OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak?cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Johna
200p
200p
Posty: 261
Od: 10 wrz 2013, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak.

Post »

Pyxis - ja po przeczytaniu przez zimę większości tematów dotyczących pomidorów mam zapisane w kajeciku tak:
Na pewno trzeba jakąś politykę ochrony pomidorów przed zz zastosować.
Jest metoda "chemiczna" sklepowe środki ochrony roślin - ich stosowanie jest bardzo dobrze opisane przez forumowicz wręcz jak lekcja dla nieuków (skoro ja noga z chemii ją zrozumiałam :lol: ) I są podane terminy, zasady, jakie środki i kiedy. Za dużo tego aby je teraz przepisywać.
Jest metoda "niechemiczna" czyli przeróżne preparaty produkowane domowymi sposobami (wymyślone przez forumowicz), które uczestnicy forum już na swoich uprawach sprawdzili lub właśnie sprawdzają: OW, MW, HB, HT. Też dla mnie magia ale tak opisane że umiem je zrobić. Ale ponieważ są to środki w zasadzie eksperymentalne i mogą zawieść (oby nie) to należy się zaopatrzyć w tradycyjne środki ochrony roślin (i też jest opisane jakie) aby w razie katastrofy nie utracić pomidorków.

Wyrywanie z kontekstu pojedynczych zdań nie pomoże Twoim pomidorom w ochronie przed zz.

PS. Ja stosuje metodę "niechemiczną" jak na razie z powodzeniem. Ale w szafce w razie czego jest ridomil gold i curzate m. Jeśli jest się laikiem w uprawie pomidorów jak ja to lepiej zaufać komuś kto ma jakieś doświadczenie.
Pozdrawiam Asia
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak.

Post »

Maraga pisze: Mikstury proponowane przez forumowicz są nowością dla nas wszystkich i jeśli je zastosujemy i doczekamy się wspaniałych plonów to chwała Pomysłodawcy.
Pewnie wyjdę na malkontenta,ale co się stanie,jeżeli oczekiwanych plonów nie będzie,bo mikstury zawiodą?Do kogo będą pretensje,do siebie za naiwność,czy do pomysłodawcy?Już mu współczuję ,tak na wszelki wypadek,bo wszyscy chyba zapomnieli,że TYLKO TESTUJĄ działanie tych mikstur,a jak będzie w praktyce ,to nikt tego nie wie.
Awatar użytkownika
Johna
200p
200p
Posty: 261
Od: 10 wrz 2013, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak.

Post »

Kalo ja nie wiem, w którym to miejscu forumowicz to pisał (bo mi się wszystko miesza) ale na pewno zalecał i to wielokrotnie aby mieć odpowiednie śor w razie gdyby nowości eksperymentalne zawiodły. No i zachować szczególną uwagę.
A chyba jesteśmy dorośli i wiemy co robimy i sami ponosimy odpowiedzialność za swoje czyny.
Pozdrawiam Asia
Katasia
50p
50p
Posty: 63
Od: 25 lip 2013, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak.

Post »

