Tu raczej chodzi o przepisy fitosanitarne i "ochronę przyrody", a nie ich patriotyzm. Oficjalne wysyłanie roślin (i zwierząt) poza granicę wymaga udokumentowania legalnego pochodzenia, rejestrowania itp itd. Szczegółów nie znam ale na pewno wiąże się to z wypełnianiem masy papierów.Akwelan_2009 pisze:... tak, ceny różniste - wysoko wyceniają swoje rośliny, nawet za niewielkie egzemplarze, na dodatek mają je tylko dla swoich obywateli, chyba zastrzegają że nie prowadzą sprzedaż za granicę swojego kraju. Trzeba przyznać, że rośliny ciekawe i w dużym wyborze, jest co oglądać.
Dlatego polecam korzystanie z dobrodziejstwa członkostwa w UE i swobodnego przepływu towarów w jej obrębie.
Można na przykład tutaj http://www.eden-plants.com/ - oferta roślin równie pokaźna, ceny trochę niższe i koszty przesyłki w granicach rozsądku.