ostatnia szansa pisze:
W jakiej postaci przyrządzania Chestnut jest najsmaczniejsza?
Zerwałam dynie Chestnut i teraz nie wiem kiedy i co z niej najlepiej przyrządzić - teraz czy czekać kilka miesięcy?
W internecie pustki na ten temat.
Gdzieś w tym wątku znajdują się informacje, która dynia przechowuje się dłużej, która krócej, która jest dobra pieczona, która na zupkę, którą można zjeść z łupką po pieczeniu...ale trudno to znaleźć.
Jest watek o pomidorach zawierający nazwę i zdjęcie odmiany, czy pod folię, czy gruntowy, na co się nadaje...
Jakby Ktoś miał wiedzę/czas/dobrą wolę i stworzył coś podobnego dla dynio-maniaków to byłabym wdzięczna.
Ja mam w tym roku Chestnut, Hokkaido, Sweet dumpling (pierwszy raz), Early Butternut - w ubiegłym roku robiłam z niej tylko placki a'la ziemniaczane - tarłam na dużych oczkach.
Popieram, to może być pomocne, ale chyba jeszcze za wcześnie, sezon w pełni.
Comcia