Grubosz - Crassula cz.5
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Kurczę ahhh no części myślałam się pozbyć, jednak szkoda by mi było gdyby po prostu padła roślina. Odłamywanie się części roślin kojarzy mi się z przelaniem, choć raz coś takiego mi się zdarzyło u innego grubosza, a na pewno nie był przelany. Tak to nigdy nic samo mi nie odpadło. Od tamtej pory co napisałam był spokój, a teraz znowu na 3 listkach zasychające końce, a roślina kilka dni temu podlana po całkowitym wyschnięciu ale jeszcze nie więdła z niedoboru wody. Nie wiem, nie pasuje mu tu albo za zimno w nogi mimo, że pokój normalny? Faktycznie może zbytnie wahania temperatur bo mam nieszczelnie bardzo między parapetem a ramą okienną. Ale u innych tego nie ma, tylko u tego. Jednak pierwsze takie objawy miał jak stał najpierw w innym pomieszczeniu.
Mam kilka sadzonek po pare listków dosłownie i podlewane jak totalna "sahara" w doniczce i zaczęły rosnąć po zimie już, nie widać nic po nich takich objawów.
Straci formę jaką ma, ale faktycznie chyba go ciachnę asekuracyjnie na jakieś sadzonki ze 2 choć wybiorę (bo tamte już mam dla kogoś), ale może i on się pozbiera jak inny grubosz co kiedyś miał podobne objawy i ustąpiło samo, bez zmiany warunków opieki.
Mam kilka sadzonek po pare listków dosłownie i podlewane jak totalna "sahara" w doniczce i zaczęły rosnąć po zimie już, nie widać nic po nich takich objawów.
Straci formę jaką ma, ale faktycznie chyba go ciachnę asekuracyjnie na jakieś sadzonki ze 2 choć wybiorę (bo tamte już mam dla kogoś), ale może i on się pozbiera jak inny grubosz co kiedyś miał podobne objawy i ustąpiło samo, bez zmiany warunków opieki.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 25 maja 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Aga, jak to są 3 listki, to może ma to tak po prostu, myślałam, że na większą skalę ;) u mnie sie zaczynało od odpadania takich podeschniętych listków, ale u Ciebie to kawałki listków schną, więc miejmy nadzieję, że to nie to samo ;)
Sylwia
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Moje gruboszki:
Crassula muscosa 'Variegata'

Crassula ovata 'Hobbit' w towarzystwie

Crassula 'Morgan's Beauty'


Crassula muscosa 'Variegata'

Crassula ovata 'Hobbit' w towarzystwie

Crassula 'Morgan's Beauty'


- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Są śliczne
Bardzo dekoracyjnie i stylowo wyglądają w tych doniczkach.
Czy one stoją w łazience?

Czy one stoją w łazience?
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Hobbit i Morgan's Beauty stoją w łazience i radzą sobie całkiem nieźle.
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Grubosz - Crassula cz.5
mawis - pomijając to, jak ktoś mógł wyrzucić tak piękną roślinę, bo całkiem ładny okaz, to pięknie ci rośnie
Cudowny 


Re: Grubosz - Crassula cz.5
Jest piękny, bardzo ładnie uformowany
Ja nigdy nie znajduję takich wyrzutków, chyba pora zmienić trasy spacerowe

Ja nigdy nie znajduję takich wyrzutków, chyba pora zmienić trasy spacerowe

Re: Grubosz - Crassula cz.5
Stoi u teściowej na zachodnim parapecie, bo u mnie niestety nie ma dobrego jasnego miejsca na takiego wielkoluda.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Witajcie
rozpoczynam swą przygodę z sukulentami, przede mną jeszcze długa droga, ale póki co chciałabym dopytać co za rośline udało mi się wyhodować? Wydaje mi się że to jakiś grubosz. Ten wielki liść znalazłam pod koniec ubiegłego lata na podłodze w jakimś supermarkecie, trochę zmasakrowany. Wzięłam go jednak, położyłam na ziemi w doniczce i po pewnym czasie wypuścił małe roślinki. Niestety nie mam pojęcia co to jest i jak to uprawiać. Zakładam że ma złą ziemię (uniwersalna), może za małą doniczkę? Czy powinnam oddzielić te małe roślinki od dużego liścia? Czy może jakoś przesadzić z liściem głębiej w ziemi?