kaLo pisze:
Maraga pisze: Mikstury proponowane przez forumowicz są nowością dla nas wszystkich i jeśli je zastosujemy i doczekamy się wspaniałych plonów to chwała Pomysłodawcy.
Pewnie wyjdę na malkontenta,ale co się stanie,jeżeli oczekiwanych plonów nie będzie,bo mikstury zawiodą?Do kogo będą pretensje,do siebie za naiwność,czy do pomysłodawcy?Już mu współczuję ,tak na wszelki wypadek,bo wszyscy chyba zapomnieli,że TYLKO TESTUJĄ działanie tych mikstur,a jak będzie w praktyce ,to nikt tego nie wie.
Ja nie zapomniałam, dobrze wiem, że to tylko test, a skuteczność może być różna. I na pewno w razie porażki nie będę nikogo obwiniać, bo niby za co, nikt mnie przecież do tego nie zmuszał, sama się wepchałam :wink:
Jestem początkująca, w zeszłym roku kompletnie bez sensu zabrałam się za pomidory i zrobiłam chyba wszelkie możliwe błędy, jakie tylko można zrobić. Też wkurzałam się jak tu wstawiłam zdjęcia i na początku nikt nie chciał mi pomóc. A wystarczyło przecież poczytać ze zrozumieniem, poszukać, przyswoić sobie informacje i wyciągnąć wnioski, zamiast niemal żądać gotowych rozwiązań. Od jesieni do teraz codziennie zaglądam na forum i czytam wszystkie bieżące wątki o pomidorach, oglądam każde wstawione zdjęcie, sprawdzam też podane tu informacje na innych stronach, żeby dowiedzieć się jeszcze więcej i uważam, że tylko w ten sposób nauczę się jak postępować z pomidorami. Oczywiście mam własny zagon z pomidorami, wyhodowałam je od nasion, właśnie dlatego, żeby się nauczyć i obserwować je cały czas. Korzystam z tego co zaleca Pomorodo i inni forumowicze, patrząc na zdjęcia ich pomidorów z lat poprzednich. Opryskuję krzaki OW z HB i na zmianę HT co 7 dni, w razie czego mam Curzate Cu i niedaleko dwa dobrze zaopatrzone sklepy ogrodnicze, mogę skoczyć i dokupić Acrobat, czy inny Mildex :wink: w razie potrzeby, a w sumie to nawet kupię w najbliższym czasie, bo pamiętam, że forumowicz pisał, że w sezonie te środki mogą być popularne i może ich w sklepie zabraknąć. No i przede wszystkim nie wariuję :wink: daję pomidorom żyć, nie panikuję z powodu najmniejszej plamki. Sprawdzam oczywiście skąd mogła się wziąć, śledzę komunikaty PIORIN, ale nie spryskuję pomidorów z miejsca wszystkim co można w sklepie kupić, nie robię też takich oprysków zapobiegawczo, nie słucham sąsiadów i ich rad :wink: No trudno, jeśli wtopię, to potraktuję to jako kolejną lekcję, człowiek uczy się całe życie :wink: Ale mam cichą nadzieję, że się uda, już teraz jest o niebo lepiej niż w zeszłym roku, więc i tak się cieszę :)
Poniżej widać moje pomidory, większość z braku miejsca sadzona 2 na 1, wszystkie prowadzone na jeden pęd, wszystkie kwitną, część już zawiązała owoce, póki co chyba nie jest źle :wink:

Obrazek

PS. Tak, wiem, że nie podwiązane, ale czasu nie było, żeby skończyć konstrukcję do podwiązywania, w ten weekend powinny dostać swoje sznurki :)
gosiawil478
100p
100p
Posty: 138
Od: 30 lip 2013, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Osoby które podjęły się testowania chyba są świadome tego, że środki mogą zawieść. Na przykład ja pomidory, które mam w gruncie koło domu traktuję jako "króliczki doświadczalne". Specjalnie do tego celu siałam większą ilość różnych odmian. Mam nawet w innej części ogrodu posadzone krzaki, które niczym nie są pryskane i wręcz czekają na atak ZZ. Jeśli te w gruncie, od początku opryskiwane OW HB i HT złapią mimo wszystko ZZ będą ratowane jedynie zwiększoną ilością tych oprysków, bez zastosowania ŚOR. To jedyny sposób sprawdzenia działania tych oprysków. Nawet jak będę musiała je wszystkie wyrwać i spalić to nadal mam na działce w szklarni i na zadaszonym tarasie pomidorki i tam nie było przypadków ZZ.
Pozdrawiam GOSIA
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

kaLo

Pretensje to można będzie mieć tylko do siebie.To czy się uda w dużej mierze zależy od nas samych.

To już wyjaśniły przede mną Johna,Katasia i gosiawil478.

