Wspólny różany wątek 2011

[adamian]

Kasiu Widziałem See Pretty świetna. Widziałem ją w zeszłym roku w Berlinie teraz znam już jej nazwę. Mam ją już na "gorącej" liście zakupów.

Ktoś ma białego Jacques Cartier?

[dodad]

Flora Danica


Marselisborg Castle


Sophia R.


Pastella


i czerwona nn

[tralaluszy]

Kto towarzyszy Pastelli?

[PiVi]

PiVi, piękne te donice

Piękne kwiaty wymagają ładnej oprawy

PiVi nie zgodzę się z Tobą, że styropian chłonie wodę- jak gąbka, to nie prawda no chyba, że mówimy o najtańszym styropianie. który nie jest tym co producenci podają, że jest. a jeśli zamiast surowców ma w środku wypłeniacze, to oczywiście nie będzie izolował tak jak potrzeba, dlatego używa się sprawdzonych produktów od liderów rynku. ( z czego większość ludzi nie zdaje sobie sprawy) miałeś takie doświadczenie? czy to tylko i wyłącznie własna opinia? umieram z ciekawości

Eh... dobra - żeby nie wchodzić w szczegóły.
Styropian jako taki ma strukturę otwartą - w przeciwieństwie do poliuretanu.
Czyli w dwóch słowach - i upraszczając w dużym powiększeniu obydwa materiały wyglądają jak plastry miodu.
Różnica jest taka - że w poliuretanie te "komory" są zamknięte - w styropianie otwarte.
Przekłada się to właśnie na parametry chłonięcia wody - czyli nasiąkliwość. Próbowałem kiedyś odszukać tę informację na stronach producentów styropianu - ale... nikt jakoś nie chce się podzielić dokładnym parametrem (podawane są przedziały kilkuprocentowe). JEDNAK właśnie z tego względu (otwarta struktura = nasiąkliwość) styropian nie nadaje się na ocieplenia fundamentów budynków (którą to informację producenci podają bez ogródek) i tutaj stosuje się styropian ekstrudowany (który jak poliuretan ma strukturę zamkniętą) - tak zwany "styrodur" (XPS) - i jego pochodne o innych nazwach handlowych lub właśnie płyty poliuretanowe - które nie dość, że nie chłoną wody to mają dużo lepsze parametry cieplne - co wiąże się właśnie ze strukturą zamkniętą + dużo większą gęstością.
Fizyki nie oszukasz.... Styropian EPS ma tylko jedną zaletę: cena.

W omawianym tutaj przypadku mówimy o dociepleniu dna donicy - gdzie będzie non stop wilgoć (bo kwiaty podlewamy) i gdzie styropian będzie non stop narażony na kontakt z wilgocią którą będzie chłonął. Po prostu nie nadaje się on do takiej aplikacji - bo jego parametry cieplne przy nasączeniu wodą polecą na łeb na szyję.

Skąd te info ? Powiedzmy, że od kilkunastu lat pracuję w szeroko pojętej "budowlance"
w związku z czym docieram nie tylko do informacji które są podane w kolorowych katalogach i broszurkach dla klientów,
ale także do tego o czym nie zawsze się mówi i doświadczeń ludzi.
Zawsze można też poszukać informacji w Google

Zresztą można sprawdzić to empirycznie - obciąż styropian, wrzuć go na parę dni do wiadra z wodą ;)
Wyciągnij... i ściśnij...
Resztę tematu możemy omówić sobie na PW - by nie zaśmiecać tego wątku.

.... a że to nie forum budowlane a ogrodnicze - i w szczególności różane to parę fotek Wiliam Shakespear 2000:







PiVi

[dodad]

Beatko, to ostróżka jednoroczna

[Dyskrecja]

Dorotko-dodad, pokazałaś przepiękne róże, szczególnie podobają mi się te z Poulsenowskiej serii Castle, są zdrowe, obficie kwitną i są b. okazałe.
Mam z tej serii Chambord ale chętnie kupiłabym jeszcze inne, napisz czy na tym zdjęciu jest jeden krzak czy więcej.

[dodad]

Heniu, tam rosną dwa krzewy. Bardzo lubię tę róże, choć teraz niestety załapała plamistość i jak pisze Gosia wydepilowała nóżki
Z serii Castle mam jeszcze Schackenborg Castle - wspaniała

i Ledreborg Castle, która szykuje się do drugiego kwitnienia, niestety chyba dopadł ją mączniak rzekomy (jeszcze nie zidentyfikowałam do końca)

[Dyskrecja]

Mam nadzieję Dorotko, że te choroby dzielnie zwalczysz, u mnie Chambord zdrowa, tylko bardzo niziutka.
A Ledreborg też piękna.

[Georginia]

Chyba nie było na tych stronach jeszcze Róży Midsummer.Posadzona wiosną,trudno było jej się pozbierać.Około 2 m-cy stała jak zaczarowana z jedną rozetką liści.Straciłam nadzieję że przeżyje,ale dała radę.W tej chwili zgrabny ,zdrowy krzaczek,kolorek to istna żarówka,żółty z czerwonym.Pierwszy kwiatek bardzo nieudany .Następne już piękne.

Midsummer.

[AniaDS]

Piękna jest

[Alutka102]

Witam. Ponieważ dopiero stawiam pierwsze kroki na tym forum, chciałabym się włączyć do wspólnego różanego wątku. Od jesieni zeszłęgo roku śledzę wypowiedzi różomaniaków i muszę przyznać, że zaraziłam się całkowicie. Na początek spróbuję wkleić kilka moich zdjęć. Nie wiem jak mi to pójdzie, ale do dzieła:

[Alutka102]

Brawo !!! Udało mi się
Trochę za małe podpisy, ale nic to.

[Alutka102]

Uf, zmęczyłam się z wrażenia okrutnie. Ale jeszcze trochę:

[Alutka102]

To może jeszcze kilka:





Ta róża miała być Hanabi, a wyszło coś takiego. Może ktoś rozpozna:

[Dyskrecja]

Piękne różyczki pokazałaś Alutko, widzę, że się rozkręcasz, szkoda, że na koniec sezonu różanego ale i to dobrze, gratuluję odwagi.
Myślę, że założysz własny wątek, bo tych róż masz sporo i coś mi się wydaje, że będzie ich jeszcze więcej.