Róże w moim ogrodzie.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Aniu - u nas też tak jest, wieczorami przychodzą ciemne chmury, pada i grzmi. Zapowiadali taką pogodę do końca tygodnia czyli do końca maja, potem będę pewnie susze. Codziennie chodzę po ogrodzie ale pąki nie rozwijają się, róże wyglądają jeszcze zdrowo. 
Sprawdzone - jeśli ktoś chce by Handel rósł zdrowo niech go posadzi w miejscu słonecznym, miałam go w cieniu, nie rósł, a jak go przesadziłam to go nie poznaje.
Spacerem.
Cardinal de Richelieu - w zeszłym roku kupiłam go już z plamistością, mały krzaczek, nie podobał mi się. W tym roku całkowicie mnie zaskoczył, ma pełno pąków kwiatowych, nawet nie liczyłam ile, jak na razie jest zdrowy.

			
			
									
						
										
						Sprawdzone - jeśli ktoś chce by Handel rósł zdrowo niech go posadzi w miejscu słonecznym, miałam go w cieniu, nie rósł, a jak go przesadziłam to go nie poznaje.
Spacerem.
Cardinal de Richelieu - w zeszłym roku kupiłam go już z plamistością, mały krzaczek, nie podobał mi się. W tym roku całkowicie mnie zaskoczył, ma pełno pąków kwiatowych, nawet nie liczyłam ile, jak na razie jest zdrowy.

Ciebie większość róż już w blokach statowych. U mnie pąki na większości spore ale chłod i zimny deszcz przystopował rozwój.
			
			
									
						
							I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Coś w stylu - nie róbcie tego - tak wygląda bez odmłodzenia Chopin, podstawa 1,5 m, będę musiała w przyszłym roku ruszyć z sekatorem. Ten konkretny krzew dorasta swoimi długimi pędami na wysokość powyżej 2 m, bardzo często gałęzie pod ciężarem kwiatów uginają się, w zeszłym roku jeden z pędów wyłamał się.
			
			
									
						
										
						- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Spacerkiem część 2.
Gartentraume.
Czekam na jej kwitnienie w tym roku, róża trochę ucierpiała od gąsienic, niektóre z pędów przestały rosnąć, można jednak powiedzieć, że róża rośnie jednocześnie na wszystkich pędach, nie wybiega, krzak nie jest za szeroki. Tak kwitła w zeszłym roku.
Róża dla osób lubiących różowe róże o karbowanych płatkach i bardzo mocno pachnących - owocowo - moim skromnym zdaniem zapachem pobija niektóre angielki.
Beczka z boku to wina suszy, woda dostępna w każdej chwili dla roślin towarzyszącym różom.
Lions-Rose.
Wysokość 60 cm, jednak zaskoczyła mnie szybkością z jaką rosła, róża kupiona w marcu tego roku, jest bardzo rozłożysta, musiałam przesadzać kwiaty. Kwiaty ma mieć kremowobiałe, a przekwitające mają wpadać w odcień brzoskwiniowy. Jestem ciekawa jak będzie to wyglądać.
Herkules.
Róża tegoroczna, ładnie rośnie tylko jednostronnie, mam nadzieję, że róża wybije następne pędy. Wysokość 120, szerokość 60, kolor lawendowy, bardzo silnie wypełnione kwiaty, silnie pachnące, mrozoodporna.
Aspiryn-Rose.
Tu czeka mnie trochę pracy, bardzo fajna odmiana o dużym zastosowaniu jako róża rabatowa, okrywowa, niewielka parkowa, dobra jako róża na skarpy, do pojemników i do okulizacji jako pienna. Wysokość 0,6 - 0,8 m, szerokość około 1 m. Kwiaty białe, kwitnie w gronach po 15 kwiatów, kwiaty pod wpływem temperatury delikatnie różowieją, zapach słaby. Róża ta uzyskała certyfikat ADR-Rose 1995.
			
			
									
						
										
						Gartentraume.
Czekam na jej kwitnienie w tym roku, róża trochę ucierpiała od gąsienic, niektóre z pędów przestały rosnąć, można jednak powiedzieć, że róża rośnie jednocześnie na wszystkich pędach, nie wybiega, krzak nie jest za szeroki. Tak kwitła w zeszłym roku.
Róża dla osób lubiących różowe róże o karbowanych płatkach i bardzo mocno pachnących - owocowo - moim skromnym zdaniem zapachem pobija niektóre angielki.
Beczka z boku to wina suszy, woda dostępna w każdej chwili dla roślin towarzyszącym różom.
Lions-Rose.
Wysokość 60 cm, jednak zaskoczyła mnie szybkością z jaką rosła, róża kupiona w marcu tego roku, jest bardzo rozłożysta, musiałam przesadzać kwiaty. Kwiaty ma mieć kremowobiałe, a przekwitające mają wpadać w odcień brzoskwiniowy. Jestem ciekawa jak będzie to wyglądać.
Herkules.
Róża tegoroczna, ładnie rośnie tylko jednostronnie, mam nadzieję, że róża wybije następne pędy. Wysokość 120, szerokość 60, kolor lawendowy, bardzo silnie wypełnione kwiaty, silnie pachnące, mrozoodporna.
Aspiryn-Rose.
Tu czeka mnie trochę pracy, bardzo fajna odmiana o dużym zastosowaniu jako róża rabatowa, okrywowa, niewielka parkowa, dobra jako róża na skarpy, do pojemników i do okulizacji jako pienna. Wysokość 0,6 - 0,8 m, szerokość około 1 m. Kwiaty białe, kwitnie w gronach po 15 kwiatów, kwiaty pod wpływem temperatury delikatnie różowieją, zapach słaby. Róża ta uzyskała certyfikat ADR-Rose 1995.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Inka - na tej rabacie wydaję mi się że posadziłam za blisko, nie wiem dlaczego ale Nostalgie skojarzyłam z miniaturką, a jak się okazało miniaturką jest Biedermeier. Kupiłam krzaczki w drugim wyborze, przez całą zimę potem o nie się martwiłam. Róże dobrze sobie poradziły, co będzie potem - zobaczymy.
Fisherman s Friend - niestety aparat nie daje sobie rady z tym czerwonym.
A to bohater drugiego planu.
			
			
									
						
										
						Fisherman s Friend - niestety aparat nie daje sobie rady z tym czerwonym.
A to bohater drugiego planu.
- Inka10
- 100p 
- Posty: 110
- Od: 14 maja 2009, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Gosiu - ale kwitną! U mnie tylko rugosa Hammerberg i pnąca Flammentanz rozpoczyna. Dzisiaj przyjrzałam się dokładnie swoim różom - czeka mnie jesienne przesadzenie -prawie wszystkie za  blisko. Wielkokwiatowe sobie radzą, ale Rose de Resht , Queen Elizabeth (zeszłoroczne obydwie) - już widzę, że muszę.  A za nimi budleja - nie wiem, o czym myślałam jak je sadziłam.
A "bohater" może być pierwszego planu - taki ładny.
			
			
									
						
										
						A "bohater" może być pierwszego planu - taki ładny.


 :P  :P
  :P  :P  
   
 


 :P  :P
  :P  :P
 W jakiej odległości posadziłaś róże? Pytam, bo mnie ciągle się wydaje, że przeznaczam im za mało miejsca. Z Piruette od Ciebie biegam po rabacie i nie mogę się zdecydować. Dobrze, że w doniczce
 W jakiej odległości posadziłaś róże? Pytam, bo mnie ciągle się wydaje, że przeznaczam im za mało miejsca. Z Piruette od Ciebie biegam po rabacie i nie mogę się zdecydować. Dobrze, że w doniczce  -piękna jest ! Zajrzyj proszę na PW
 -piękna jest ! Zajrzyj proszę na PW 
 
		
