Różanka w Sudetach, cz. 2

Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Heniu, takie widoki :shock: ;:167
Chyba większość dni spędzałabym z kawą na ławeczce i patrzyła rozmarzonym wzrokiem w tym kierunku ;:167
No, czasem popatrzyłabym oczywiście i na róże :wink:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Dzień dobry, Heniu :D
Róże na tle gór. Czyż może być coś piękniejszego? I to świeże czyste powietrze górskie. Tak wspaniale służy ludziom i roślinom. U ciebie chyba nie ma grzyba na różach, prawda? Tych wszystkich mączniaków i plamistości, które nękają nasze ogrody w centrum kraju?
Żyć nie umierać, zazraszczam poztywnie i podziwiam.
Życzę udanego nowego tygodnia, Heniu :wit

U nas zimno, a na zewnątrz jeszcze tyle roboty. Ech...
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

:wit

Heniu, piękne masz te widoki, że aż serce się rwie na wyjazd. A u mnie tylko równina, a jak już trafi się jakaś górka, to sztucznie usypana przez śmieciarzy :;230

Różyczki jeszcze pięknie kwitną i oby było jak najdłużej ciepło.

U mnie też wielkie przesadzanie, bo niestety trochę za gęsto i zrobił się też galimatias rodzajowy. Teraz już wiem, że trzeba dawać większe odległości niż zalecają, bo potem nie ma dojścia do róży.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

:wit :wit
Maddy, moje krajobrazy nigdy się nie znudzą, lubię mieć szeroki widok i przestrzeń, która zmienia się z porami roku z pogodą, jest to naturalny, przepiękny ogród, który można najwyżej podziwiać i chłonąć.....
Cieszę się, że mieszkam w takim pięknym miejscu i mogę wtrącić tu swoje różyczki, które swoją urodą i zapachami wzbogacają otoczenie i dają tyle radości.

Agnieszko , ja już zabrałam się za planowanie przesadzeń, z czerwonej rabaty wysadzę dwa stare pięciorniki / nie wiem co z nimi zrobię /,
i tym samym stworzy się miejsce dla kilku czerwonych róż, marzy mi się Red Eden, Ascot, Piano, Czerwony Kapturek......

Aniu DS, miło że wpadłaś, co do tej kawy to mam w ogrodzie kilka miejsc do posiedzenia, czasami rzeczywiście dla odpoczynku gdzieś przysiądę ale widzę, że najbardziej moi goście lubią pić kawę w ogrodzie , wtedy zachwycają się widokami i różami, jest mi wtedy bardzo miło.

Wandziu, powietrze u nas może i bardziej czyste niż w mieście, mączniaka też zbyt wiele nie ma, chociaż się zdarza ale grzyby to i owszem,czarna plamistość grasuje, rdze na historycznych też, szara pleśń też daje się we znaki. Ten rok był okropny pod względem chorób grzybowych, cały lipiec popadywało tak, że nie było jak pryskać, w sierpniu opryski już za wiele nie pomogły. Szczególnie w opłakanym stanie są róże na czerwonej rabacie, gdzie mam sporo wielkokwiatowych, stoją łyse.

Alutka,
Alutka102 pisze:Różyczki jeszcze pięknie kwitną i oby było jak najdłużej ciepło.
masz rację, moje też mają jeszcze tak dużo pąków,dobrze, że deszcz popadał a teraz świeci słońce i może zdążą się choć trochę rozwinąć, ostatecznie zetniemy do bukietów.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Wreszcie i do Ciebie zajrzałam Heniu .Trochę tych stron musiałam nadrobić ,ale warto było te wszystkie piękne różane bukiety ujrzeć na raz .Zjawiskowo kwitną Twoje róże jak jedna
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Heniu, byłam ;:173
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