rozpoczynam swą przygodę z sukulentami, przede mną jeszcze długa droga, ale póki co chciałabym dopytać co za rośline udało mi się wyhodować? Wydaje mi się że to jakiś grubosz. Ten wielki liść znalazłam pod koniec ubiegłego lata na podłodze w jakimś supermarkecie, trochę zmasakrowany. Wzięłam go jednak, położyłam na ziemi w doniczce i po pewnym czasie wypuścił małe roślinki. Niestety nie mam pojęcia co to jest i jak to uprawiać. Zakładam że ma złą ziemię (uniwersalna), może za małą doniczkę? Czy powinnam oddzielić te małe roślinki od dużego liścia? Czy może jakoś przesadzić z liściem głębiej w ziemi?

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Jest to grubosz szablasty, inaczej Crassula falcata.
W żadnym wypadku nie wolno sadzić głębiej. Natomiast jeśli ma odpowiedni system korzeniowy, możesz rozsadzić na dwie małe doniczki, chociaż nie wiem czy nie są jeszcze zbyt małe na taki zabieg. Liścia nie odrywaj, młode rośliny się z niego żywią. Jeśli korzenie nie przerosły doniczki to ta wielkość jest ok.
Podłoże ziemia do sukulentów wymieszana ze żwirkiem w proporcji ok 1:1 - 1:2. Po przesadzeniu/rozsadzeniu nie podlewaj przez tydzień.
W żadnym wypadku nie wolno sadzić głębiej. Natomiast jeśli ma odpowiedni system korzeniowy, możesz rozsadzić na dwie małe doniczki, chociaż nie wiem czy nie są jeszcze zbyt małe na taki zabieg. Liścia nie odrywaj, młode rośliny się z niego żywią. Jeśli korzenie nie przerosły doniczki to ta wielkość jest ok.
Podłoże ziemia do sukulentów wymieszana ze żwirkiem w proporcji ok 1:1 - 1:2. Po przesadzeniu/rozsadzeniu nie podlewaj przez tydzień.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Czy crassula ovata ma czerwone przebarwienia na krawędziach i spodzie liści? Czy to jakaś odmiana?
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Od słońca zwykłe Crassula ovata jak i z arborescens też mogą mieć czerwone/bordowe brzegi i spody lekko kolorowe, to antocyjany uaktywniające się pod wpływem światła, chroni to roślinę przed poparzeniem. A tak ściśle mocno czerwone/pomarańczowe/żółte - w tych odcieniach liście, ma np. Crassula ovata Hummel's Sunset. Tutaj na forum np. raflezja ma pięknie wybarwione, z jesieni zdjęcia można jej tu znaleźć na wątku 

Re: Grubosz - Crassula cz.5
Ok już mniej więcej wiem co i jak, dzięki. Będę go przesadzać jak tylko kupię podłoże. Jakie doniczki dla nich wybierać, chodzi ogólnie o sukulenty? Większe czy raczej takie na styk? Tylko nurtuje mnie ten duży liść, czy on zostaje z resztą na zawsze, czy w pewnym momencie (kiedy?) oddzielić go od reszty?norbert76 pisze:Jest to grubosz szablasty, inaczej Crassula falcata.
W żadnym wypadku nie wolno sadzić głębiej. Natomiast jeśli ma odpowiedni system korzeniowy, możesz rozsadzić na dwie małe doniczki, chociaż nie wiem czy nie są jeszcze zbyt małe na taki zabieg. Liścia nie odrywaj, młode rośliny się z niego żywią. Jeśli korzenie nie przerosły doniczki to ta wielkość jest ok.
Podłoże ziemia do sukulentów wymieszana ze żwirkiem w proporcji ok 1:1 - 1:2. Po przesadzeniu/rozsadzeniu nie podlewaj przez tydzień.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Doniczkę dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej i powinna być ciut większa.
Liść z czasem sam zaschnie.
Liść z czasem sam zaschnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta