Ogródkowe rozmaitości cz.4
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu witam po długiej przerwie i chciałam zapytać o różę Comte de Chambord wydaje mi się że ją masz.Czy ona jest bardzo kolczasta bo ja czytałam że posiada dużo drobnych czerwonych kolców.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu. Dzięki za gratulacje, rzeczywiście przeżywam wspaniałe chwile. Dzięki również za prezentację i opinię o Teresa Bugnet, chyba na razie wstrzymam się z decyzją w jej sprawie. Szybko i pięknie rosną te róże w Twoim ogrodzie, równie pięknie je pokazujesz. Moje nowe postanowienie noworoczne: dżihad grzybom, pleśniom, plamom w ogrodzie i związanymi z nimi nietrafionymi zakupami roślin. I żadnych wyjątków. Pozdrawiam.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Witaj Aniu ...cieszę się ,że wstąpiłaś do mojego skromnego ogrodu...
Wszystkie historyczne róże potrzebują jednak dużo miejsca ,pomimo informacji ,że niewielka... ,itp....powoli się przekonuje o tym ,a u mnie nie mają szans rozrostu,z powodu gęstości nasadzeń,ale nie pozostaje mi nic innego...
.kwiaty Jacques Cartier są wspaniałe ,pachnące,tylko trochę się ukrywają wśród listowia...
Trwałość jest uzależniona od aury,gdy mokro ,wiadomo kwiaty szybciej przekwitają ,to samo się dzieje podczas wielkich upałów ,można jej zapewnić półcieniste stanowisko,czyli ok 6 godz słońca,odpowiednią ilość miejsca,a będziesz na pewno z niej zadowolona...Kwitnie do mrozów...
Tosia ja i tupię i robię ,tak na zmianę...
Jeżeli ukorzenią Ci się róże w patykach,to będę Tobie moje dawać ...albo nie...przecież nie mam już gdzie sadzić...
Witaj Danuś,rzeczywiście nie było Cię długo,ale na szczęście już jesteś ,i możemy dalej wymieniać się doświadczeniami...
Comte de Chambord pokazałam na poprzedniej stronie,szczerze mówić nie pamiętam jakie ma kolce,ale wydaje mi sie ,że nie są dokuczliwe,bo u mnie rośnie przy ścieżce i nie narzekałam na jej kolenie...
w przeciwieństwie do np Rosarium Uetersen...
Jarko nie zniechęcaj się tak szybko...Elizabetka pisała,że jej Tereska była nieskazitelna,czyli z moją coś nie tak...
Dobre postanowienia...,ale wiem z doświadczenia,że nieraz przemyślane zakupy są trefne
A z grzybem trzeba walczyć ,tym bardziej kiedy w ogrodzie same róże...
Ja zaczynam od roztworu z mleka , ,ponoć niezły środek zapobiegawczy który stosowano lat temu wiele w rolnictwie ...I w tedy jedliśmy zdrową żywność... 
Wszystkie historyczne róże potrzebują jednak dużo miejsca ,pomimo informacji ,że niewielka... ,itp....powoli się przekonuje o tym ,a u mnie nie mają szans rozrostu,z powodu gęstości nasadzeń,ale nie pozostaje mi nic innego...
Trwałość jest uzależniona od aury,gdy mokro ,wiadomo kwiaty szybciej przekwitają ,to samo się dzieje podczas wielkich upałów ,można jej zapewnić półcieniste stanowisko,czyli ok 6 godz słońca,odpowiednią ilość miejsca,a będziesz na pewno z niej zadowolona...Kwitnie do mrozów...
Tosia ja i tupię i robię ,tak na zmianę...
Witaj Danuś,rzeczywiście nie było Cię długo,ale na szczęście już jesteś ,i możemy dalej wymieniać się doświadczeniami...
Comte de Chambord pokazałam na poprzedniej stronie,szczerze mówić nie pamiętam jakie ma kolce,ale wydaje mi sie ,że nie są dokuczliwe,bo u mnie rośnie przy ścieżce i nie narzekałam na jej kolenie...
Jarko nie zniechęcaj się tak szybko...Elizabetka pisała,że jej Tereska była nieskazitelna,czyli z moją coś nie tak...
A z grzybem trzeba walczyć ,tym bardziej kiedy w ogrodzie same róże...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu
Tyle masz tych róż ,ze tej księżniczki nie pamiętam 
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu, pewnie, że chcę odwiedzać Ciebie. Wiesz o tym
Tak przypuszczałam, że zajęłaś się mebelkami i tym podobnymi rzeczami.
Przecież to Twoja druga, zimowa pasja
Tak przypuszczałam, że zajęłaś się mebelkami i tym podobnymi rzeczami.
Przecież to Twoja druga, zimowa pasja
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu
Wszystkiego dobrego w nowym roku!
Pokazujesz takie cudeńka
, że np. wczoraj po zobaczeniu Queen of the Musks, spędziłam cały wieczór na przeglądaniu ofert szkółek różanych. I skończyło się kolejnym zamówieniem, dwóch pnących
A w planach miałam tylko kilka miniaturek... :roll
Różana przesyłka czekała w domu. Róże były zawinięte w mokre gazety i już zaczęły puszczać korzonki. Posadziłam do donic i... mam nadzieję, że przeżyją.
Pokazujesz takie cudeńka
A w planach miałam tylko kilka miniaturek... :roll
Różana przesyłka czekała w domu. Róże były zawinięte w mokre gazety i już zaczęły puszczać korzonki. Posadziłam do donic i... mam nadzieję, że przeżyją.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Aniu księżniczka młoda i schowała się pośród bylin...
Może w tym sezonie będzie bardziej widoczna...
Małgoś żeby jeszcze odwiedziny w realu nastąpiły ,to już by było całkowicie jak trzeba...
wiosną duże spotkanko się szykuje
Tak tych pasji to mam aż za wiele,głowa wypełniona pomysłami,a ręce tylko dwie...
Marysiu dzięki za życzenia ,i wzajemnie...cudownego powiększenia ogrodu...
Oglądałaś Queen ...,to już wiesz ,że ona potrafi być duża,ale bardzo wdzięczna ,z tymi kwiatuszkami i różowymi pączkami...Skusiłaś się...
i jeszcze pnące...nic to zmieścić sie muszą,a jakie odmiany...?
Świetna wiadomość,że róże mają się zupełnie dobrze,a sąsiad zasłużył na medal...
za opiekę nad naszymi różycami...CZy wyjazd wiosenny jest przewidziany...? 
I znowu powtarzać się będę...
... róża jedna z moich ulubionych...te Austinki są jednak przepiękne
Charles Austin
tutaj czerwcowe kwitnienie,zmienna kolorystycznie



