Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3

[Nela]

Riwiano - nie było ciepła jako takiego ostatnio- to może twoje jeszcze śpią... Moje od zakupu stały na ogrodzie- pod drewnianą ścianą szopy- pól dnia słonko. Wszystko ładnie porosło- nie okrywałam na chłody... Nie wiem w jakich warunkach trzymałaś- ale powinny coś niecoś wypuścić. Poczekaj jeszcze w donicy-powinny puścić - już jest ciepło... Jeżeli nad doniczka są okey to jeszcze wypuszczą.

julianie- też tak sądzę,że to będzie okrywowa- oby tylko nie The Fairy- bo nie to,że mi się nie podoba- ale już mam dwie. Każda inna może być...

[RIWIANA]

Nela te róże wypuściły pędziki marne bo marne ale są ale mnie zastanowiło to że sadziłam je w donice 15 kwietnia i nie wypuściły w ogóle białych korzonków to mnie zastanawia zawsze po miesiącu róża już była ładnie ukorzeniona a mało tego w chłodne dni wstawiałam ją do gospodarczego po twoich donicach widać jaki wigor i siłę mają te róze aż miło patrzeć

[Danka11]

Riwiano, niestety nie wszystkie róże się przyjmują. Z moich też kilka wypadnie, mimo tego, że kupowane w tym samym czasie, wybieram żywe sadzonki z ładnym systemem korzeniowym (ciężki woreczek).
Na ogół kupuję po 2 jednakowe kartoniki, w kilku przypadkach, z identycznych (na oko) sadzonek, (posadzonych) w 1 donicy 1 róża padła, a z 2 rośnie piękny krzak.
Największą ochotę miałam w tym roku na Eden - kupiłam bezkorzeniowca z Obi - jeszcze walczy, ale raczej będę musiała się z nim pożegnać, pozostałe 4 bezkorzeniowce (odmiany Guillota) zbudowały ładne krzaczki i mają już pączki.

[RIWIANA]

Danusia zobaczymy wczoraj przesadziłem je a jak nie mają tych białych korznków tzn że się nie przyjęła?u mnie w tym roku jakoś wszystkie kartonikowe mizerne wyglądają

[Danka11]

Ewa, jeżeli tylko wykazuje jakieś oznaki życia to daj jej czas. M-c to mało czasu, zwłaszcza, że pogoda była jaka była.
Ja mam ze 3, które ruszyły, a póżniej opadły im liscie. Jeszcze czekam, może się obudzą.
Z m-c temu wykopałam różę z ub. roku (żywą, ale czerwona więc zawiozłam mamie) i wyglądała jakbym dopiero co z kartonika ją wyjęła - tak mało młodych korzeni miała.

[RIWIANA]

Dzięki Danusia w póżniejszym czasie pochwalę się jak to się zakończyło

[Nela]

Duże znaczenie ma to w jakim stanie kupujemy te kartonikowe. Na przecenione szkoda nawet małych pieniedzy - podsuszenie w cieple sklepu swoje robi- róża słaba... Zawsze czekam na gazetkę z opisem kiedy towar i jadę.
Skusiłam się na dwie róże z Carreofura- świadoma,że nic może nie będzie z nich bo dość słabe były. Ciekawość jakie tam mają wzięła górę i zaryzykowałam.Za późno sie dowiedziałam,że tam tez angielki bywają... Nie rosną tak jak angielki z Auchana czy bi11. Mniejsze, słabsze- ale z nadzieja patrzę jak rosną.




Dwie angielki z Auchana wsadzone do jednej donicy- też nie wygladają na te same...

[RIWIANA]

Nela ja też mam angielki z cerfura i wyglądają podobnie jak twoje :(A wracając do kartonikowych to też przeważnie kupuję jak towar wjeżdża na sklep i pędy i korzenie były naprawdę w bardzo dobrym stanie

[Danka11]

Dziewczyny, może te z Carrefoura to inne odmiany są i to dlatego. Ja mam te same i kupowałam w połowie marca dopiero, nie jest tak źle. Ciemniejsze już kwitną (poniżej zdjęcie), a jaśniejsze będą wysokie.


Angielskie z Auchana też różnie rosną, różowe to prawdziwe potwory, ale chyba każda inna będzie (mam 2 jasne i 2 ciemne), ale inne kolory aż tak nie szaleją.
Generalnie się zgadzam, że najlepiej kupować na początku, ale wyrzuciłam dzisiaj uschniętego Lincolna z pierwszych zakupów (miał ładny korzeń i początkowo ładnie się rozwijał) więc różnie bywa.

Nelu, mogłabyś napisać jak się sprawują Twoje francuskie z Obi? Wberw rozsądkowi, też kupiłam 4 i nawet są całkiem ok. Większość ma już nawet pączki, ciekawa jestem czy będą zgodne.
]

[Danka11]

A tak wygląda pąk białej angielki - chyba po raz pierwszy taka się pojawiła w tym roku

[RIWIANA]

Danusia ładne te twoje angielki i nawet zgodne odmianowo a jak sadzisz to w ziemię ogrodową czy kupną z worka?twoje pięknie zapączkowane a ja na swojej doliczylam sie aż 3 pączków.

[Danka11]

Ewa, mam w ogrodzie bardzo dobrą ziemię dla róż - żyzny czarnoziem (II klasa), ale zimą do donic kupuję w workach.
Widziałam już sporo kwitnących róż w tym roku, dzisiaj nawet w centrum Wrocławia przy drodze, moje wcale nie są więc takie wczesne.
Na szczęście większość moich róż jest już mocno zapączkowana, sporo pokazało kolory, jeszcze kilka ciepłych dni i też będę się cieszyć kwiatami .

Mam nadzieję, ze pozostali forumowicze też się pochwalą co im zakwitło z tegorocznych i jak przezimowały kartoniki z lat poprzednich

[Nela]

...

Nelu, mogłabyś napisać jak się sprawują Twoje francuskie z Obi? Wberw rozsądkowi, też kupiłam 4 i nawet są całkiem ok. Większość ma już nawet pączki, ciekawa jestem czy będą zgodne.
]

Nie napisałam od razu- u nas ciągle leje- a ja mam róże pochowane na rabatach- akurat francuzki gdzieś bardziej w głębi i nie ma jak dojść. To co udało mi się wyciągnąć i zrobic fotkę . Wg mnie- jak na róże, które nie miały korzeni/ sprawdzałam po twoim wpisie/ to maja się bardzo dobrze... Kolejno- Agnes Schilliger, Amandine Chanel, Rosomane Janon, William Christie













Gdzieś tam tkwią jeszcze-oprócz wielu innych róż w doniczkach -Martine Guillot, Anne Sophie Pic, Institut Lumiere

[Danka11]

Nelu, bardzo dziękuję. Mąż niechcący wyrzucił etykiety moich, mam nadzieję, że pomożesz mi odgadnąć co kupiłam.

Angielka z Carrfoura, której zdjęcia pokazywałam wydaje mi się podobna do Alnwick Rose, kwiat trzyma się już tydzień, zapowiada się fajna róża. Wstawię później zdjęcia do identyfikacji, może ktoś powierdzi lub podrzuci inny trop.

[Danka11]

Tak zakwitła biała angielka z Auchan, w wątku identyfikacyjnym proszę o pomoc w rozpoznaniu odmiany