Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
- 
				tade k
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6869
 - Od: 5 lis 2010, o 20:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubelskie
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Elizko , trafiłem na początek kwitnienia krokusków   
 Kolorami i namieszane , ślicznie wyglądają takie wielkie połacie krokusów. W tym roku bez problemów , pod śniegiem były i nic im nie zaszkodziło.  
			
			
									
						
										
						- RomciaW
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5310
 - Od: 12 gru 2008, o 20:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Ale dałaś po oczach tymi krokusami ...............piękne  
			
			
									
						
										
						- Gosia123A
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3474
 - Od: 28 maja 2011, o 19:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Eliza 
  ptaszki śliczne,ja też bym takie chciała.W ogóle wszystko jest OK! jak się ogląda,a nic nie robi 
			
			
									
						
										
						- 
				ibizaa
 - 1000p

 - Posty: 1778
 - Od: 9 lut 2011, o 13:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Olkusz
 - Kontakt:
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Witajcie moi drodzy...
Troszkę zaległości się nazbierało, które postaram się choć w części nadrobić zdjęciami
 
Kriss1515 cóż Cie tak rozbawiło
 
heliofitka nie ma czego zazdrościć, a u mnie w wielu przypadkach też na planach zazwyczaj się kończy
  może którejś jesieni dopniesz swego 
 
tade k noo w tym roku na szczęście nic im się nie stało, chyba nie tylko u mnie ale i u wielu innych forumowiczów, bo zeszły rok dla cebulowych był tragiczny
 
RomciaW bardzo mi miło że Ci się podobają
 
Gosia123A hehe tu masz świętom racje.... fajnie by tak było nic nie robić, a żeby się samo zrobiło i sobie podziwiać
 
Jeszcze trochę zaległych zdjęć krokusowych...
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
			
			
									
						
										
						Troszkę zaległości się nazbierało, które postaram się choć w części nadrobić zdjęciami
Kriss1515 cóż Cie tak rozbawiło
heliofitka nie ma czego zazdrościć, a u mnie w wielu przypadkach też na planach zazwyczaj się kończy
tade k noo w tym roku na szczęście nic im się nie stało, chyba nie tylko u mnie ale i u wielu innych forumowiczów, bo zeszły rok dla cebulowych był tragiczny
RomciaW bardzo mi miło że Ci się podobają
Gosia123A hehe tu masz świętom racje.... fajnie by tak było nic nie robić, a żeby się samo zrobiło i sobie podziwiać
Jeszcze trochę zaległych zdjęć krokusowych...
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
- Józef
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2324
 - Od: 26 mar 2006, o 12:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Chrzanów
 - Kontakt:
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
...no nareszcie....wróciła..witamy  
  
			
			
									
						
										
						- 
				ibizaa
 - 1000p

 - Posty: 1778
 - Od: 9 lut 2011, o 13:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Olkusz
 - Kontakt:
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
ehhhh znów mnie długo tu nie było.... 
Zaległości niemiłosierne
  
zdjęć z tulipankami nie wstawiłam widzę, obecnie w ogrodzie królują goździki kamienne no i powoli zaczynają kwitnąć lilie aczkolwiek nie wiem czemu są takkk niskie jakby były z odmian miniaturowych a w zeszłym roku i dwa lata temu były baaaardzo wysokie, ciasno na pewno nie mają, bo co roku jesienią je wykopuję oddzielam przybyszowe i znów zakopuje
 
Może już w ziemi nie ma jakichś składników odżywczych dla nich, bo w sumie nigdy żadnymi nawozami ich nie podlewałam.
A i muszę się też pochwalić że.... będę mamusią
   
			
			
									
						
										
						Zaległości niemiłosierne
zdjęć z tulipankami nie wstawiłam widzę, obecnie w ogrodzie królują goździki kamienne no i powoli zaczynają kwitnąć lilie aczkolwiek nie wiem czemu są takkk niskie jakby były z odmian miniaturowych a w zeszłym roku i dwa lata temu były baaaardzo wysokie, ciasno na pewno nie mają, bo co roku jesienią je wykopuję oddzielam przybyszowe i znów zakopuje
Może już w ziemi nie ma jakichś składników odżywczych dla nich, bo w sumie nigdy żadnymi nawozami ich nie podlewałam.
A i muszę się też pochwalić że.... będę mamusią
- 
				majalomza
 - 50p

 - Posty: 74
 - Od: 1 kwie 2011, o 19:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: podlaskie Łomża
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
To w takim razie szczere i serdeczne gratulacje!!!! 
			
			
									
						
							Pozdrawiam. Maja.
			
						- Alina-277
 - 200p

 - Posty: 453
 - Od: 3 sty 2011, o 12:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Nasze gratulacje...czyżby była pamiątka z Sulejowa???
			
			
									
						
							Pozdrawiam...     Alina .
			
						- roza333
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3865
 - Od: 4 maja 2010, o 11:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
gratuluję mamusiu  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna 
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
			
						Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- szyszunia
 - 1000p

 - Posty: 1971
 - Od: 4 lis 2009, o 13:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Kochana gratuluję  
  
  
 ja też mam malutkiego 7 tygodniowego syneczka Adasia. Tylko nie znikaj nam na tak długo.Pokazuj bieżące foteczki
			
			
									
						
										
						- FRAGOLA
 - 1000p

 - Posty: 3377
 - Od: 4 cze 2010, o 09:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Elizka serdecznie gratuluję  
  
			
			
									
						
										
						- constancja
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1367
 - Od: 5 sie 2012, o 23:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Bory Tucholskie
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Elizo, gratuluję z całego serca.  
 
			
			
									
						
							Moje też o połowę niższe niż podają opisy. Ja myślę, że to sprawka pogody. Wysoka temp. i susza w początkowym okresie rozwoju spowodowała szybkie zawiązanie kwiatów i wyhamowanie wzrostu.no i powoli zaczynają kwitnąć lilie aczkolwiek nie wiem czemu są takkk niskie jakby były z odmian miniaturowych
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
			
						Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Elizo, ja też Ci gratuluję.
nie mogę pisać w wątku sprzedażowym,nie wiem dlaczego,dlatego zamówienie wysłałam na pw
			
			
									
						
							nie mogę pisać w wątku sprzedażowym,nie wiem dlaczego,dlatego zamówienie wysłałam na pw
DOROTA
			
						- alicjad31
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7973
 - Od: 28 lip 2013, o 20:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Moja droga Elizo to masz pracy po uszy .
Gratulacje
			
			
									
						
							Gratulacje
Pozdrawiam  Alicja
			
						
 
		
