Basiu jak to dobrze , że nasze kwiaty zaczynają kwitnąć . Ja chętnie zatrzymałabym dłużej kwitnące krokusy , przebiśniegi , bo za moment już ich nie będzie - a są tak PIĘKNE
U mnie jeszcze sporo krokusów ma pąki i bardzo dobrze - dłużej będzie moża podziwiać .
Byłam dzisiaj ok. 3 godz na działce , słońca nie było i nawet było zimnawo . Wzruszałm w rabatach , a ziemia po sobotniej ulewie bardzo mokra i okrutnie zimna
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
Witaj tajgo
dzięki że zajżalaś do mnie
cieszę się że podobala ci się moja
dzialka i moje floksy myślę ze w tym roku będzie jeszcze ladniejsza
bo zrobię więcej zdjątek
Basiu - wiosna jest piękna Mogłbym całymi godzinami podziwiać te drobne pierwsze wiosenne kwiatki . Są tak proste i piękne Krokusy , miodunki ze swoim błękitnym lub różowym kolorem , prymule , a teraz żonkile i tulipany - cud natury
Ale i pracy wiosennej nie brakuje , po dwóch dniach wytężonej pracy , dzisiaj dochodzę do równowagi fizycznej / prostuję kręgosłup /
Ewa Janina - ta czerwona ("rubra" - jak napisaŁa Aska) sasanka kwitnie prawie bez przerwy. Mam jeszcze inne kolory, ale są jeszcze w pąkach. Nie mają szczególnych wymagań, ale wiem, że lubią wapno. Ja im podsypuję potŁuczone skorupki jajek.
Zanna - rzeczywiście w naszym rejonie jest trochę niż gdzie indziej, ale chyba najcieplej jest w okolicach WrocŁawia. Tam wszystkie kwiaty wcześniej zakwitają.
Jollla 500 - pamiętam Twojego zwariowanego żagwina. Zdarzają się takie ewenementy wśród roślin.
Bardzo przyjemnie uprawia się kwiatki otrzymane od kogoś. Ilekroć zajmuję się tymi roslinami to zawsze cieplutko myślę, o osobie od której je otrzymaŁam.
Agnieszka 72, ewkapaw - ciekawa jestem jak wygląda wiosna w Waszych ogródkach, zaraz lecę zobaczyć. Mam o tyle wygodniej że mój ogróek jest przy domu. Mogę pracować codziennie po troszeczku, bez zbytniego obciążania kręgosŁupa. Niestety też mi daje się we znaki.
Jesienią ubiegŁego roku nakupowaŁam mnóstwo cebulek
i teraz z niecierpliowścią czekam aż zakwitną.
Dla dokumentacji będę wklejaŁa fotki w miarę jak będą kwitŁy.