Pozdrawiam i życzę dużo ciepła dla nas wszystkich i dla naszych pomidorków! ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Doba. Ja nie testuje tych srodkow ekperymentalnych. Mam pomidorki w gruncie. Nie maja poki co niedoborow, rosna ladnie. Odmiany uprawiane od dluzszego czasu (Zloty Ozarowski, Malinowy Ozarowski i Koralik) do tego jakies kilka rzakow Bawolich serc na eksperyment pierwszy raz w tym roku.
Pytanie: Jak mam je chronic chemicznie, zeby spelnic wykladane tu reguly postepowania (ciagla ochrona przy bardzo rzadkich opryskach)? Moze mi to ktos opisac w kilku punktach? Glownie chodzi o reguly dotyczace spojnej teorii dotyczacej opryskow fungicydami. Co ile pryskac i ile razy w sezone tych opryskow bedzie?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7290
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Widziałeś pogodę dla Dolnego Sląska? Ma padać.... ja swoje opryskam dzisiaj profilaktycznie ,żeby spać spokojnie podczas deszczów i nie matrwić się czy dopadnie ZZ czy nie. Może napisz ,jakie masz środki ochrony ,to ktoś Ci podpowie czym najpierw? A tak w ogóle ,robiłeś jakiś oprysk SR?
Asia
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Z sygnalizacją na podstawie wczesnych ziemniaków bywa różnie. Mam i wczesne ziemniaki i pomidory - ok. 10 odmian w tym Faworyt. I właśnie na Faworyta ok. 10 czerwca wlazła ZZ. Na wczesnych ziemniakach jej nie ma do tej pory (ok. 15 czerwca były pryskane Infinito). Dodam, że miałem ZZ pomimo braku komunikatu PIORiN (dzwoniłem do nich, żeby jednak ten komunikat uruchomili). Na szczęście Mildex i upał pomogły.

Inna sprawa, że ten Faworyt jest kłopotliwy w uprawie.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7573
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Pyxis , gdybyś uważnie czytał, a nie robił wrzawę :wink: to byś wszystko wiedział.

Bo wszystko jest, wystarczy przeczytać.

Zacząć od Pomidorów w pigułce. Tam jest wszystko podane co robić.
Trzeba tylko spokojnie i uważnie poczytać.

Z reguły wystarczają 4 opryski w sezonie, żeby spać spokojnie.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p4031588

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p4043822
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Gdyby ktoś miał obawy o uodpornienie patogenów w przypadku częstego stosowania HT
Dodatkową zaletą olejków jest to, że nawet przy dłuższym stosowaniu mikroorganizmy nie uodparniają się na nie tak, jak w przypadku aplikacji sztucznych środków chemicznych.
http://www.panacea.pl/articles.php?id=3402

Trzeba tylko zaznaczyć, że HT jest środkiem powierzchniowym, więc skuteczny jest przed infekcją ,a nie po.
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 252
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Pelasiu ja z chęcią poczytam czym należy opryskać profilaktycznie pomidorki w gruncie jeśli mamy aktywny komunikat ZZ..

Ja nie mam żadnego Śor ... Jutro jadę do miasta więc mogę się zaopatrzyć w niezbędne środki - niemam niczego!!!

Robiłam jeden oprysk OW....nic więcej...na razie pomidorki są zdrowe :)
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

jokaer pisze:
Pyxis , gdybyś uważnie czytał, a nie robił wrzawę[...]
Z reguły wystarczają 4 opryski w sezonie, żeby spać spokojnie.


"Wrzawa", to moje ulubione slowo. :D

Super, tylko jak tu nie "spoczac na laurach" robiac oprysk raz w miesiacu, a nie co 10 dni. :wink:

Pelasiu: Dostaly juz z "twardej" chemii po komunikacie ZZ Revus i przed zmiana pogody Acrobat. W odwodzie czeka Ridomil Gold jako dalsza "prewencja", ale to juz raczej w lipcu. W przypadku powaznych problemow mam mozliwosc "zbicia szybki" i uzycia Infinito. Oczywiscie w miedzyczasie dla spokoju ducha ogrodnika staram sie prysnac Bioseptem. To sie moze nawet sprawdzic, ale pod warunkiem, ze sie nie będę za mocno w forum "wczytywal". :wink:
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8081
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Po paru dniach lub około tygodnia od użycia mildexu lub infinito powinno się użyć (z tego co pamiętam-wg Ani kozuli) biosept lub grevit.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 252
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Mógłby ktoś poradzić jakie ŚOR kupić, żeby ochronić a pozniej ewentualnie obronić się przed ZZ?
Zaznaczam, że nigdy nie używam żadnej chemii...ale komunikat ZZ u nas od wczoraj aktywny a i prognozy pogody do 24 lipca masakryczne :(
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”