Nic  nie  piszę,   bo  nic  się nie  dzieje  szczególnego...poza tym,że   upał  daje mi  się  we  znaki a
aparat pojechał na  weekend  do Wa-wy i nie mam  czym  zrobić dobrego   zdjęcia...
Dziś  spędziłam kilka  godzin   w rozgrzanym mieście.. .okropność.
Potem padłam  -  więc  noc  jest najlepszą porą  na  obowiązki  domowe  i  na    forum. :P 
Ewo  Tak  się jakoś  złożyło,że  jako pierwsze rozkwitły u mnie  róże  żółte i żółtopodobne 
 
 
Pozostałym jest jeszcze  daleko  do kwitnienia.
Piękna pogody  sprzyja  rozwojowi pąków  ale  moje krzewy  faktycznie  ucierpiały minionej  zimy,
mają mnóstwo pąków ale do  ich  rozkwitu potrzeba jeszcze trochę czasu...
Przeglądając  Wasze  wątki mam   niesamowitego  kaca  bo nie  rozumiem czemu u mnie 
zima  gościła  tak  długo  i  spowodowała,że   jest tak kiepsko  z tymi  różami.  
Tak  wygląda 
Chippendale 
 Lisko
Lisko  seria "Black.." ma  się  na  szczęście  dobrze ,nic  na  szczęście nie  wypadło  po  zimie ,pąki ma  zaledwie  Black Magic ale
 i tak pierwsza  rozkwitnie Barcarolla,pączek  nabrzmiewa  powolutku  ale   zauważalnie.
Czy  zamierzasz sprowadzić   ponownie 'Lavaglut' ,to piękna odmiana eh...polubiłam czerwień w ogrodzie  
 
 
Oczywiście  jest mi  zawsze  bardzo miło  jeśli    u mnie  bywasz    
 Gosiu
 
Gosiu   to  fajnie,że  mieszkacie    tak blisko  siebie z Isią i odwiedzacie  się   w  ogrodach   
Takim   sposobem można  mieć   w  zasięgu ręki  olbrzymią kolekcję  róż  do podziwiania    
 Aniu
  
Aniu  uważałam   to  za niesprawiedliwość ,że  jednym kwitną  już  róże   a inni nie mogą  się  doczekać  choćby jednego  kwiatu ,
doszłam  jednak  do  wniosku  ,że  to  wyłącznie moja  wina...
powinnam mieć co najmniej  ze  100 sztuk   krzewów  wtedy nie  zauważyłabym  żadnego opóźnienia ...  

Trzeba  pomyśleć  nad  taką  koncepcją  
 
Smoczynko    nie mam gdzie  palić trawy w normalnych  warunkach  a teraz ,podczas tych upałów i  duchoty  
nie  mogę  nawet  myśleć  o tym.
Powinnam może kupić  nawóz  z przewagą  fosforu?
Markus Jeśli musisz  nabyć    to polecam  efektowną,zdrową ,silną ... 
'Flora Danica'
New Dawn mogą  rosnąc  moim  zdaniem obok  siebie   w małej ale przyzwoitej odległości ,nie  będzie  im  za  ciasno .
Czemu kupiłeś  aż  dwie ND?  Okazja  czy  sympatia  do niej  kierowała Tobą?
Ja już jej nie mam ,nie odbiła po  zimie i fakt ten przyjęłam  .... z ulgą 
 
 
Żal byłoby mi ją  wyrzucić ale  nie lubiłam  jej u  siebie ...to  straszny śmieciuch  choć  ulistnienie i  kwiaty ma  bardzo ładne .
Przesadziłam  w mniej reprezentacyjne  miejsce   ale ona  sie obraziła i po  zimie  padła,no to ok ... nie mamy problemu  
 Krzyś
 
Krzyś   z przyjemnością  będę  Cię  gościć,umówimy  się  mam nadzieję niebawem  
 
   
 
W następnym  tygodniu  mój  świat  stanie  na  głowie  

   ale  lato  jeszcze nawet  się nie  zaczęło ,sądzę,że  znajdziemy   odpowiedni  moment bys  zwiedził mój busz 

Może  rozkwitną  do    tego czasu   werbeny hastata, werbeny patagońskie,cleome  cierniste,   i inne  kwiatki np.bagienne,które  chciałabym  Ci  zaprezentować .
A to  zapowiedź...
 
 Asiu
Asiu,
marzanka,
kalinqa,
Mala_MI,
ZbigniewG dziękuję  za odwiedziny i  serdecznie  zapraszam  znowu   
 Ewelino
 
Ewelino cieszę  się niezmiernie,wiedziałam,że  tak będzie :P
a  truskawkę  pobiegnę  zobaczyć...
'Omoshiro' ma  znowu kwiaty  az  2 ...
 
a żarnowiec przycięłam  i porobiłam  sadzonki ,dotychczas udawało  mi  się raczej  w tej  dziedzinie 
 liczę więc,że  tym razem  również będzie ok..ale  pozostaje  czekać na oznaki ...