tutaj już późniejsze kwitnienie,i róża zdecydowanie ma ciemniejsze,pomarańczowe zabarwienie,do coraz jaśniejszego w miarę przekwitania




Małgoś żeby jeszcze odwiedziny w realu nastąpiły ,to już by było całkowicie jak trzeba...
Tak tych pasji to mam aż za wiele,głowa wypełniona pomysłami,a ręce tylko dwie...
Marysiu dzięki za życzenia ,i wzajemnie...cudownego powiększenia ogrodu...
Oglądałaś Queen ...,to już wiesz ,że ona potrafi być duża,ale bardzo wdzięczna ,z tymi kwiatuszkami i różowymi pączkami...Skusiłaś się...
Świetna wiadomość,że róże mają się zupełnie dobrze,a sąsiad zasłużył na medal...
I znowu powtarzać się będę...
Charles Austin
tutaj czerwcowe kwitnienie,zmienna kolorystycznie



tutaj już późniejsze kwitnienie,i róża zdecydowanie ma ciemniejsze,pomarańczowe zabarwienie,do coraz jaśniejszego w miarę przekwitania




Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nie wiedziałam, że Charles tak pięknie sie przebarwia. Cos kręci mnie ostatnio ta zmienność kolorków.
Nelu, wiesz, że ja bardzo chętnie, ale mój m. nie za bardzo może i chce jeździć. Mam za to nadzieję, że cały czas planujesz wypad w moje strony
Nelu, wiesz, że ja bardzo chętnie, ale mój m. nie za bardzo może i chce jeździć. Mam za to nadzieję, że cały czas planujesz wypad w moje strony
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Niesamowicie kwitł Twój Charles
Nelu, nie zamówiłam Queen, bo tu nie mają, ale za to dwie równie wielkie
Albo i większe
http://www.countrygardenroses.co.uk/pro ... rie&cat=41
http://www.countrygardenroses.co.uk/pro ... ove&cat=45
Jeśli chodzi o wyjazd to jest chęć
Studiuję teraz koszty podróży 
Nelu, nie zamówiłam Queen, bo tu nie mają, ale za to dwie równie wielkie
http://www.countrygardenroses.co.uk/pro ... rie&cat=41
http://www.countrygardenroses.co.uk/pro ... ove&cat=45
Jeśli chodzi o wyjazd to jest chęć
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Wcale się nie dziwię,że Charles Austin to twoja ulubiona,po co ja tu zajrzałam,to następna róż,którą chciałabym mieć,zdaje mi się,że zeszycik na chciejstwa nie starczy,musi być gruba książka
A powiedz jak długo ją masz,a czy pachnie?
A powiedz jak długo ją masz,a czy pachnie?
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Neluś,
moja przyszła róża będzie wyglądać tak: http://allegro.pl/item1393711000.html Ja tez bardzo lubię kremowy kolor róż. Wydaje się mi, że bardziej pachną. Może to złudzenie, ale mnie się bardzo podobają.
Pozdrawiam....

