Mój ogród - Alka
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój ogród - Alka
Cześć, Ala!
W pięknych okolicznościach przyrody byłaś/jesteś
i pogoda Ci dopisała.
W tych hełmofonach i goglach wszyscy wydajecie się tacy sami, trudno byłoby Cię rozpoznać
.
Kiedy otwierasz wrota ogrodu?
Jagi
W pięknych okolicznościach przyrody byłaś/jesteś
W tych hełmofonach i goglach wszyscy wydajecie się tacy sami, trudno byłoby Cię rozpoznać
Kiedy otwierasz wrota ogrodu?
- alka
- 200p

- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: Mój ogród - Alka
Jestem. Jeszcze jestem, ale już (niestety) ostatni dzień na stoku. Nie chce mi się wracać, czekają mnie gary i świąteczne przygotowania.
Do ogrodu pewnie nawet nie wejdę. Takie życie.
Jagi, ogród jest zawsze otwarty tylko od Pani Wiosny zależy, czy będzie w nim co oglądać, czy będzie w nim miło.
Jagi, ogród jest zawsze otwarty tylko od Pani Wiosny zależy, czy będzie w nim co oglądać, czy będzie w nim miło.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
- alka
- 200p

- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: Mój ogród - Alka
Pochwalę się. Po kilku latach czekania, zakwitł mi Symplocarpus foetidus.

I całkiem świeżutka, nieśmiała wiosna:
Leucojum vernum (śnieżyca wiosenna)

Hepatica transsylvanica









I całkiem świeżutka, nieśmiała wiosna:
Leucojum vernum (śnieżyca wiosenna)

Hepatica transsylvanica
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój ogród - Alka
Alu, nieśmiała wiosna urocza.
Na widok tych malutkich kwiateczków człowiekowi serducho zaczyna mocniej bić.
Symplocarpus foetidus cudaczny
. Nie znałam. Poczytałam u wuja G.
Nazwa wielce obiecująca
. Gratuluję.
Na widok tych malutkich kwiateczków człowiekowi serducho zaczyna mocniej bić.
Symplocarpus foetidus cudaczny
Nazwa wielce obiecująca
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Mój ogród - Alka
Alu
takie oryginalne rośliny to Tylko u Ciebie można poznać.
Wykazałaś się wielką cierpliwością, że do tej pory nie zrezygnowałaś z Symplocarpus foetidus.
Tym bardziej należą się Ci gratulacje.
Pozostałe wiosenne kwiatki może już nie tak oryginalne ale jakże wdzięczne.
Prześliczne przylaszczki.
Mam nadzieję, że zdążyłaś posadzić swoją różę po naszej rozmowie.
Podobno od dzisiaj ma być cieplej ale na razie mam przymrozek.
Miłego dnia.

takie oryginalne rośliny to Tylko u Ciebie można poznać.
Wykazałaś się wielką cierpliwością, że do tej pory nie zrezygnowałaś z Symplocarpus foetidus.
Tym bardziej należą się Ci gratulacje.
Pozostałe wiosenne kwiatki może już nie tak oryginalne ale jakże wdzięczne.
Prześliczne przylaszczki.
Mam nadzieję, że zdążyłaś posadzić swoją różę po naszej rozmowie.
Podobno od dzisiaj ma być cieplej ale na razie mam przymrozek.
Miłego dnia.
- alka
- 200p

- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: Mój ogród - Alka
Krysiu, różę - nawet dwie, posadziłam. Mam nadzieję, że będzie im dobrze, po obu stronach altanki. Dostały obornika i po wiadrze kompostu. Nie mam doświadczenia z różami, ale bardzo się starałam.
Jutro mam w planie posadzić kolejną, którą już wykopałam z grządki, gdzie była zadołowana i moczy się w wodzie. Dół już wykopałam, ale zostałam wezwana do pilnowania wnuków i sprawa się przeciągnęła do jutra. Tak bywa.
Ta skupnia to cieszy tylko dlatego, że oryginalna, ale piękna to ona nie jest. Na zdjęciu wygląda dużo ciekawiej, w naturze to taki mały przykurcz.
Dzisiaj udało mi się oczyścić z sucharów następny kawałek rabaty i znalazłam kilka siewek rdestu himalajskiego. Bardzo się z nich cieszę, bo piękny on jest, oj piękny. Będzie widoczna z daleka plama. Zastanawiam się z czym go połączyć. Muszę poprzeglądać zdjęcia z Anglii i coś zgapić.
Jutro mam w planie posadzić kolejną, którą już wykopałam z grządki, gdzie była zadołowana i moczy się w wodzie. Dół już wykopałam, ale zostałam wezwana do pilnowania wnuków i sprawa się przeciągnęła do jutra. Tak bywa.
Ta skupnia to cieszy tylko dlatego, że oryginalna, ale piękna to ona nie jest. Na zdjęciu wygląda dużo ciekawiej, w naturze to taki mały przykurcz.
Dzisiaj udało mi się oczyścić z sucharów następny kawałek rabaty i znalazłam kilka siewek rdestu himalajskiego. Bardzo się z nich cieszę, bo piękny on jest, oj piękny. Będzie widoczna z daleka plama. Zastanawiam się z czym go połączyć. Muszę poprzeglądać zdjęcia z Anglii i coś zgapić.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mój ogród - Alka
"oczyścić z sucharów" - ale mi się to stwierdzenie podoba!
Ja też oczyszczam rabatki z sucharów, oczyszczam i skończyć nie mogę. Już powiedziałam do L, że jak zobaczy, że kopię glebę pod kolejną rabatkę to ma mnie bić po łapach...
Ja też oczyszczam rabatki z sucharów, oczyszczam i skończyć nie mogę. Już powiedziałam do L, że jak zobaczy, że kopię glebę pod kolejną rabatkę to ma mnie bić po łapach...
- alka
- 200p

- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re: Mój ogród - Alka
Oj, Marysiu, mi też opornie idzie czyszczenie rabat. Floksy już mają 20 cm, a ubiegłoroczne badyle sterczą jak sterczały. Anemony z trudem przebijają się przez warstwę suchych liści, jest jak w naturze, tam też nikt liści nie grabi. Może tak ma być, tylko, że chciałoby się jednak posprzątać. Nie wiem, co ważniejsze: sprzątanie, czy nowe rabatki dla nowych nabytków, które już zawitały pod mój adres. Muszę przecież gdzieś posadzić biedne, małe sadzoneczki, czekające na swoje miejsce na(w) ziemi...amba19 pisze:"oczyścić z sucharów" - ale mi się to stwierdzenie podoba!
Ja też oczyszczam rabatki z sucharów, oczyszczam i skończyć nie mogę. Już powiedziałam do L, że jak zobaczy, że kopię glebę pod kolejną rabatkę to ma mnie bić po łapach...
Czas. Doba jest stanowczo za krótka.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Mój ogród - Alka
Podoba mi się u Ciebie Alu! i tak fajnie opowiadasz o swoim ogrodzie! pozdrawiam! 


