Vanda (wątek merytoryczny)

[Anusska]

Te "p", o których mówisz, jest to próg liczby postów, który przekroczyłaś Jest on aktualizowany co daną liczbę postów, jaką napiszesz (możesz ją sprawdzić po lewej stronie koło postu, nad miejscem zamieszkania), a do każdego są przyporządkowane napisy po myślniku lub karta. Poniżej masz podane progi i co jest im podporządkowane:
1000 – złota karta
500 – srebrna karta
200 – weteran (zielona karta)
100 – zaawansowany (zielona karta)
50 – wdrożony (zielona karta)
30 – Prawie karciarz ; - )
10 - Użytk. std. Umiem pisać ; - )

Mam nadzieję, że mnie zrozumiałaś

[K@te]

Czesć.
Jednak coraz bardziej martwi mnie moja Wanda. W ciągu tygodnia straciła wszystkie 9 kwiatków ( być może przekwitła), ale łodyga na której były kwiatki też zaczyna żółknąć. W innych storczykach które mam to się nie zdażało. I jeszcze jedno mój storczyk ma baaaardzo dużo korzeni i w zwiazku z tym kolejne pytanie. Częsc tych korzeni jest sucha, trudno mi określić czy one już były suche w momencie zakupu czy wyschły w czasie pobytu u mnie. NIe zwróciłam na to uwagi z racji tego że jest ich tak dużo i że to nowy nabytek. Ale co z nimi w tym momencie? Czy uschnięte korzenie mam usunąć i jeśli tak , to w jaki sposób powinno się to zrobić?
I ostatnia kwestia, jaki będzie najlepszy zasilacz-odżywka do mojej Wandusi???
Dziękuję za pomoc i prosze powiedzcie że to co sie dzieje z moim prześlicznym kwiatkiem jest normalne

[Storczykowa]

Vandom zawsze żółkną pędy po przekwitnięciu. Vanda nie może przedłużać pędu tak, jak Phalaenopsis. kwiaty przekwitają, pęd żółknie. to normalne, nie ma się czym martwić.

co do korzeni, Vandy często mają ich dużo. te, co przy kąpieli robią się zielone, są żywe. te, które są żółte lub brązowe, można obciąć, bo one są suche. nie należy obcinać żywych korzeni.

[GrazynaW]

Witaj K@te ,wydaje mi się,że teraz trzeba po prostu przeczekać,tzn.być cierpliwym.Przekwitnięty pęd wymaga wycięcia(ostrożnie by nie uszkodzić liścia!),nie spotkałam się z tym,aby na tym samym pędzie było powtórne kwitnienie.Co do suchego korzonka - czy Ty jej nie za mało moczysz?Pół godziny może nie wystarczy,ja moczę od4-5 godz.A nie mozesz swojej vandzi wystawić na balkon?Tam jest większy przewiew,a tego potrzebują korzenie.Moje stoją na balkonie w wazonach.Ale przez ostatnie noce zabierałam do domu bo było tylko 5 C.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoją ulubienicę.Może ona teraz musi po prostu odpocząć po kwitnieniu.

[Storczykowa]

ja trzymam w domu, na parapetach. nie mam balkonu, więc nigdy nie wystawiam ich na zewnątrz. pierwszą Vandę kupiłam prawie 4 lata temu.

a Vanda powinna puścić następny pęd wiosną. ale powinna stać na oknie, ponieważ Vandy lubią dużo światła.

[K@te]

Strasznie Wam dziękuję za porady. A co do nawadniania, to wręcz przeciwnie ja obawiałam się że ją zbyt mocno przemoczyłam i stąd te problemy. A na balkon boję się ją wystawić. Na 11 piętrze jednak wieje bardzo mocno i do tego wiatr jest bardzo zimny. A okna mam na same południe i po przeczytaniu wcześniejszych rad obawiam się że może ją spalić słońce. Korzenie póki co ma jędrne i zielone tylko nieliczna ich częśc jest uschnięta. Ale wiecie nowicjusza i do tego zapaleńca wszystko niepokoi. No i zasadniczo żal mi że mogłam podziwiać jej przepiękny kwiatostan raptem przez tydzień.

Jeszcze jedno dziś w kwiaciarni "bardzo zorientowana Pani" stwierdziła ze tego storczyka sie nie moczy ani nic podobnego, tylko co kilka dni nalewa kilka kropel wody na dno orchidarium. I w tym momencie zgłupiałam!!!!

[Storczykowa]

a masz może zdjęcie Vandy w orchidarium? bo jakoś nie umiem sobie wyobrazić dużej Vandy ściśniętej w akwarium. i nie jest jej tam za duszno i ciemno?

[K@te]

A jakie powinno się stosować odżywki do storczyków???I jak je aplikowac? w kąpielach, spryskując korzonki czy może wlewając je z odrobiną wody na dno orchidarium??? Bo z atrakcji zasłyszanych dzisiaj w kwiaciarni dowiedziałam się że można to robić zwykłą odżywką do kwiatów doniczkowych (przynajmniej kwiaciarka twierdzi że tak robi). I coraz częściej nachodzi mnie myśl że zwiędniecie mojej vandy ma niezaprzeczalny związek z praktykami kwiaciarki od której kwiatek został nabyty....

[K@te]

Hmmm no jeszcze nie mam zdjęcia, ale postaram się je dziś zrobić i wstawić. W każdym razie orchidarium jest w kształcie tuby rozszerzającej sie ku górze i wysokości 80cm. Vanda ma jakieś 70 cm.

[K@te]

hmmm, Kobitki?????
To w takim razie jak często i jak długie powinno się fundować Vandzie kąpiele????

[K@te]

.... i czy do tych kąpieli wyjmować ją z orchidarium???

[GrazynaW]

Uzywam Guano do storczyków na początku wegetacji,latem kwiatohumus lub Astvit.Podaje w niewielkiej dawce do wody,którą podlewam vandy,tzn.wlewam do wazonu.po ok. 4 -5 godz. wylewam nie wyjmujac ich z tych wazonów.Mam również balkon południowy,ale są cieniowane zwykłą gazą(apteczną),którą rozpinam pomiędzy parapetem a balustradą balkonu.Pod tą gazą słońce jest przefiltrowane i nie przypala lisci.

[K@te]

Oj świetny pomysł z tą gazą Pani Grażynko. Tylko czy silne i stosunkowo chłodne wiatry na 11 piętrze nie zaqszkodzą. I czy teraz generalnie w okresie dość dużego ochłodzenia nie zniszczy mi się storczyk???
Przepraszam za takie plątanie ale wcześniej na tym forum czytałam że Vanda nie lubi mocnego słońca- piszę to w odniesieniu do sytuacji postawienia jej na parapecie w mieszkaniu.

[Mala_MI]

U mnie w końcu rośnie i przyrasta





już wcześniej takie kropeczki się pojawiły, myślałam, że z tego "wyjdą" korzenie, ale nic nie wyszło. Co to są za 'kropki"?

[orange30]

Justynko, korzonki chcą się wydostać, ale jakoś im ciężko ;:25