak kapryśna, polska wiosna. Do gruntu ją chcę dać, ale to najwcześniej w przyszłym roku (przez roboty budowane).


Jeszcze za zimno, jak temp. spadnie poniżej 0 to ją zetnie, liście od razu padnąkocurek pisze:Jak myślicie, można już wsadzić paulownię do gruntu? Czy za zimno jeszcze?
P.S. Mieszkam w Rzeszowie, zimy u nas nie było (jak na Śląsku) ale dzisiaj jest tylko +9 stopni w cieniu.
 a jak młoda to lodyga też.
 a jak młoda to lodyga też.


agalw pisze:Przez przypadek udał mi się rozmnożyć drzewko.
 
 