Agave - agawa

ODPOWIEDZ
sylwek0512
50p
50p
Posty: 79
Od: 25 maja 2013, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Agave - agawa

Post »

moja biedna titanota skończyła jak agawa annodomini - jak ją zobaczyłąm w takim stanie to lekko złapałam za listek, zgodnie z tym, czego się spodziewałam odpadł, agawa zgniła zupełnie od środka. podlewana tak samo często jak wszystkie pozostałe, niestety nie przetrwała. na pozostałych niestety widać zimowanie w domu, liście od spodu mocno przysychają, ale poprzedniej zimy było tak samo, więc mam nadzieję, że na wiosnę wszystko sobie odbiją. jedynym plusem jest to, że puszczają młode na potęgę, u mediopicty doliczyłam się dziś 5ciu ;:oj tylko tej titanoty żal, bo tyle jej szukałam... ;:145
aturi agawę z drugiego zdjęcia kupiłam pod nazwą shawii var. goldmaniana, ale nie jestem przekonana co do prawidłowości nazw od swojego "źródła" :)
Sylwia
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Agave - agawa

Post »

A.titanota bywa regularnie na al , nie powinnaś mieć problemu z jej zdobyciem . Widzialem ją nawet przez "kup teraz" pod nazwą FO-076.
sylwek0512
50p
50p
Posty: 79
Od: 25 maja 2013, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Agave - agawa

Post »

Moi drodzy, chciałam zapytać Was (jako bardziej zorientowanych na rynku) czy widzieliście gdzieś na sprzedaż agawę titanota black and blue? (Po zdjęciach sądząc może być też pod nazwą blue ball) Jedyna oferta, jaką znazłam jest ze Stanów. A z tego, co sie orientuję to można do Polski zwozić tylko z UE. Chodzi mi to, żeby upolować coś fajnego i rzadkiego akurat teraz, bo mój mąż jest skłonny zrobić mi taki prezent na Walentynki. Więc muszę kuć żelazo póki gorące :D
Sylwia
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Agawa zimą

Post »

Agawy ,które posiadam są wprawdzie jeszcze małe i na razie trzymam je tylko w domu, gdy podrosną to będę wynosić je na zewnątrz, ciekawi mnie czy można je stosować podobnie jak żyworódki i aloes.
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Agave - agawa

Post »

Witam :wit
Przejrzałam wątek i nie mogę się nadziwić jakie piękne macie odmiany ;:215
Sama stałam się wczoraj posiadaczką agawy , spędzi lato pod chmurką i słonkiem ;:3
Tak wygląda


Obrazek
sylwek0512
50p
50p
Posty: 79
Od: 25 maja 2013, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Agave - agawa

Post »

EDITA moja mama ostatnio pomyliła agawę z aloesem i sobie posmarowała sobie jakieś zadrapanie. Mówiła, że piekło niemiłosiernie, więc albo nie ma takich właściwości albo po prostu uczuliło.
Sylwia
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Agave - agawa

Post »

Przymierzam się do agaw,żeby uszczknąć sobie z ich właściwości, skoro są podobne do aloesu to drogą dedukcji miałam już na nie nadzieję,a gdzieś słyszałam o syropie z agawy.Cóż na razie to i tak nie będę z nich nic robić.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Agnieszka Gie
100p
100p
Posty: 121
Od: 15 maja 2008, o 16:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Agave - agawa

Post »

Z agawy podobno można też robić dobrą nalewkę.
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Agave - agawa

Post »

Za jakiś czas może zaryzykuję i wyprodukuję coś z agawy. Spróbuję też nalewki ,do tej pory robiłam tylko z aloesu.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Agave - agawa

Post »

Czołem,
przesadzałem wczoraj A. parryi i podczas tego zabiegu oderwał się odrost, który się dotąd rozwijał gdzieś na dnie doniczki, daleko mu jeszcze było do przebicia się na powierzchnię. Ale że się oderwał (zresztą zbyt mocno się "matki"nie trzymał) nie było wyjścia i posadziłem go do oddzielnej doniczki. Jak myślicie, będą z niego ludzie, czy raczej za szybko na światło i powietrze wyszedł i nie da sobie rady? Prezentuje się tak:

Obrazek


Z góry dziękuję za odpowiedź.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Agave - agawa

Post »

Jak piszesz nie było wyjścia bo sam się oderwał . Wg mnie ma duże szanse by wyrosła z niego ładna agawa . Teraz wszystko zależy od dalszej opieki - światło (nie bezpośrednie oczywiście w tym stanie) , ciepło , nie za dużo wody . Ten odrost mógł być jednak trochę głębiej wkopany , połowa tego co wystaje mogłaby siedzieć w ziemi , ale tak też ujdzie.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Agave - agawa

Post »

Dzięki za odpowiedź Jacku. Wsadziłem odrost zdecydowanie głębiej. Piszesz, że światło nie powinno być bezpośrednie - lepiej wiec zdjąć agawę z parapetu i postawić gdzieś na regale (lub czymś podobnym), czy może zostawić na parapecie, ale za rośliną w dużej doniczce?
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Agave - agawa

Post »

Zdecydowanie parapet , na regale światła za mało. Chodziło mi , żeby bezpośrednie słońce tego nie spaliło.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Agave - agawa

Post »

Ok, dzięki.
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Agave - agawa

Post »

Kiedy można wystawić agawy na dwór?Chciałam się z nimi już przemieścić gdyż trochę mi zawadzają w pokojach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”