:wit Heniu, uporałaś się już ;:173
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Jadziu, Wandziu, Majeczko, dzięki za odwiedziny, wyjeżdżałam stąd mała przerwa i nieobecność na forum, uporałam się ze wszystkimi sprawami i jestem.
Jeszcze dziś było pięknie, cudowna ciepła choć trochę mglista polska złota jesień, wprawdzie ostatnie liście z klonów opadły ale na innych drzewach jeszcze się złocą i czerwienią.
Większość rozsadzanych róż już mam na swoim miejscu, mam nadzieję, że nie zaszkodzi im przesadzanie, kilka nowych też już posadzone.
Ostatnie kwitnące róże bo ponoć od jutra ma się załamać pogoda

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Niemiennie cudowne te Twoje róże ;:167 ;:167 ;:167 Tęskniliśmy i za Tobą i za nimi :wit
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Heniu, brakowało tu Ciebie i Twoich wspaniałych podopiecznych :) Ostatnie zdjęcia powalające...
Piszesz o zapowiadanym załamaniu pogody - u nas ponoć pod koniec tygodnia ma być mróz i śnieg; aż trudno uwierzyć. Mam nadzieję, że to chwilowe ochłodzenie, bo jestem na nie zupełnie nieprzygotowana...
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Heniu śliczne te ostatnie różyczki. Szkoda że trzeba będzie je ściąć przed tym mrozikiem bo nie wierzę żeby to była już taka zimowa aura. Ale u Ciebie w górach pewnie będzie już prawie zima. Patrzę przez okno jak lecą liście z drzew i tak jakoś smutno mi się robi :( ale u nas jeszcze drzewa stoją w żółci i czerwieni i śliczny to widok. ;:333
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Zwiedziłam całą różankę i stwierdzam, róże masz cudne , pozdrawiam Teresa
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Heniu, a co to za cudna róża na 2 zdjęciu?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

Heniu, róże wciąż śliczne :D
U nas w sobotę ma być już śnieg, ale potem.. znowu ciepło :wink:
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Post »

:wit :wit
Miło, że choć sezon już praktycznie na finiszu ktoś jednak wpada by zobaczyć co tu jeszcze u mnie kwitnie.
Te różyczki w ostatniej sesji to naprawdę mocno przebierane, wybrałam tylko te które w miarę wyglądały świeżo, cieszę się że Wam też się podobają.
Margo2 pisze:Heniu, a co to za cudna róża na 2 zdjęciu?
Gosiu, na drugim zdjęciu jest Candlelight, ma jeszcze tyle pąków ale niestety nadchodzące chłody nie pozwolą wszystkich rozwinąć.
Aniu, o śniegu na sobotę jeszcze nie słyszałam, myślę że to się nie sprawdzi.
Inka, miło mi że wpadłaś do mnie chyba pierwszy raz, zapraszam już teraz na następny sezon bo w tym sezonie będą tylko wspomnienia i podsumowania, może też ciekawe :?:
Majeczko-edulkocie, nie strasz mnie zbyt wcześnie zimą, bo chcę jeszcze nie myśleć o kopcach dla róż, owijaniu ich agrowłókniną, słomą i czymkolwiek innym, najgorsza zima u nas jest dla kierowców bo zmiana opon i ta śliskość na drogach, zaspy..... i szuflowanie aby gdziekolwiek z domu dojechać, chociaż widoki białych gór są piękne.
Aguniu, co do zimy to jw, wiem że w swoim ogrodzie ciągle coś zmieniasz, muszę Ci powiedzieć, że mnie też zmobilizowałaś do zmian, zlikwidowałam część rabaty bylinowej na rzecz powiększenia czerwonej rabaty różanej, przesadziłam tu kilka czerwonych róż, które zbyt się rozrosły w starej części oraz zaczęłam kupować następne :;230 . Np. wpadła mi do koszyka nowość - Global Poulsena, jestem bardzo ciekawa co z niej wyrośnie. Zostawiłam jeszcze miejsce na wiosenne zakupy, kilka czerwonych jeszcze wejdzie.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”