Pozdrawiam....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
...coś się popsuło, oto nr na alleg... 1393711000 (róży)
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Małgosiu niektóre róże Austina są takie zmienne,zaczynają od konkretnych kolorów,a kończą na bledziuchach...purpurowe zostają purpurowymi...Ostatnio zaciekawiła mnie o takim kolorze róża Austina The Dark Lady, niewielka... jak na angielskie różyce http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CCMQ9QEwAQ
Małgoś na Ciebie kolej...
,przy okazji wojaży M w stronę południa...A jeśli chodzi o mój wyjazd,to kwestia decyzji nawet dzień przed...
Marysiu róże wybrałaś zdecydowanie większe od Queen ...ale nie dziwię się ,kwitnące girlandy kwiatów...
Dobrze ,że masz u siebie drzewo ,aby je na nie puścić ...Największe ramblery jakie mam ,to Alberic Barbier i Paul Transon...pierwsza mi przemarza,a druga dopiero wkopana...Zobaczę co z nimi po tej zimie będzie...
Studiuj koszty,byleby pozytywnie...
Kasiu dobty wybór z Charlsem...,u mnie raczej jest różą pnącą,wypuszcza długie pędy ,a ja ich nie ścinam...,nie chcę ,aby za bardzo rozkrzewiła na boki
A kupiłam ją w 2008 jesienią,jako bardzo mierna sadzonka,a tak ładnie się przyjęła...i pachnie...
Stasiu wybrałaś sobie Star Profuzion,chyba trafnie ją zlokalizowałam...
Ładna ,tylko kupować... 
Małgoś na Ciebie kolej...
Marysiu róże wybrałaś zdecydowanie większe od Queen ...ale nie dziwię się ,kwitnące girlandy kwiatów...
Dobrze ,że masz u siebie drzewo ,aby je na nie puścić ...Największe ramblery jakie mam ,to Alberic Barbier i Paul Transon...pierwsza mi przemarza,a druga dopiero wkopana...Zobaczę co z nimi po tej zimie będzie...
Studiuj koszty,byleby pozytywnie...
Kasiu dobty wybór z Charlsem...,u mnie raczej jest różą pnącą,wypuszcza długie pędy ,a ja ich nie ścinam...,nie chcę ,aby za bardzo rozkrzewiła na boki
A kupiłam ją w 2008 jesienią,jako bardzo mierna sadzonka,a tak ładnie się przyjęła...i pachnie...
Stasiu wybrałaś sobie Star Profuzion,chyba trafnie ją zlokalizowałam...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Trzymam za słowo
Piękny kolorek tej Lady.
Takie też mi sie podobają.
Jakoś unikam czerwieni. Chociaż w zeszłym roku posadziła kilka. Ciekawe jak będzie to wyglądało i jakie będą moje odczucia.
Jakos róż i morelki to moje różane kolory.
Piękny kolorek tej Lady.
Takie też mi sie podobają.
Jakoś unikam czerwieni. Chociaż w zeszłym roku posadziła kilka. Ciekawe jak będzie to wyglądało i jakie będą moje odczucia.
Jakos róż i morelki to moje różane kolory.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Witaj Nela
Wpadałam do Ciebie od czasu do czasu, ale dopiero teraz, po bliższym zapoznaniu
piszę, przezwyciężając nieśmiałość.
Zgromadziłaś tak wiele róż i powojników, że wierzyć się nie chce, że dysponujesz niewielkim ogródkiem. Oglądanie fotografii Twoich roślin to prawdziwa przyjemność, zwłaszcza, że potrafisz każdemu kwiatkowi wystawić opinię, czy chociażby krótki komentarz
Nela, Ty posiadasz Comte de Chambord
właśnie się do niej przymierzam. Polecasz, czy wybrałabyś raczej inną? Mam na myśli historyczne, w kolorze różu.
Rozmawiałyśmy o Blue Magenta, polecałaś, ale nie pochwaliłaś się, że ją posiadasz
A może Magenta i Blue Magenta to dwie różne róże?
Dziękuję za pomoc i prowadzenie "za rękę" po czeskich szkółkach
Zgromadziłaś tak wiele róż i powojników, że wierzyć się nie chce, że dysponujesz niewielkim ogródkiem. Oglądanie fotografii Twoich roślin to prawdziwa przyjemność, zwłaszcza, że potrafisz każdemu kwiatkowi wystawić opinię, czy chociażby krótki komentarz
Nela, Ty posiadasz Comte de Chambord
Rozmawiałyśmy o Blue Magenta, polecałaś, ale nie pochwaliłaś się, że ją posiadasz
Dziękuję za pomoc i prowadzenie "za rękę" po czeskich szkółkach
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki



